Anna i Piotr Piotrowscy mieszkają razem z trzyletnią córeczką na obrzeżach Gdańska. Pewnego dnia Anna wychodzi pobiegać i znika. Mąż zgłasza zaginięcie żony, a podkomisarz Krzysztof Oczko, który właśnie zaczyna pracę w Gdańsku, rozpoczyna swoje pierwsze śledztwo. Dwa dni później znika córeczka państwa Piotrowskich...
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-08-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 66
Tytuł oryginału: Pierwsza sprawa
Język oryginału: Polski
" [...] Proszę pana, prawda jest taka, że każdego dnia podobnych zgłoszeń w całym kraju są setki, a najpóźniej następnego dnia dziewięćdziesiąt dziewięć procent zaginionych odnajduje się u rodziny, znajomych czy przyjaciół - oznajmił funkcjonariusz, wchodząc Piotrowi w słowo. [...]"
"Pierwsza sprawa" Tomasza Wendzela jest pierwszym tomem z cyklu "Komisarz Oczko". Jest to bardzo dobry i wciągający kryminał. Jest zbrodnia i jest znakomite śledztwo. W tej części poznajemy małżeństwo i ich małą córeczkę. Mama dziewczynki pewnego ranka wychodzi pobiegać i znika bez śladu. Co się z nią stało? Czy Anna zostawiłaby swoją trzyletnią córeczkę i uciekłaby bez niej? Czy za tym wszystkim stoi jej mąż Piotr? Na to pytanie będzie musiał odpowiedzieć podkomisarz Krzysztof Oczko. Dodam tylko, że to będzie jego pierwsza sprawa prowadzona w "firmie" w Gdańsku. Jak sobie poradzi z nowymi podwładnymi?
Cieszę się, że autor opisał również prywatne życie komisarza Oczko. To nadaje dodatkowo ciekawego charakteru tej historii.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Tomasza Wandzela i mam nadzieję, że nie ostatnie.
Książkę "Pierwsza sprawa" słuchałam pod postacią audiobooka, którego czytał znakomity aktor i lektor Filip Kosior.
Jeżeli szukacie ciekawego kryminału, to dobrze trafiliście. Komisarz Oczko sprawia, że świat staje się piękniejszy i bezpieczniejszy.
Chwila prawdy - to niesłychanie wciągająca opowieść o życiu Krystyny Górskiej, kobiety odważnej i pełnej życia. Urodzona na początku lat 20. ubiegłego...
Historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Grisza ma 5 lat, gdy razem z mamą, babcią i rodzeństwem trafia z Białorusi do Auschwitz. Kilka miesięcy...
Przeczytane:2025-05-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 52 książki 2025,
Książka składa się z siedmiu zamkniętych opowiadań kryminalnych, z siedmiu ciekawych śledztw i jak autor przedstawił w opisie, historie te są inspirowane prawdziwymi wydarzeniami. Czytając je aż trudno uwierzyć, że to mogło dziać się naprawdę. Każda historia jest inna, ale tak samo ciekawa i wciągająca. Dzięki temu, że mamy kilka historii, książka nie jest nurząca, jak to czasami bywa przy dość obszernych kryminałach, gdzie śledztwo ciągnie się w nieskończoność.
Przeczytała w swoim życiu bardzo dużo kryminałów i wniosek nasuwa się sam. Główny bohater jest komisarzem albo podkomisarzem. To człowiek zazwyczaj po czterdziestce tudzież po pięćdziesiątce. Rozwodnik lub singiel, który nie potrafi ułożyć sobie życia uczuciowego właśnie przez pracę jaką wykonuje. Samotnik często mający problemy z alkoholem. A jaki jest komisarz Oczko?
Autor całkiem inaczej ukształtował swojego bohatera. Krzysztof Oczko jest szczęśliwie żonaty, ojciec dwóch córek. Życie rodzinne układa mu się znakomicie i to taka miła odmiana od tych wszystkich innych bohaterów. Oprócz spraw kryminalnych możemy poznać rodzinę komisarza, ich codzienne życie.
Kolejny, plus jak dla mnie, to jest to, że nie ma makabrycznych opisów. No dobrze, może nie w każdej historii, ale ogólnie to kryminał z gatunku tych lżejszych, co akurat mi się bardzo podoba. Nie lubię jak autor przesadza ani z przemocą, ani z wulgaryzmami tylko po to, żeby na siłę przyciągnąć czytelnika. Lubicie lekkie kryminały? To ta książka jest dla Was:)
Powieść bardzo dobrze mi się czytało. Czasami historie zaskakują, czasami są nieprzewidywalne, ale wszystkie na pewno są wyjątkowe w swoim rodzaju.
Komisarz Oczko da się lubić, a ja czekam na dalsze historie z tym bohaterem:)