Rozwiedziony Wiktor Białkowski powraca do rodzinnej miejscowości, by wyremontować dom, w którym dorastał. W młodym mężczyźnie odżywają traumatyczne wspomnienia z dnia, kiedy to jako dwunastolatek odnalazł w parku obok szkolnego boiska zmasakrowane zwłoki swojego najlepszego przyjaciela. Sprawcy wstrząsającej zbrodni nigdy nie schwytano.
Trzydziestoparolatek stara się nacieszyć towarzystwem ośmioletniego synka, Franka, który na co dzień mieszka z matką w Krakowie. Ojciec z synem nadrabiają stracony czas, jednak sielanka wakacyjnego wyjazdu kończy się, kiedy chłopiec znika, a Wiktor zostaje wciągnięty w psychologiczną grę inicjowaną przez pozbawionego skrupułów psychopatę. Na domiar złego na miejsce przyjeżdża była żona Wiktora wraz ze swoim nowym partnerem, który zarzuca ojcu dziecka, że to on uprowadził syna.
Czy morderca sprzed lat powrócił? A może Wiktor rzeczywiście wszystko ukartował? Co jeśli porwanie Franka jest jedynie wstępem do prawdziwego koszmaru?
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2025-04-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 330
Język oryginału: polski
Mocna. Duszna. Napięta. Taka właśnie jest najnowsza powieść Szymona Mandraka, autora, który może i nie ma jeszcze wielu tytułów na koncie, ale pisze jak rasowy zawodowiec. Od pierwszych stron czuć, że to historia dopracowana, dobrze przemyślana i piekielnie skuteczna w budowaniu atmosfery niepokoju.
Głównym bohaterem jest Wiktor Białkowski, rozwiedziony ojciec, który wraca do rodzinnej miejscowości, by odremontować dom swojego dzieciństwa. Tyle że domy - jak wiemy - potrafią skrywać nie tylko wspomnienia, ale i traumy. Zwłaszcza gdy jako dziecko znalazło się ciało zamordowanego przyjaciela, a sprawca nigdy nie został złapany.
Teraźniejszość i przeszłość splatają się tu bardzo umiejętnie, a autor mistrzowsko podrzuca fałszywe tropy. Kiedy syn Wiktora, ośmioletni Franek, nagle znika, wszystko się załamuje. Wiktor zostaje uwikłany w psychologiczną grę, gdzie nikt i nic nie jest pewne. Nawet on sam. Na scenie pojawia się była żona, jej partner, zarzuty, przeszłość... i to ciągłe pytanie: czy morderca naprawdę wrócił? A może Wiktor coś ukrywa?
To powieść o traumie, winie i cienkiej granicy między prawdą a paranoją. A także o tym, jak przeszłość potrafi uderzyć w nas ze zdwojoną siłą.
Zakończenie? Z tych, co zostają w głowie.
I jeszcze jedna rzecz: postać Wiktora. Napisana z wielką uważnością i realizmem, sprawia, że nie sposób go nie czuć, nie oceniać, nie współodczuwać.
Dla fanów thrillerów psychologicznych z duszną atmosferą, nieoczywistą fabułą i gęstym klimatem - pozycja obowiązkowa.
Duma mnie rozpiera, bo to mój drugi patronat medialny, a jednocześnie kolejna książka, którą mogę polecić z pełnym przekonaniem!
A gdyby tak pewnego dnia wszystko zaczęło wskazywać na to, że jesteś potworem? Jakub Brzozowski od śmierci żony samotnie wychowuje dwunastoletniego syna...
Przeczytane:2025-05-18, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2025, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025,
Każdy chciałby by jego życie było szczęśliwe i nie dotykały go żadne tragedie. Jednak to jak ono się potoczy nie zależy tylko od nas samych. Często jedno wydarzenie, jedna decyzja czy czysty przypadek sprawiają, że uruchamia się lawina nieszczęść. Jeśli jesteście ciekawi jak jedno zdarzenie zaburzy życie beztroskiego dwunastolatka sięgnijcie po powieść "Wrócił?" Szymona Mandraka.
Dwunastoletni Wiktor gra z kolegami na boisku szkolnym w piłkę nożną. Gdy piłka wypada poza teren boiska do niewielkiego parku zamiast Wiktora po piłkę idzie jego najlepszy przyjaciel Michał. Już stamtąd nie wraca. Wiktor, Eryk i brat Michała - Robert znajdują jego zmaltretowane ciało. Mordercy Michała nigdy nie ujęto. Gdy mija ponad dwadzieścia lat od tej tragedii Wiktor powraca do rodzinnego domu by dokończyć remont. Wraz z nim przyjeżdża jego ośmioletni syn Franek. Po kilku dniach pobytu Franek udaje się sam na boisko pograć w piłkę. Jednak nigdy tam nie dociera. Co się z nim stało? Czy ktoś go porwał? Czy morderca sprzed lat powrócił?
Głównym bohaterem powieści jest Wiktor Białkowski. W młodości przeżył wielką tragedię w brutalny sposób tracąc najlepszego przyjaciela. Do tej pory czuje się z tego powodu winny. Wiktor jest zwykłym człowiekiem, który popełnił w życiu kilka błędów jak zdrada żony, jednak pomimo tego ze wszystkich sił próbuje być dobrym ojcem. Autor stworzył postać, która nie wyróżnia się niczym szczególnym, choć zdobywa on naszą sympatię, to czasami jesteśmy rozczarowani, że nie walczył o siebie i swoje szczęście.
"Wrócił?" jest mrocznym thrillerem z ciekawą fabułą. Autor dobrze wykorzystał motyw powrotu mordercy sprzed lat. Od początku nas zaciekawia i stara się ciągle podsycać atmosferę napięcia i niepewności. Choć rozwiązanie zagadki, kim jest porywacz jest dosyć przewidywalne to autor i tak zafundował nam mocne i wstrząsające zakończenie. Książkę czyta się z przyjemnością. Akcja powieści biegnie w dwóch przestrzeniach czasowych. Raz w przeszłości, skąd poznajemy historię brutalnej zbrodni i wydarzeń, które po niej nastąpiły, ale większość zajmują wydarzenia teraźniejsze, gdzie śledzimy proces poszukiwania zaginionego Franka.
Szymon Mandrak w swojej powieści pokazuje jak jedna decyzja, jedno wydarzenie, jeden zbieg okoliczności może zmienić życie dziesiątek osób i sprawi, że wiele lat później będą się jeszcze mierzyć z jego konsekwencjami. To również powieść o sile rodzicielskiej miłości i sile zemsty.
"Wrócił?" to wart uwagi thriller z ciekawą fabułą. To powieść przepełniona ludzkimi tragediami, które zapoczątkowała jedna brutalna śmierć. Myślę, że ta książka przypadnie do gustu, każdemu, kto szuka lektury z mocnym i emocjonalnym zakończeniem.