"Stasiek puszcza i kawka biega po podwórku, a że ślepa, bo bez dzioba, to biega w kółko jak pies za własnym ogonem. Ale cyrk, uciesznie.
Smolarkowa za płotem Ciućków stanęła i woła: Stasiek, Stasiek, kota wypuść.
No, warto by zobaczyć, jak kot ze ślepą kawką bawić się będzie".
Wydawnictwo: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
Data wydania: 1979 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 275
Język oryginału: polski
Współczesny świat niesie z sobą wiele zagrożeń. Są na nie narażone szczególnie dzieci - bezbronne i pewne dobrej woli. Raz po raz słyszy...
Joasia opuszcza swoje rodzinne miasto i przeprowadza się na wieś do chorej babci, która potrzebuje pomocy w prowadzeniu gospodarstwa. Nie...
Przeczytane:2021-03-03, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,