Kim naprawdę były nadzorczynie z niemieckich obozów koncentracyjnych?
Wokół aufzejerek - kobiet pełniących funkcje nadzorczyń w obozach koncentracyjnych - narosło wiele mitów. Okrutne, sadystyczne, seksualnie wyuzdane - tak przedstawia je popkultura. Ale co jest faktem, a co tylko sensacyjnym wyobrażeniem?
Jan Jakub Grabowski, historyk i twórca popularnego kanału ,,Okupowana Polska", który obserwuje blisko dwieście pięćdziesiąt tysięcy osób, wziął te historie pod lupę. Spędził wiele godzin na analizowaniu akt, protokołów i materiałów źródłowych - zarówno polskich, jak i zagranicznych - by oddzielić prawdę od powielanych przez lata mitów.
W książce ,,Suki, wiedźmy i bestie" pokazuje, jak wyglądała służba kobiet w systemie obozowym, kim naprawdę były Alice Orlowski, Emilie Macha, Luise Danz, Hildegard Lächert, Else Ehrich i Therese Brandl. I co sprawiało, że kobiety w uniformach SS-Gefolge były zdolne do okrucieństwa - albo potrafiły się swojej skłonności do przemocy oprzeć.
Opowiada o sadystkach, które po wojnie stanęły przed sądem, i o tych, które umknęły sprawiedliwości. Opisuje też nieliczne przypadki człowieczeństwa.
To pierwsza tak rzetelna książka o kobietach, które nie tylko funkcjonowały w systemie przemocy, ale często same go napędzały. Doskonale udokumentowana, zajmująca i prowokująca do trudnych pytań o sprawstwo, winę i odpowiedzialność w świecie totalitarnym.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2025-10-29
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 352
Przeczytane:2025-12-08, Ocena: 5, Przeczytałam,
"Suki, wiedźmy i bestie. Historie nadzorczyń z niemieckich obozów koncentracyjnych" to ważna, bardzo ciekawa ale i trudna lektura.
Poznajemy tutaj sześć aufzejerek - czyli nadzorczyń. Znajdziemy tutaj ich krótkie biografie. Dowiadujemy się o nich różnych rzeczy, które w pewien sposób pomogą choć trochę zrozumieć nam jak funkcjonowało społeczeństwo w tamtych czasach, jak kobiety odnalazły się w nowej roli, a także popierało ówczesną politykę. Bardzo dobrze obrazuje to wstęp, gdzie znajdziemy właśnie nakreślenie sytuacji.
Co ciekawe, kobiety zwykle postrzega się (szczególnie jeśli mówi się o przeszłości, choć niestety i dzisiaj niektórzy mają takie pomysły...) jako te niewinne, albo stworzone tylko do siedzenia w domu, wychowywania dzieci i usługiwania mężowi. Że trafiają się pojedyncze przypadki, które nie podlegają regule. Tutaj przeczytamy, jak wspomniałam wyżej, o roli kobiet przed jak i w czasie II wojny światowej.
Jest to książka, która obala pewne mity. To rzetelna praca, która powstała na podstawie analizy różnych materiałów źródłowych.
Uważam, że warto sięgać po tego typu lektury. Są one niezwykle ważne, nie tylko aby pamiętać o przeszłości i uczcić pamięć tych, którzy przeszli piekło ale również jako przestroga.
Świetna książka i bardzo ją Wam polecam!