Rozstania

Ocena: 0 (0 głosów)

Opowieść o rozstaniach, na którą składa się trzydzieści pięć z pozoru niezależnych historii: jednoaktowe dramaty i tragikomedie, cała kolekcja wątpliwości, a nawet próby racjonalizowania (nieskuteczne). Rozstania w knajpach i w windach, przy lekturze z filozofii i na wzór filmowych dialogów. Przypominają stawianie kropek, które owszem, można połączyć, choć prowadzą donikąd. Książka przemyślana, dopracowana i dojrzała – bardzo udany debiut literacki.

Fragment książki:

Czemu przyśniła mi się akurat Julia? Nie wiem. Położyłem głowę na jej ramieniu, a ona zaczęła mnie głaskać i nie potrzebowaliśmy żadnych deklaracji. Po prostu miała być już zawsze przy mnie, milcząca Julia. Następnego dnia spotkałem ją u Brandy i zdawało mi się, że Julia musiała śnić ten sam sen: wszystko było dla niej jasne, na wszystko się zgadzała. Teraz leży obok, uśmiecha się i delikatnie kiwa głową. Kiedy spytam, kto się jej przyśnił, powie, że nie pamięta.

Informacje dodatkowe o Rozstania:

Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania: 2017-09-12
Kategoria: Poezja
ISBN: 978-83-7805-355-2
Liczba stron: 46

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Rozstania

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Rozstania - opinie o książce

Avatar użytkownika - Thalita
Thalita
Przeczytane:2017-09-26,
Rozstanie – jedno z najmniej przyjemnych doświadczeń w życiu człowieka. Zawsze łączy się z bólem, poczuciem straty, porażki, utratą części siebie, swoich planów, marzeń. Niektórzy nie potrafią pozbierać się po nim latami, inni mogą opowiadać o jego okolicznościach do znudzenia. Karol Kopacki w swym krótkim zbiorku przytoczył 35 scen, które łączy ten sam motyw – tytułowe „Rozstanie”.   Na książkę składa się 35 kilkuzdaniowych opowieści podejmujących różne aspekty rozstania: jego początki, pierwsze zamysły rodzące się w głowach jeszcze-kochanków, wyjaśnienia jakie składają sobie samym, sobie nawzajem i zainteresowanemu otoczeniu, uczucia i rozmowy towarzyszące rozstaniu, a także ogólne spostrzeżenia na temat związków. Choć zdawałoby się, że te historie nie łączą się a ich kolejność jest przypadkowa, ja jednak odnoszę wrażenie, że są to rozmaite spojrzenia na jedno i to samo rozstanie, spojrzenie należące do dwóch osób: mężczyzny i kobiety, którzy jeszcze do tej chwili tworzyli parę.   Tworząc „Rozstania” Karol Kopacki wykazał się dużym kunsztem literackim: praktycznie każda z jego 35 scen napisana jest w innym stylu – mamy tu i złote myśli, i wiersz, i dialogi, a także fragmenty dzieł znanych filozofów. Różni je także język: naukowy, często wręcz podniosły, miesza się z potocznym, miejscami nawet wulgarnym. Co bardzo mnie cieszy nie ma tu erotyki, bez której zdaje się że nie może dziś obyć żaden utwór prozatorski, a co nie zawsze wychodzi im na dobre. Pan Karol Kopacki potrafi pisać o miłości bez szczegółowych opowieści o tym, jak w danej chwili reagują męskie i żeńskie narządy płciowe, i to bardzo mu się chwali.   Trudno jest tę książkę przypisać do konkretnego gatunku literackiego, co jest zarówno jej zaletą, jak i wadą. Zaletą, ponieważ utwory nie dające się łatwo zaszufladkować dłużej pozostają w pamięci i mogą zainteresować sobą czytelników lubujących się w różnych gatunkach; wadą, gdyż taki „kontrolowany bałagan” może sprawiać wrażenie, że w rezultacie jest to książka o niczym.   A co mi się w „Rozstaniach” nie podobało? Przede wszystkim wydanie – niby nie ocenia się książki po okładce, ale z koperty od WFW wyleciała mi cieniutka żółta broszurka, na widok której w pierwszej chwili pomyślałam: to chyba jakaś ulotka na temat wydawnictwa czy coś takiego, dopiero po przekartkowaniu jej spostrzegłam, że to jednak książka. Niestety, w naszych czasach wygląd ma znaczenie, a tak nijako wydaną pozycją trudno przyciągnąć uwagę czytelnika. Całość przeczytałam w niecałe 20 minut i niestety po pierwszym czytaniu nie pozostało mi w głowie nic, o czym mogłabym napisać recenzję (poza oczywiście tym niezbyt udanym wydaniem). Może to i dobrze, że książka skłania do kolejnej lektury, ale ktoś, kto nie jest recenzentem, może sobie po prostu tę kolejną lekturę darować, stwierdzając, że w „Rozstaniach” nie ma nic interesującego. Nie wiem, czy taki był zamysł autora i wydawnictwa, czy też przeciwnie – ani Karol Kopacki, ani WFW nie przyłożyli się zbytnio do wydania tego zbiorku, ale moim zdaniem jest on zbyt ubogi – zarówno od strony literackiej, jak i wizualnej, by zainteresować sobą większe grono czytelników.   Podsumowując: Karol Kopacki talent literacki bez wątpienia ma, a jego przemyślenia dotyczące rozstań urozmaiciłyby nie jeden list miłosny, pamiętnik czy status na Facebooku. O ile trafią do czytelnika, a z tym może być trudno. Aforyzmy nie są dziś gatunkiem popularnym i z wypiekami na twarzy wyszukiwanym podczas każdej wizyty w Empiku. Złote myśli podane są w zupełnie nieatrakcyjnej formie, do tego nie adresowane do wszystkich (nie oszukujmy się – przeciętny, mało rozgarnięty czytelnik niewiele z nich zrozumie), nie trafią do nikogo. No cóż, nie wszystko co wartościowe staje się medialne.    

 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy