Uzależniona

Ocena: 5.17 (6 głosów)

Czy pozwolisz, by twoim życiem kierowało pożądanie?

 

Podczas spędzanego samotnie w barze wieczoru andrzejkowego Natalia poznaje Mateusza. Wzajemna fascynacja szybko przeradza się w namiętność, której żadne z nich nie próbuje powstrzymać. Dla Mateusza sprawa jest prosta - w ich relacji chodzi tylko o przyjemność. Ale Natalia, przekonana o tym, że właśnie spotkała swój ideał, zaczyna coraz mocnej angażować się emocjonalnie. Pragnie tylko jednego: by zaczęli dzielić nie tylko łóżko, ale też codzienne życie. Nic jednak nie wskazuje na to, że jej marzenie ma szansę kiedykolwiek się ziścić…

Tymczasem na horyzoncie pojawia się ktoś nowy, kto chciałby pomóc jej wyplątać się z toksycznej relacji z Mateuszem. Jest tylko jeden problem. Czy Natalia jest na to gotowa? I czy w końcu uświadomi sobie, że mężczyzna, od którego się uzależniła, może ją pociągnąć na dno?

Informacje dodatkowe o Uzależniona :

Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2021-11-19
Kategoria: Romans
ISBN: 9788382195545
Liczba stron: 340

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Uzależniona

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Uzależniona - opinie o książce

Natalia pewnego wieczornego wieczoru andrzejkowego poznaje Mateusza, mężczyznę, który oddziałuje na nią z całą mocą, a ona na niego. On od początku stawia jasno sprawę – nie chce się wiązać, mogą się dobrze bawić, ale to tyle. Ona na to przystaje, ale z czasem zaczynają pojawiać się uczucia, nad którymi nie może już zapanować. Chciałaby mieć Mateusza tylko dla siebie, ale czy to w ogóle jest możliwe?
W pracy poznaje Michała, który wykonuje dla niej zlecenie. Jest miły, sympatyczny, a przede wszystkim troskliwy. Natalia myśli, że dzięki niemu zapomni o Mateuszu, jednak jej uzależnienie jest silniejsze od niej. Czy zatem Michałowi uda się wyciągnąć ją ze szpon tego okrutnego mężczyzny?

„Jakaś część mnie doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że tak się to zakończy. Nigdy w stu procentach nie umiałabym mu zaufać. Pomimo tego, co mówił, znałam go z tej strony, o której nie mogliśmy zapominać. Ani ja, ani tym bardziej on. Choć tam mocno chciałabym, żeby jego zmiana i to, co obiecywał, mogło być realne… Wiedziałam, że nie było to możliwe. Jego słowa, zapewnienia o zmianie i wyznanie miłości nic w tym momencie nie znaczyły.”

Twórczość Justyny Chrobak jest mi już dobrze znana, dlatego zawsze tak chętnie sięgam po każdą kolejną książkę jej autorstwa. Kiedy zaczęłam czytać, wiedziałam, że nie będę mogła już przestać. Znalazłam się w świecie uzależnienia i bynajmniej nie tego alkoholowego. Nasza bohaterka bowiem uzależniła się od mężczyzny, który czerpał z tego niezwykłą satysfakcję, wykorzystując ją na każdym kroku. Traktował ją obcesowo, jak swoją zachciankę i zabawkę, którą może porzucić (przynajmniej na jakiś czas), kiedy na horyzoncie pojawi się inna.

Kiedy mówi się o uzależnieniu, człowiekowi od razu przychodzi na myśl alkohol czy też narkotyki, bo to takie powszechne. Ale co zrobić, kiedy człowiek uzależni się od drugiego człowieka? Kiedy jest w stanie zrobić dla niego wszystko i w każdej chwili, bo czuje, że inaczej nie potrafi? Tkwi w tym chorym układzie, chociaż wie, że nie będzie miał z niego żadnych korzyści, a wręcz przeciwnie, sam ból. Ciężko to zrozumieć, prawda? Ale takie rzeczy dzieją się na świecie, chociaż my może o nich nie wiemy. A nasza autorka przedstawiła nam to w prawdziwy, bolesny i dosadny sposób. Zabiera nas w świat, w którym to uzależnienie staje się już niemalże obsesją. Pokazuje nam osobę, która będąc pod wpływem tego uzależnienia nie dopuszcza do siebie głosu, że takim postępowaniem krzywdzi nikogo innego jak siebie samego. Jest to szokujące, a jednocześnie przerażające, gdyż jakby tak głębiej się nad tym zastanowić, to uzależnienie wyniszcza człowieka fizycznie i psychicznie.

„Byłam jak pluszowa zabawka, którą do siebie zabierał i korzystał z jej obecności, nie dając w zamian nic oprócz fizycznej przyjemności. Zero zobowiązań. Miło spędzony czas. To wszystko. A jednak nie potrafiłam uciec. Już tyle razy powinnam to zrobić.”

Justyna Chrobak świetnie wykreowała postać Natalii, która w realistyczny sposób pokazuje nam uzależnienie od nieodwzajemnionej miłości. Wielokrotnie miałam ochotę złapać naszą bohaterkę za ramiona i mocno nią potrząsnąć, żeby się w końcu opamiętała. Było mi jej ogromnie żal, gdyż jej uzależnienie zawładnęło nią już w całości i nic nie wskazywało na to, żeby się w końcu przebudziła z tego „snu”. Zdecydowanie była jej potrzebna terapia szokowa, aby w końcu mogła się uwolnić od tego kretyna, który wykorzystywał ją zawsze wtedy, kiedy miał na to ochotę. Osobiście na jej miejscu, raz dwa pogoniłabym go, gdzie pieprz rośnie. Ale jak wiadomo, czasem w naszym życiu dzieją się rzeczy, które nawet dla nas samych stają się niezrozumiałe.
Mateusz był u mnie postacią na przegranej pozycji już od początku, za to Michała bardzo polubiłam.

"Uzależniona" to niezwykle wciągająca historia pokazująca nam mroczne oblicze miłości i uzależnienie się od drugiej osoby. Przejmująca, nieoczekiwana i do bólu prawdziwa. Gorąco polecam!

Link do opinii

„Pewnych rzeczy między ludźmi czasami nie da się wytłumaczyć.”

Żadne uzależnienie nie jest dobre, gdyż ma niszczącą siłę dla nas i naszego życia. Najczęściej kojarzymy nałogi z problemami z alkoholem, narkotykami, pracoholizmem czy hazardem. Okazuje się, że równie niebezpieczne jest omotanie przez drugą osobę, o czym opowiada historia bohaterki zamieszczona w książce pt.: „Uzależniona”.

Jest Sylwester 2017 roku, tuż przed północą, gdy poznajemy Natalię patrzącą z nadzieją w przyszłość. Miniony rok był dla niej emocjonalną jazda bez trzymanki, a to za sprawą uzależniającego mężczyzny. Spotkali się w wieczór andrzejkowy w 2016 roku i wówczas Natalia nie przypuszczała, jak bardzo zmieni się jej życie. Dopóki nie spotkała Mateusza, żyła spokojnie, każdy dzień był przewidywalny, wypełniony pracą w firmie korporacyjnej, wizytami u rodziców i samotnymi wieczorami we własnych czterech ścianach. Nigdy nie lubiła biegać po sklepach, centrach handlowych, zawsze trudno zawierała nowe znajomości. Tymczasem, gdy poznaje Mateusza, jej dotychczasowe zasady ulegają zdruzgotaniu. Początkowo Natalia traktuje tę znajomość luźno, bez zobowiązań, ale z czasem spostrzega, że coraz bardziej jest zaangażowana uczuciowo w ten związek. Niestety, on jasno stawia sprawę, dając jej do zrozumienia, że na nic więcej nie może liczyć z jego strony poza seksem, gdyż nie interesują go stałe związki. Mimo to Natalia nie potrafi zrezygnować z erotycznych spotkań.

Teraz, u progu nowego roku 2018 postanawia zacząć zupełnie nowe życie, bez zniewolenia i bez NIEGO, bez Mateusza. Jej silna wola daje o sobie znać do momentu, gdy znowu ulega jego namowom i wszelkie tamy puszczają. Jednak tym razem, poza toksycznym kochankiem, w życiu Natalii pojawia się ktoś nowy, ktoś, kto jest całkowitym przeciwieństwem Mateusza i pokazuje czym jest prawdziwe, dojrzałe uczucie.

Okładka powieści wskazuje na typowy erotyk, jednak, gdy zagłębiamy się w jego treść, zauważamy, że to tylko jeden z elementów toczącej się historii. Sceny typowe dla tego rodzaju literatury są w niej oczywiście obecne, ale bez nich ta powieść byłaby niepełna, gdyż właśnie poprzez seks pokazane jest uzależnienie od drugiej osoby. Poza tym opisy wzajemnej namiętności są nakreślone ze smakiem, bez wulgaryzmów i brutalności. Stanowią one doskonałe tło dla wydarzeń i wewnętrznej walki Natalii z samą sobą, którą, niestety, najczęściej przegrywa. Autorka umiejętnie wprowadza nas w umysł osoby omotanej przez toksycznego partnera, który wykorzystuje swój urok do uzyskania tego, czego pragnie.

Fabuła biegnie w umiarkowanym tempie, gdyż nie ma w niej nagłych zwrotów akcji, ale są epizody, których mimo wszystko się nie spodziewałam i byłam ciekawa jak to się skończy. Wydarzenia śledzimy w dwóch przestrzeniach czasowych, które zostały oznaczone, jako „Wtedy” i „Teraz”. To rozwiązanie, w przypadku tej powieści, nieco mnie dezorientowało, gdyż niektóre wydarzenia z obecnej chwili były podobne do tych, które miały miejsce w przeszłości. Moim zdaniem lepsza byłaby koncepcja liniowa, prowadzona od najwcześniejszego zdarzenia do ostatniego, finałowego. To jednak nie umniejsza wartości przekazywanym przez panią Justynę Chrobak poprzez stworzoną historię.

Autorka doskonale opisała błędne koło, w jakie wpadła Natalia, jej miotanie się między rozumem, a pożądanie, usiłowaniem wyleczenia się z przywiązania do mężczyzny, ale bezskutecznie. Bardzo obrazowo i sugestywnie oddaje to, co dzieje się w jej umyśle, pozwalając poczuć jej przeżycia, odczucia i dylematy. Nie raz byłam zła na bohaterkę, że znowu ulega manipulacjom Mateusza i nie potrafi tego przerwać, głucha na argumenty przyjaciółki i swoich własnych. Z drugiej strony rozumiałam jej reakcje, gdyż Mateusza to typowy archetyp manipulatora i egoisty. Jest niczym pająk, który złapał ofiarę w swoje sidła i nie zamierza z niej zrezygnować, dlatego ona nie potrafi przerwać tego szaleńczego kołowrotka namiętności. Wprawdzie wielokrotnie obiecuje sobie, że już nigdy więcej, że ma dość, ale gdy tylko Mateusz chce się z nią widzieć, od razu, niczym zahipnotyzowana, jedzie do niego bez żadnej refleksji. Nawet wtedy, gdy on posuwa się do coraz śmielszych poczynań, nadal kobieta nie umie tego zakończyć. Daje się poniżać, traktować jak zabawkę, powierzchownie i przedmiotowo.

„Uzależniona” to bardzo dobrze napisana powieść, którą można zaliczyć do psychologicznych erotyków, w której sfera seksualna odgrywa istotną rolę. Bez niej nie poczulibyśmy tego, z czym walczy Natalia. To niebanalny romans, który wyróżnia się na tle innych, gdyż pokazuje destrukcyjną stronę związku, w którym zaangażowana uczuciowo jest tylko jedna strona. Bardzo mocno jest tu nakreślona warstwa psychologiczna, co czyni tę powieść wartą uwagi, pozwalającą zrozumieć tok myślenia osoby uzależnionej. Przede wszystkim ukazuje mechanizm powstawania dominującej i toksycznej relacji, od której trudno się uwolnić. Wszystko zależy od naszych wyborów i decyzji, ale trzeba mieć odwagę je podjąć i wprowadzić w życie. Jednocześnie autorka podkreśla potrzebę miłości, ale też pokazuje różne jej oblicza, zestawiając ze sobą dwa odmienne podejścia do relacji damsko-męskich. Historia przedstawiona przez panią Justyną Chrobak dotyka też kwestii potrzeby miłości, nawet jeżeli ktoś uważa, że jej nie potrzebuje, lub w nią nie wierzy. Okazuje się, że jest to uczucie, które może sprawić, że poczujemy się wyjątkowi i kochani, ale też może zamienić nasze życie w koszmar, jeżeli ulokujemy swoje uczucia w niewłaściwej osobie.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Amare

Link do opinii

    Natalia to zapracowana młoda kobieta. W barze w wieczór andrzejowy poznaje Mateusza. Dość szybko relacja się zacieśnia. Mateusz nie ma z tym najmniejszego oporu, bo od razu zaznaczył, że interesuje go tylko i wyłącznie sfera łóżkowa. Natalia natomiast zaczyna się coraz bardziej angażować. Uzależniać się od człowieka, który manipuluje i wykorzystuje. 
   Pewnego dnia sytuacja zaczyna się powoli zmieniać. Na drodze Natki los stawia Michała. Mężczyznę tak bardzo różnego od Mateusza.
   Czy Natalia uwolni się z toksycznego związku? Czy Michał okaże się być lepszym wyborem? Czy będzie miała siły zostawić Mateusza? 


   Twórczość autorki jest mi dobrze znana. Justyna jest autorką takich powieści jak na przykład "Trzy razy M" lub dylogia "Zimna S". Styl autorki podoba mi się na tyle, by po każdą kolejną premierę sięgać z przyjemnością.
    W najnowszej powieści autorka poruszyła temat uzależnienia od innej osoby. Toksyczności związku. Relacji, która blokuje i uziemiania, zamiast rozwijać i uskrzydlać. 
   Mateusz w tej powieści odgrywa kluczową rolę. To na jego barki autorka zrzuciła wszystkie negatywne cechy. To postać niezwykle absorbująca. Manipulant. Skuteczny w swej toksyczności. W łapaniu w sieć słabej kobiety. Dostosowaniu jej do swoich potrzeb. Samolubny i to bardzo. Nie polubiłam go. Od samego początku mnie drażnił. Choć oczywiście było wiadomo czego oczekiwał po relacji z Natalią. 
   Współczułam jej. To dobra kobieta. Miła, uprzejma, troskliwa ale zbyt łatwowierna i po części naiwna. Dała się omotać złudzeniu. Na jej przypadku widać, że serce nie sługa. 
   Michał w tej książce jest takim powiewem świeżości. Tego wszystkiego, co kobieta powinna otrzymywać od mężczyzny, będąc w nim w związku. Dba o potrzeby partnerki, czuły, troskliwy, dbający o dobre samopoczucie partnerki.
    Najnowsza powieść autorki jest powieścią smutną ale z nadzieją. A przede wszystkim zwracającą uwagę na coś, co zakochane serce może wypierać. Nie należy w ślepo lecieć za światłem bo się można sparzyć. 
    "Uzależniona" została rozłożona na czynniki pierwsze pod względem zachować człowieka. Porusza istotną kwestię. Przeplatanie teraźniejszości z przeszłością pozwala jeszcze bardziej zgłębić związek głównej bohaterki. 
Jeśli szukacie czegoś, co was poruszy i zmusi do refleksji nad własnym związkiem to śmiało możecie czytać. Szczególnie jeśli znacie i cenicie twórczość autorki.


Polecam.

 

 

 

 


Współpraca: Wydawnictwo AMARE

Link do opinii

Podczas wieczoru andrzejkowego spędzonego w barze Natalia poznaje Mateusza.
Wystarczył jeden dotyk, by wzajemna fascynacja przerodziła się w ogromną namiętność. Taką aż do utraty tchu.
Zawłaszczającą duszę, serce i rozum.

Dla Natalii to uczucie jest jak gwiazdka z nieba.
Nareszcie spotkała swój ideał i w myślach powoli planuje przyszłość u boku mężczyzny.

Dla Mateusza sprawa też jest oczywista.
Chodzi tylko o sex, bo w końcu na świecie jest tyle pięknych i chętnych kobiet, więc po co ograniczać się do jednej.

Natalia zgadza się na ten układ i jest na każde zawołanie, a wszelka próba walki samej z sobą kończy się niepowodzeniem. Kobieta czuje się uzależniona od kaprysów Mateusza i powoli wypala się od środka.

I wtedy na horyzoncie pojawia się ktoś inny.
Ktoś dobry, czuły i mocno zainteresowany naszą bohaterką.
Tylko..czy znajdzie ona siły, by wyrwać się ze szponów tej toksycznej relacji???

Jeżeli, sięgając po tę pozycję sądzicie, że dostaniecie banalne romansidło, to jesteście w ogromnym błędzie. To nie jest prosta i łatwa historyjka, a moja dusza przy czytaniu rozrywała się na miliony kawałków.
Dlaczego?
Pozostawię dla siebie, ale ten, kto przeżył trudną miłość otwierając karty tej historii usiądzie w pierwszym wagonie największego rollercoastera świata i będzie w stanie zrozumieç ten huragan emocji i głupoty bohaterki.
Ten, kto tego nie przeżył, otworzy oczy ze zdziwienia- czy aby na pewno coś takiego jest realne i czy można aż tak stracić rozum?
Uwierzcie, można.

Autorka płynnie i wnikliwie oddała szczegóły takiej relacji. Głęboko wchodzi w umysł bohaterki, przez co łatwiej możemy z nią się identyfikować. Zresztą, wszystkie postaci są dobrze wykreowane. Dupek jest dupkiem, Natalia- emocjonalną bombą, a Ratownik- ratownikiem.
Więcej nie powiem.
Zachęcam do czytania!!!
Mocne efekty bicia serca gwarantowane!!!

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2021-12-02, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2021,

Czy pozwolisz, by twoim życiem kierowało pożądanie?

Podczas spędzanego samotnie w barze wieczoru andrzejkowego Natalia poznaje Mateusza. Wzajemna fascynacja szybko przeradza się w namiętność, której żadne z nich nie próbuje powstrzymać. Dla Mateusza sprawa jest prosta - w ich relacji chodzi tylko o przyjemność. Ale Natalia, przekonana o tym, że właśnie spotkała swój ideał, zaczyna coraz mocnej angażować się emocjonalnie. Pragnie tylko jednego: by zaczęli dzielić nie tylko łóżko, ale też codzienne życie. Nic jednak nie wskazuje na to, że jej marzenie ma szansę kiedykolwiek się ziścić...

Tymczasem na horyzoncie pojawia się ktoś nowy, kto chciałby pomóc jej wyplątać się z toksycznej relacji z Mateuszem. Jest tylko jeden problem. Czy Natalia jest na to gotowa? I czy w końcu uświadomi sobie, że mężczyzna, od którego się uzależniła, może ją pociągnąć na dno?

Najnowsza powieść Justyny Chrobak okazała się dla mnie sporą zagadką. Wciągnęła mnie od pierwszych stron, ale co najważniejsze, do samego finału trudno było mi cokolwiek przewidzieć.

Jedna kobieta, dwóch mężczyzn i wielkie pożądanie. A gdzieś pomiędzy tym wszystkim potrzeba miłości, bliskości i poczucia bezpieczeństwa. Czy można otrzymać od drugiej strony to wszystko? Główna bohaterka, Natalia... przez większość książki ciężko było mi przyswoić jej zachowanie. Jej dziwne, nieracjonalne, a wręcz głupie decyzje wołały o pomstę do nieba. Niby w jednej chwili wydaje się jakby już oprzytomiała, chciała wyplątać się z tej toksycznej relacji, by w następnym momencie cofać się o dwa kroki wstecz, tracąc poczucie własnej wartości i doznając coraz więcej bólu. Ale w jakiś sposób można zrozumieć jej postępowanie, gdyż przypomina wiele kobiet. My też często nie potrafimy powiedzieć dość, trzymać się raz obranej drugi. Dlaczego? To bardzo złożone. Pewnie cześć z nas nie chce tak zwyczajnie być sama, inne zaś nie mogą oprzeć się obezwładniającego pożądaniu, godząc się na przedmiotowe traktowanie, na bycie marionetką w rękach mężczyzny. Warto nadmienić, iż autorka świetnie uchwyciła emocje i uczucia głównej bohaterki, które bardzo szybko stają się naszymi.

"Tu już nie było miejsca na uczucie. Już dawno temu to do mnie dotarło. To jest najnormalniejsze w świecie uzależnienie. Chciałabym umieć mu odmówić. Chciałabym być zdolna do tego, by wybrać bycie samej niż z nim. A jednak nie potrafię."

Historia uświadamia, byśmy w początkowym zauroczeniu drugą osobą nie stracili z oczu tego, co w relacji damsko-męskiej liczy się najbardziej. Że jesteśmy równorzędnymi partnerami, z własnymi potrzebami i marzeniami.

"Słodkie oczekiwanie pochłonęło mnie całkowicie. Trwało to kilka sekund, a czułam się tak, jakby wszystko działo się w zwolnionym tempie. Pocałował mnie. Powoli i delikatnie. Miał miękkie i ciepłe wargi. Leniwym ruchem poznawał moje usta."

Autorka udowadnia, że wszystko co nas spotyka dzieje się po coś. Każde wydarzenie i sytuacja czegoś nas uczy. To dzięki nim możemy nauczyć się rozróżniać komu warto zaufać, a komu nie, kto jest naszym przyjacielem, a kto wrogiem. Widzimy jak łatwo można ulec wyobrażeniom, ułudzie miłości i przegapić coś bardzo cennego, prawdziwego, co może być na wyciągnięcie ręki. 

"Uzależniona" to obraz tego, jak nigdy nie powinien wyglądać żaden związek. To powieść o złych wyborach i trudnych relacjach międzyludzkich. To przykład tego, jak ważna jest równowaga między sercem a rozumem. Który z mężczyzn okaże się tym właściwym dla Natalii - Mateusz czy Michał? Sprawdźcie koniecznie!

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookaholic-in-me
bookaholic-in-me
Przeczytane:2021-12-01, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Uzależnienia. Tak dużo się o nich mówi, skupiając się jednak zazwyczaj na substancjach psychoaktywnych. A co z uzależnieniem od drugiego człowieka? Ten temat nie jest już taki popularny, a szkoda. I właśnie tę kwestię, jako główny element fabuły, przedstawia nam Pani Justyna Chrobak w swojej najnowszej książce. Ze wstydem przyznaję, że to moje pierwsze spotkanie z Autorką, jednak po takiej lekturze, z całym przekonaniem twierdzę, że nie ostatnie. "Uzależniona" to nie jest romans, choć na pewno znajdziemy w nim wiele elementów z relacji damsko-męskich. To nie jest erotyk, choć dostajemy brawurowo napisane sceny zbliżeń, namiętne i rozpalające wyobraźnię. To nie jest książka psychologiczna, choć znajdziemy w niej mnóstwo materiału do rozmyślań nad działaniem ludzkich wyborów. To jest po prostu lektura wyjątkowa, dla każdej kobiety, niezależnie od tego, czy kiedykolwiek miała styczność z relacją toksyczną i wyniszczającą. Absolutny must-read, napisany świetnie, płynnie i przemawiający do czytelnika. Cóż więcej, nam, molom książkowym, trzeba?
Natalia to dziewczyna zwyczajna, trochę pracoholiczka, trochę samotniczka, ale tak właściwie każda z nas mogłaby się z nią utożsamiać. Jej życie jest całkiem zwyczajne, ma swoje góry i doliny, jak u większości ludzi. Niestety, po poznaniu Mateusza, jej sięganie wyżyn i wpadanie w doły się pogłębia, a wszystko uzależnia od tego, jak aktualnie traktuje ją.. no właśnie, kto? Partner? Kolega? Znajomy? Okazyjny przyjaciel do łózka? Trudno określić. Można by rzec, że dziewczyna wpakowała się w bardzo trudną i dziwną relację, jednak nawet słowo "relacja" w moim mniemaniu nie do końca odpowiednio opisuje to, co dzieje się między nią a Mateuszem. Czy Natalia jest naiwna? Być może wiele osób tak ją określi. Może nawet znajdą się takie przymiotniki jak łatwa czy głupia. Tylko, że, jak to w życiu, to nie jest takie proste. Ta dziewczyna tak strasznie się zagubiła, tak okrutnie poddała manipulacji, że niemal niemożliwym wydaje się znalezienie wyjścia z sytuacji, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że jedynie ona może sobie pomóc. Jak? Wystarczy przejrzeć na oczy. Łatwo się mówi, prawda? A jednak gdy pojawiają się uczucia i zderzenie z rzeczywistością, nic nie jest już takie proste i oczywiste.
Autorka zapoznaje nas na przemian z przeszłością i teraźniejszością i pokazuje całą historię głównych bohaterów. To urozmaica lekturę i sprawia, że odrobinę inaczej odbieramy całą opowieść. Znajdziemy tutaj świetnie przekazane emocje głównej bohaterki, jej wewnętrzne rozdarcie, jej próby walki z samą sobą, całą gamę uczuć, które współodczuwamy i które pozwalają nam lepiej zrozumieć Natalię. Naprawdę polecam tę pozycję, zapewne Wami wstrząśnie ale i mam nadzieję otworzy oczy na pewne kwestie. To bardzo interesująca, dobrze napisana książka i ogromnie się cieszę, że miałam okazję ją przeczytać.

Link do opinii
Inne książki autora
Córka lasu
Justyna Chrobak0
Okładka ksiązki - Córka lasu

Jest to powieść o młodej dziewczynie, wyrwanej ze swojego dotychczasowego życia, która musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości do jakiej trafiła, przez...

Zapach miłości
Justyna Chrobak0
Okładka ksiązki - Zapach miłości

Czy przystojny nieznajomy może się okazać księciem z bajki a restauracja miejscem, gdzie ten sen się spełni? Magda czasem ma ochotę rzucić wszystko w cholerę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy