W sercu tajemniczego Podlasia, gdzie mrok splata się z codziennością, Wojtek powraca do rodzinnej wsi, by odbudować swoje życie po osobistej tragedii. Wraz z grupą przyjaciół podejmuje się renowacji odziedziczonego domu, nieświadomy, że sekrety tej zapomnianej wioski są bardziej niebezpieczne niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.
Na jaw zaczynają wychodzić kolejne tajemnice, a uśpione demony z przeszłości czają się w cieniu, gotowe do ataku. Nieoczekiwanie, zagrożenie przychodzi z zupełnie innej strony. Co łączy śledztwo prywatnego detektywa z malowniczą, podlaską wsią? Gdzie zniknął batiuszka i jaką rolę w tym wszystkim odgrywają warszawscy gangsterzy?
„Śmiertnica” to wielowątkowa opowieść, w której splatają się trzy światy: brutalna rzeczywistość przestępczego półświatka, niepokojące legendy i siły nadprzyrodzone oraz historie miłości, przyjaźni i osobistych zmagań. Czy prawda, którą odkryją bohaterowie, pozwoli im ocalić siebie czy też zaprowadzi ich w jeszcze większe niebezpieczeństwo?
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-04-07
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 352
Książkę miałam okazję przeczytać w ramach booktour u Olesia w krainie książek.
Czytając powieść poznajemy z trzech perspektyw, a wszystkie sprowadzają się do Sierpin. Małej wsi na Podlasiu. Autor lekkim stylem pisarskim oprowadza nas po okolicy, pokazując zachwycające widoki, ale również wprowadza nas w mroczne rejony, gdzie rzeczywistość nie jest taka oczywista.
Pierwszym wątkiem jest grupa przyjaciół, która postanawia pomóc kumplowi ogarnąć dom po dziadku na Podlasiu. Wojtek zachęca ich aby zobaczyli Perepelicę. W czasie ich obecności wychodzą sekrety, które skrywają między sobą.
Kolejnym wątkiem jest motyw gangsterski. Poznajemy dwóch osiłków, którzy liczą na prostą robotę ściągnięcia długu. Niestety rzeczywistość okazuje się bardziej skomplikowana i zmusza ich do myślenia i podejmowania decyzji. ( co nie zawsze jest ich mocną stroną )
Trzecim wątkiem poruszonym w powieści jest śledztwo. Poznajemy w nim detektywa, który był policjantem z problemem alkoholowym. Dostaje zlecenie znalezienie męża klientki. Okazuje się, że jego zaginięcie ma coś wspólnego z bratem bliźniakiem.
Wszystkie wątki łączą Sierpiny, gdzie nic nie jest takie, jakie się wydawać mogło. Niech was nie zmyli sielski klimat, piękne opisy okolicy, otwartość mieszkańców. To co się wydaje na pierwszy rzut oka nie jest takie. Izolacja, tajemnica, paranoja, która dopada każdego bez wyjątku.
"Śmiertnica" to powieść psychologiczno- kryminalna, która doprowadza bohaterów do paranoi. Samo święto Perepelicy jest krwawym mordem, który pokazuje, że wierzenia słowiańskie mają również mroczną stronę, w której składa się ofiarę z ludzi.
Autor gra na emocjach czytelnika jak samych bohaterów, które można doskonale odczuwać. Dzięki temu zabiegowi odbiera się ich realistycznie. Ukazuje prawdę, wnosi mroczną atmosferę. Obrzędy jak z horroru, lęk i niedomówienia. Fabuła płynie własnym rytmem, nie znajdziemy zbędnych opisów. Za to język dosadny, obdarty z delikatności. Widzimy tutaj jak autor bawi się z nami budując napięcie. Książkę można uznać za lekki horror patrząc na brutalność jaka w niej występuje.
Lubię takie klimaty, bardzo lubię! Mamy tu małą wioskę na końcu świata, do której przybywa wraz ze znajomymi Wojtek. Jak to bywa w małych wioskach zaczynają się dziać dziwne rzeczy, niektóre zupełnie niewytłumaczalne i niebezpieczne.
Początek jest świetny, środek jeszcze lepszy, a zakończenie doskonałe. W kategorii horror rozrywkowy jest to rzecz świetna, bawiłam się znakomicie!
Podkomisarz Ariel Janicki staje w obliczu niezwykle brutalnego morderstwa białostockiego komornika. Mężczyzna został unieruchomiony, przebity maczetą,...
Przeczytane:2025-10-30, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
"Śmiertnica" Macieja Torebko to wielowątkowa opowieść, która przeniosła mnie w serce tajemniczego Podlasia 😊 Główny bohater Wojtek, powraca do rodzinnej wsi Sierpiny, by odbudować swoje życie po osobistej tragedii. Wraz z grupą przyjaciół podejmuje się renowacji odziedziczonego po dziadku domu, nieświadomy, że sekrety tej zapomnianej wioski są znacznie bardziej niebezpieczne, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać 😨
Akcja książki osadzona w 2023 roku splata ze sobą trzy pozornie niezwiązane ze sobą światy. Wątek główny. Grupa przyjaciół z Warszawy, która przyjeżdża do Sierpin, by pomóc Wojtkowi. Podczas przygotowań do lokalnego święta zwanego Perepelicą, między nimi samymi oraz pozornie gościnnymi mieszkańcami wychodzą na jaw mroczne sekrety i grzeszki 🤫 Wątek kryminalny. Dwaj warszawscy gangsterzy, którzy przybywają na Podlasie, aby wyrównać rachunki 🥊 Ich "prosta robota" szybko okazuje się znacznie bardziej skomplikowana i niebezpieczna. Wątek detektywistyczny. Prywatny detektyw (były policjant z przeszłością alkoholową), który prowadzi śledztwo w sprawie zaginionego mężczyzny 🔍 Jego trop również prowadzi do Sierpin.
Autor misternie prowadzi te wątki, by w kluczowym momencie połączyły się one w jedną, zaskakującą całość, tworząc atmosferę narastającej paranoi i niepokoju 😵
Książka ma swoje mocne strony. Niesamowity klimat i fabuła. Maciej Torebko doskonale buduje duszną i mroczną atmosferę Podlasia. Opisy miejsc i sytuacji są tak sugestywne, że niemal czułam unoszący się w powietrzu zapach krwi i lasu. Wielowątkowość trzyma w napięciu, a zakończenie wbiło mnie w fotel. Jest absolutnie nieprzewidywalne 💥 Połączenie brutalnej rzeczywistości z słowiańskimi wierzeniami i ludowymi legendami dodaje historii wyjątkowego, niepokojącego charakteru.
W powieści nie brakuje wulgaryzmów i brutalnych scen, co może odstraszyć wrażliwszych odbiorców ⚠️
Bohaterowie są z krwi i kości. Postacie stworzone przez autora są autentyczne i wielowymiarowe. Mają swoje wady, sekrety i skrywane demony. Dialogi bywają ostre, przeplatane czarnym humorem, co wprowadza chwile wytchnienia w mrocznej opowieści 😏 Chociaż nie wszyscy bohaterowie są sympatyczni np. grupa przyjaciół Wojtka to mimo wszystko ich relacje i konflikty są przekonujące.
"Śmiertnica" to intrygujący i niepokojący thriller z domieszką grozy 😈
Jeśli lubisz książki, które umiejętnie łączą realizm z elementami nadprzyrodzonymi, budują gęsty, przytłaczający klimat (w tym przypadku Podlasia), oferują wielowątkową, misternie utkaną fabułę z zaskakującym finałem to lektura dla Ciebie! Daje solidną dawkę emocji i na długo zapada w pamięć.
Moja ocena: 8/10 🌟
Czy planujesz przeczytać "Śmiertnicę"? A może masz już za sobą lekturę i chcesz podzielić się swoimi odczuciami? 😊
BRUNETTE BOOKS