est rok 1916, środek pierwszej wojny światowej, trwa bitwa pod Verdun. Niemiecki batalion szturmowy pod wpływem żądnego sławy majora Matthiasa rzuca się do kolejnego już natarcia na francuskie pozycje. Wśród nich jest Reinhard i Ingo, dwójka przyjaciół, którzy przemaszerowali wspólnie całą Europę. Pod wpływem błędu w ocenie możliwości oddział grzęźnie w błocie ziemi niczyjej i zostaje zdziesiątkowany przez obrońców. Nad teatrem wojennych zmagań, po relokacji batalionu, niebo spowija gęsta chmura dymu.
Bohaterowie zauważają, że obłok przybiera kształt złowrogiego Czarnego Szczura. Wkrótce kadrę dowódczą dotyka szaleństwo, a nad szeregowymi żołnierzami zawisa widmo obłędu. Tymczasem zbliża się francuska kontrofensywa.
Zanurz się w ponure odmęty wojny pozycyjnej i zmierz się z osobistymi demonami bohaterów.
Pokonaj lub bądź pokonany.
Więcej
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-07-31
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 331
Język oryginału: polski
Przeczytane:2025-07-19, Ocena: 3, Przeczytałem, 52 książki 2025, 26 książek 2025, 12 książek 2025, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
,,Szczurze Harce'' Bartosz Matkowski
Wziąłem udział w Booktour. Przeczytałem o wojnie pod Verdun. 1 Wojna światowa. I był tam szczury. Ba! nawet Czarny Szczur - taki Boss. W naszej głowie. I wiecie co?
Śmiałem się. Raz przeczytałem, dwa razy przesłuchałem.
Nadal to samo.
A wszystko to dlatego że była tam przesadzona ilość szczurów. A ja?
Ja po prostu lubię te małe zwierzątka.
Szczurze Harce mi się kojarzą z dzieciństwem, gdy miałem ponad 30 szczurków.
To bardzo mądre zwierzęta i szybko się można z nimi zaprzyjaźnić.
Dlatego praktycznie nie mogłem się skupić na całej tej historii.
Jak na wojnę była jakaś taka spokojna.
No i te szczury. Niby wchodzą w czaszkę itd a ja tylko widzę te małe skurczybyki jakie miałem w domu, w hodowli xD
Jak w książce niech będzie na objętość 400 stron jest wzmianka o szczurach tak na jedną stronę to git, będę trzymać fason.
A tak?
Bierze mnie napad śmiechu xD