Niegdyś zamożnych Barnesów poznajemy w chwili, gdy globalny kryzys finansowy pogrzebał ich majątek. Materialna katastrofa pociąga za sobą emocjonalną – upadek lukratywnego biznesu Dickiego odsłania grę pozorów, w której uczestniczyli wszyscy bohaterowie. Mieszkańcy prowincjonalnego miasteczka zastanawiają się, czy o bankructwie salonu samochodowego nie zadecydował przypadkiem pierwiastek moralny. Tymczasem żona byłego potentata, Imelda, za młodu najpiękniejsza dziewczyna w całym hrabstwie, udaje przed sąsiadami, że wszystko jest w porządku, choć w domu rozgrywa się dramat. Córka Barnesów, Cass, utalentowana poetka i najlepsza uczennica w klasie, zamiast uczyć się do matury, raz po raz upija się na umór. Jej młodszy brat, PJ, boi się przyznać rodzicom, że ma za małe buty, i marzy o tym, by uciec z domu. Coraz bardziej ucieka też jego ojciec, który spędza czas w lesie z miejscowym renegatem, budując schron przed rzekomo zbliżającą się apokalipsą. Wszyscy zadają sobie pytanie o swoje miejsce w życiu i o to, dlaczego sprawy potoczyły się tak źle. Nikt jednak z nikim nie rozmawia, każdy chowa swojego trupa w szafie, a scalić rodzinę próbuje tylko mały PJ. Czy mu się to uda, skoro żadna z bliskich mu osób nie dopuszcza do głosu swoich uczuć?
Wydawnictwo: 0
Data wydania: 2025-02-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 568
Tytuł oryginału: The Bee Sting
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Łukacz Witczak
Przeczytane:2025-06-29,
Ludzkie dramaty i codzienne rozczarowania to zdecydowanie najciekawsze wątki powieściowe. Wie o tym doskonale Paul Murray, który w swojej powieści pt. „Żądło”, wydanej nakładem Wydawnictwa Filtry, w przekładzie Łukasza Witczaka, przedstawił pokrętne koleje losu pewnej, wydawać by się mogło zwyczajnej rodziny.
Dickie i Imelda oraz ich dzieci Cass i PJ żyli dotąd w dostatku, który gwarantowały profity z prowadzenia lokalnego salonu samochodowego. Kiedy jednak okazało się, że przedsiębiorstwo jest na granicy bankructwa, na jaw zaczęły wychodzić skrywane od lat tajemnice, rodzinne waśnie odżyły z nową siłą a każdy z członków rodziny postanowił opowiedzieć czytelnikowi swoją historię.
Trzeba przyznać, że mimo wielu bohaterów i różnych perspektyw narracyjnych, „Żądło” składa się w poruszający obraz dramatu rodziny, której szczęście od początku było skazane na porażkę. Trudno wprost uwierzyć, że tak wiele wydarzyło się w życiu Naszych bohaterów, począwszy od traumatycznego dzieciństwa, tragicznego wypadku samochodowego poprzez szereg złych decyzji, rzutujących na dalszej egzystencji rodziny Barnesów.
Mam wrażenie, że w „Żądle” czytelnik może znaleźć wszystko. Są wątki homoseksualne i heteroseksualne, jest przemoc w rodzinie, doświadczenie straty bliskich, obawy przed apokalipsą, wreszcie istotne problemy nastolatków, związane z pedofilią w sieci, gwałtem czy hejtem rówieśniczym. A wszystko to w odpowiednich proporcjach, rozproszone w toku narracji, bez nadmiernego obciążania odbiorcy ładunkiem emocjonalnym. Jak się okazuje, w tym szaleństwie jest metoda, bowiem tej ponad 500-stronicowej narracji nie można odłożyć ani na moment. Ta historia przenika Nas do głębi i prowokuje do zastanowienia się nad tym, jakie sekrety skrywa Nasza rodzina.
Mogę pokusić się o stwierdzenie, że „Żądło” stanowi opus magnum Murraya i znakomite studium rozpadu więzi rodzinnych. To przemyślana, znakomicie opowiedziana historia upadku w wymiarze zbiorowym i indywidualnym, ale także zapis traumatycznych wydarzeń z przeszłości, które rzutują na Naszym dorosłym życiu. Zdecydowanie warto ją przeczytać!