Okładka książki - Szczurze harce

Szczurze harce


Ocena: 3.5 (2 głosów)

est rok 1916, środek pierwszej wojny światowej, trwa bitwa pod Verdun. Niemiecki batalion szturmowy pod wpływem żądnego sławy majora Matthiasa rzuca się do kolejnego już natarcia na francuskie pozycje. Wśród nich jest Reinhard i Ingo, dwójka przyjaciół, którzy przemaszerowali wspólnie całą Europę. Pod wpływem błędu w ocenie możliwości oddział grzęźnie w błocie ziemi niczyjej i zostaje zdziesiątkowany przez obrońców. Nad teatrem wojennych zmagań, po relokacji batalionu, niebo spowija gęsta chmura dymu.


Bohaterowie zauważają, że obłok przybiera kształt złowrogiego Czarnego Szczura. Wkrótce kadrę dowódczą dotyka szaleństwo, a nad szeregowymi żołnierzami zawisa widmo obłędu. Tymczasem zbliża się francuska kontrofensywa.


Zanurz się w ponure odmęty wojny pozycyjnej i zmierz się z osobistymi demonami bohaterów.


Pokonaj lub bądź pokonany.
Więcej 
 

Informacje dodatkowe o Szczurze harce:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-07-31
Kategoria: Horror
ISBN: 9788396045584
Liczba stron: 331
Język oryginału: polski

Tagi: Horrory i literatura grozy

więcej

Kup książkę Szczurze harce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szczurze harce - opinie o książce

,,Szczurze Harce'' Bartosz Matkowski

 

Wziąłem udział w Booktour. Przeczytałem o wojnie pod Verdun. 1 Wojna światowa. I był tam szczury. Ba! nawet Czarny Szczur - taki Boss. W naszej głowie. I wiecie co?

 

Śmiałem się. Raz przeczytałem, dwa razy przesłuchałem.

Nadal to samo.

 

A wszystko to dlatego że  była tam przesadzona ilość szczurów. A ja?

Ja po prostu lubię te małe zwierzątka.

Szczurze Harce mi się kojarzą z dzieciństwem, gdy miałem ponad 30 szczurków.

To bardzo mądre zwierzęta i szybko się można z nimi zaprzyjaźnić.

Dlatego praktycznie nie mogłem się skupić na całej tej historii.

Jak na wojnę była jakaś taka spokojna.

No i te szczury. Niby wchodzą w czaszkę itd a ja tylko widzę te małe skurczybyki jakie miałem w domu, w hodowli xD

 

Jak w książce niech będzie na objętość 400 stron jest wzmianka o szczurach tak na jedną stronę to git, będę trzymać fason.

A tak?

Bierze mnie napad śmiechu xD 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mal
Mal
Przeczytane:2022-09-15, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy