Olśniewająca i zabójczo niebezpieczna: jak wiele można poświęcić w pogoni za modowym trendem?
Zieleń o jadowitym, szmaragdowym odcieniu to jedno z najbardziej niezwykłych odkryć chemicznych przełomu XVIII i XIX wieku. Pożądana przez artystów i miłośników piękna, zyskała formę, której trudno było się oprzeć. Jednak jej niewątpliwy czar krył mroczną tajemnicę - związki arsenu. Zielony pigment w różnych wariantach - od zieleni Scheelego, szwajnfurckiej po paryską, choć niezwykle atrakcyjny, niósł ze sobą śmiertelne zagrożenie. Dzięki masowej produkcji trująca zieleń przeniknęła do każdego obszaru życia codziennego - można ją było znaleźć nie tylko na tapetach i ubraniach, ale także m.in. w produktach spożywczych, a nawet zabawkach dziecięcych.
Jak wysoka była cena miłości do mody? Jaki udział w tej makabrycznej historii mieli cyniczni politycy i nieuczciwi handlarze?
Zielony pigment, główny bohater książki, stanowi dla autorki punkt wyjścia do porywającej opowieści o truciznach, chemicznych eksperymentach i tragicznych skutkach ślepego podążania za modą.
,,Zabójcza zieleń" to rozszerzone, uzupełnione, bogato ilustrowane wydanie książki ,,Kolor śmierci, odcień grobu, czyli 50 odcieni morderczej zieleni". Dzięki cytatom z czasopism medycznych, skrupulatnej pracy badawczej, rozmowom ze specjalistami oraz niezwykle porywającej narracji jest idealną propozycją dla miłośników true crime i historii medycyny.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 344
Przed Wami historia najpopularniejszego i najmodniejszego pigmentu dziewiętnastego stulecia. Zieleń Scheelego, szmaragdowa i paryska to tylko trzy warianty...
W XIX wieku na wyspach brytyjskich kwitł interes wykopywania ciał z grobów, aby sprzedać je szkołom anatomicznym. O ile w Europie kontynentalnej zaopatrzenie...
Przeczytane:2025-04-21, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 52 książki 2025,
#współpracabarterowa
Sama myśl, że wciąż można znaleźć stare, zielone i trujące książki jest przerażająca! Można zzielenieć!Mieliście z takimi książkami do czynienia?
Pamiętam mój zachwyt nad pierwszym wydaniem tej książki pt. "Kolor śmierci, odcień grobu, czyli 50 odcieni morderczej zieleni" z wydawnictwa IX. Z przyjemnością sięgnęłam po "Zabójczą zieleń", czyli rozszerzone wydanie i ponownie nie mogłam się od niej oderwać.
Soczysta zieleń! Ten piękny kolor cieszył oczy, ubarwiał ludziom życie w szarawej rzeczywistości. W epoce wiktoriańskiej, w czasach rewolucji przemysłowej zapanowała na niego moda, taki kolor był stosowany powszechnie, do przedmiotów codziennego użytku, dziecięcych zabawek, wystroju wnętrz, strojów i jedzenia. Dosłownie wszędzie! Wydawałoby się, że nie ma nic w tym złego. Tyle, że do uzyskania tej urzekającej zieleni był używany trujący arsen!
Rzeczą niezwykle przerażającą i w obecnych czasach zdającą się nie mieścić w głowie jest to, że przez wiele lat stosowanie arsenu nie było zakazane! Zabójczy kapitalizm, wolny rynek wygryzał zdrowie ludzkie.
Poznacie tu całą gamę ciekawostek w zielonych odcieniach i to nie tylko z elementów chemii, ale i starej medycyny, sztuki, mody czy mrocznej historii. Arseniczne piękno mamiło. Trujące tapety na ścianach. Fałszowanie żywności, przez żołądek wprost do grobu. Tańce śmierci na balach, a wszystko przez modne, mordercze suknie. Jak kiedyś leczono zatrucie arszenikiem? To zaledwie ułamek intrygujących rzeczy! A zapewniam Was, że jest tu ich sporo!
Ogrom tu wycinków ze starych gazet o sensacyjnym zabarwieniu. Wydanie jest bogate w kolorowe rysunki przedstawiające przykładowe toksyczne obrazy, tapety, czy ubrania. Znajdziemy tu także satyryczne obrazki przesiąknięte czarnym humorem i makabryczne opowiastki. Fajną sprawą są tu wizyty w zielonym pokoju i intrygujące rozmowy ze specjalistami. Ile jeszcze odkryją trujących rzeczy w zielonkawym kolorze w naszym kraju? Niejedna ściana czy obraz skrywa toksyczny sekret!
Niektóre historyjki Wam zmrożą krew w żyłach i będziecie na zielone rzeczy spoglądać z niepokojem. Uwielbiam takie książki popularnonaukowe!