Okładka książki - Zapalmy moją krew

Zapalmy moją krew


Ocena: 0 (0 głosów)

Bohaterami nowej, świetnej książki Ewy Jarockiej są miasta: miasto zewnętrzne, które składa się z mrocznych podwórek ustępujących miejsca dzikim roślinom i miasto wewnętrzne z arteriami, co tętnią bez wytchnienia (nawet jeśli wolałyby robić co innego). W obu przestrzeniach sny, lęki i bóle upodabniają się do siebie. I w obu samotność doskwiera równie mocno. Warto jej potowarzyszyć.

Jakub Kornhauser

U Jarockiej jak u Hitchcocka – startujemy od zapalenia krwi, a później napięcie tylko rośnie. Rzeczywistość jest płynna, ale nie płynnością grzecznej cieczy w szklance, lecz bulgoczącej niespokojnie magmy, do której ktoś wsypał szkiełka z kalejdoskopu. Obrazy, rozdygotane jak w gorącym powietrzu, zahaczają o siebie w najmniej spodziewanych konfiguracjach. Mikroświaty pączkują jedne z drugich w nieskończoność. Języki migoczą. Jeśli nie interesuje Was ta książka, to po co w ogóle uczyliście się czytać?

Anna Adamowicz

Informacje dodatkowe o Zapalmy moją krew:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-06-01
Kategoria: Poezja
ISBN: 9788361680703
Liczba stron: 60
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Zapalmy moją krew

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Skończyło się na całowaniu
Ewa Jarocka0
Okładka ksiązki - Skończyło się na całowaniu

Ta dziewucha, Malwa Cukier, przyszła tu z aniołem, żeby mu przemodelować skrzydła, żeby nam przemodelować mózgi. Po mistrzowsku generuje kłopoty, rozpięta...

Dno cekina
Ewa Jarocka0
Okładka ksiązki - Dno cekina

Wydane nakładem Fundacji im. Tymoteusza Karpowicza „Dno cekina” to druga książka poetycka Ewy Jarockiej, wrocławskiej poetki, uważanej za odkrycie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy