Okładka książki -  Zdjęcie snu

Zdjęcie snu


Ocena: 5 (7 głosów)

Rzeczywistość bywa gorsza od najbardziej przerażającego koszmaru

Sennym miasteczkiem Ostoja wstrząsa seria zagadkowych morderstw nastolatków. Ofiary zostają znalezione ze śladami poparzeń na ciałach i szmacianymi maskotkami w dłoniach. Detektyw prowadzący śledztwo ucieka z miasta, a tajemniczy morderca, znany w mediach jako Kociarz, pozostaje nieuchwytny.

Kilkanaście lat później do Ostoi, na zaproszenie burmistrzyni, przyjeżdża znany pisarz, Filip Dragan. Ma rozpocząć pracę nad reportażową książką dotyczącą dawnych zbrodni. Niestety, nie wszystkim podoba się jego obecność w mieście… Wkrótce po przybyciu Dragana dochodzi do zabójstwa dokonanego w niepokojąco znajomy sposób.

Pisarz włącza się do śledztwa i próbuje rozwikłać makabryczną zagadkę. Szperanie w przeszłości może jednak sprawić, że on sam znajdzie się na celowniku sprawcy. A ten nie zamierza przestać, dopóki nie dokończy swojego mrocznego dzieła…

Informacje dodatkowe o Zdjęcie snu:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-12-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383734118
Liczba stron: 562
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Zdjęcie snu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zdjęcie snu - opinie o książce

Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2025-05-12, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

„Zdjęcie snu” to debiutancka powieść Maxa Fudali, która ukazała się w grudniu 2024 roku nakładem Wydawnictwa Novae Res.  Na 562 stronach autor serwuje czytelnikom mroczny kryminał z elementami thrillera i subtelnymi akcentami paranormalnymi. Akcja powieści  rozgrywa się w fikcyjnym  sennym miasteczku Ostoja, które przed laty było miejscem serii brutalnych morderstw nastolatków.  Ofiary znajdowano ze śladami poparzeń i szmacianymi maskotkami w dłoniach.  Sprawca, zwany Kociarzem, nigdy nie został schwytany.  Po kilkunastu latach do Ostoi przybywa znany  pisarz Filip Dragan, zaproszony przez burmistrzynię, by napisać książkę o dawnych zbrodniach.  Wkrótce po jego przyjeździe dochodzi do kolejnego morderstwa, przypominającego te sprzed lat.  Filip Dragan angażuje się w śledztwo, które prowadzi go przez labirynt tajemnic i niebezpieczeństw. 
Czy pisarzowi grozi niebezpieczeństwo ze strony mordercy?

Autor prowadzi narrację dwutorowo. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością, a dodatkowo wprowadza tak zwane "rozdziały 0”, będące realistycznymi snami głównego bohatera.  Ten zabieg narracyjny dodaje historii głębi i pozwala lepiej zrozumieć motywacje postaci.  Język autora jest klarowny i sprawny, co ułatwia odbiór skomplikowanej fabuły. 
Świetnie wykreowani bohaterowie.  Filip Dragan to postać złożona, outsider próbujący rozwikłać zagadkę morderstw.  Jego interakcje z mieszkańcami Ostoi, zwłaszcza z detektywem, tworzą interesującą dynamikę.  Postacie drugoplanowe są dobrze zarysowane, każda z nich wnosi coś istotnego do fabuły.
Mocne strony to złożona, wielowarstwowa fabuła trzymająca w napięciu.Mroczny, duszny klimat małego miasteczka. Umiejętne połączenie elementów kryminału z wątkami paranormalnymi. Zaskakujące zwroty akcji i nieprzewidywalne zakończenie.
Są też słabsze strony powieści.  Momentami zbyt długie opisy mogące spowalniać akcję.
Niektóre wątki poboczne mogłyby być bardziej rozwinięte.

"Zdjęcie snu” to udany debiut Maxa Fudali, który z powodzeniem łączy elementy kryminału, thrillera i powieści obyczajowej z subtelnymi wątkami paranormalnymi.  Mimo drobnych niedociągnięć, książka wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu do samego końca.  To  bardzo solidny debiut literacki, który wyróżnia się mrocznym klimatem, interesującą narracją i dobrze poprowadzoną intrygą kryminalną. Autor potrafi budować napięcie i zaskakiwać czytelnika, a warstwa psychologiczna i elementy snu wprowadzają głębię. Na plus zasługuje również dopracowane tło społeczne i realistyczne dialogi.
Punkt odjęty za pewne dłużyzny i nie w pełni wykorzystany potencjał niektórych wątków, ale jak na debiut, to bardzo obiecujące otwarcie kariery pisarskiej.
Polecam ją wszystkim miłośnikom mrocznych, wielowarstwowych historii z nieoczywistym zakończeniem.

Ocena: 7/10 ⭐️

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii
Avatar użytkownika - olilovesbooks2
olilovesbooks2
Przeczytane:2025-03-21, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res*

Mroczna okładka, więc nikogo nie powinno dziwić, że książka przyciągnęła moja uwagę, tym bardziej, że to kryminał, a te czytam systematycznie. Jako, że jest to debiut, to podchodziłam do lektury bez większych oczekiwań, dlatego też ze satysfakcją mogę powiedzieć, że jestem mile zaskoczona całością historii, choć i oczywiście jakieś "ale" się znajdzie.

Ostoja, małe i spokojne miasteczko, w którym przed laty doszło do morderstw nastolatków. Sprawca pozostał nieuchwytny, a detektyw prowadzący sprawę ucieka z miasta, przez co wszytko zostało owiane tajemnicą. Po latach do miasteczka przyjeżdża pisarz, który ma za zadanie napisać reportaż opowiadający o wydarzeniach sprzed lat. Jego obecność jednak nie podoba się mieszkańcom, a okolicą wstrząsa wiadomość o powrocie seryjnego mordercy. Pisarz wgłębia się w sprawę i naprowadza śledczych na nowe tropy, przez co jego życie może być zagrożone.

Muszę przyznać, że to kolejny mocny debiut, jaki w ostatnim czasie miałam przyjemność czytać. Zaczęło się w miarę spokojnie, mamy krótki wstęp i bardzo szybko przechodzimy do konkretów. Sukcesywnie odkrywamy kolejne tropy i poszlaki, choć muszę też zaznaczyć, że czasami dojście do kolejnych informacji jest dość rozciągnięte, fabuła momentami robi się monotonna, dopełniają ją wątki obyczajowe, czasami dostajemy rozdział, który przenosi nas do wydarzeń z przeszłości, niby to fajne, ale szkoda że nie zostało to wyraźnie zaznaczone w tekście, bo ja niekiedy czułam lekką dezorientację. Cała historia jest niezłą gratką, z pozoru wszytko wydaje się łatwe, ale im dalej, tym autor bardziej mąci nam w fabule, i kiedy już wydaje się, że wszytko wiemy, spada a nas niezła bomba, która całkowicie wszytko zmienia, serio końcówka mega mnie zaskoczyła.

Książka należy do tych bardziej opisowych, zazwyczaj takie lektury mi się dłużą, jednak tutaj absolutnie nie doznałam tego uczucia. Bardzo szybko wciągnęłam się w fabułę, byłam jej bardzo ciekawa, sama próbowałam rozwiązać zagadkę, autor troszkę tutaj wodzi czytelnika za nos, dawkując zarówno informacje jak i napięcie. Naprowadza nas na różne tory myślenia, ja sama miałam kilka teorii tego co mogło się wydarzyć, ale ostateczny rozrachunek to naprawdę majstersztyk, uwierzcie na słowo, że możecie się spodziewać wszystkiego. W treści też można zauważyć wyraźne nawiązanie do tytułu powieści, rzeczywistość łączy się ze światem snów, a sny naprowadzają pisarza na kolejne odkrycia.

Jestem pod wrażeniem tej książki, to świetny i wciągający kryminał, w którym nie można być wszystkiego pewnym na sto procent, fabuła naprzemiennie zaciska i rozluźnia napięcie, czasami jest bardzo ciekawie, żeby za chwilę zrobić się nieco monotonnie, czytało mi się ją bardzo lekko i nawet szybko pomimo tego, że dominują tu opisy. Debiut uważam za udany, choć w mojej opinii pojawia się kilka słabszych stron, to książka jest warta uwagi, a sama historia jest nietypowa i nieszablonowa. Jeśli poszukujecie kryminału, który was zaskoczy i nieco różni się od innych, to jest to lektura dla was.

Link do opinii
Avatar użytkownika - aneta5janiec12
aneta5janiec12
Przeczytane:2025-04-27, Ocena: 3, Przeczytałam,

,,Zdjęcie snu" to powieść, którą wybrałam ze względu na ciekawy i zachęcający opis. Ponadto okładka również wpadła mi w oko i nie mogłam przejść obok tej książki obojętnie. Liczyłam na świetny, trzymający w napięciu thriller. Jednak czy to dostałam? Dowiecie się poniżej.

 

Filip Dragan przyjeżdża do małej miejscowości Ostoja. Jest on pisarzem i został wynajęty do tego aby napisać powieść opisującą wydarzenia sprzed lat. Bowiem spokój miasteczka został zakłócony przez zabójstwa i zaginięcia dzieci. Wkrótce po przyjeździe Filipa dochodzi do kolejnego zabójstwa. Czy do Ostoi powrócił Kociarz? Czy uda się uniknąć kolejnych morderstw? Czy może w końcu po latach uda się schwytać zabójcę?

 

Chciałabym napisać ,,wow, ależ to była świetna książka". Niestety nie mogę. Nie mogę też powiedzieć, że była to zła książka. Były w niej momenty naprawdę bardzo dobre kiedy napięcie było mocno wyczuwalne i nie mogłam się od niej oderwać. Były też niestety momenty kiedy się nudziłam.

 

Na plus na pewno zasługuje stworzona tutaj atmosfera, która jest duszna i mroczna. Co chwilę na jaw wychodzą nowe tajemnice i sekrety skrywane przez lata. Zaczynamy też zauważać, że zło może czaić się za każdym rogiem, co sprawia, że czujemy niepewność.

 

Coś co mi się bardzo spodobało w tej książce to rozdziały 0, gdzie mamy ukazany obraz wydarzeń dziejących się we śnie. Ten motyw został świetnie wykreowany i wpleciony w fabułę!

 

Postać samego Filipa Dragona również zasługuje na wspomnienie. Bardzo się cieszę, że autor to właśnie postać pisarza postawił na pierwszym miejscu! Nie jest to typowy detektyw, jednak Filip posiada zmysł detektywistyczny. Ponadto Filip to osoba z zewnątrz, która rzuca nowe światło na wydarzenia sprzed lat. Jest on postacią, która zauważa rzeczy niezauważone dla innych (lub takie co zauważone nie chcą być). Chociaż początkowo Dragonowi ciężko odnaleźć się w zamkniętej społeczności Ostoi to z czasem zaczyna zdobywać sympatię mieszkańców. Świetnie wykreowany bohater!

 

Autor niejednokrotnie zaskakuje nas zwrotami akcji, czy też ciekawymi zmyłkami, które nie pozwalają nam od razu odkryć całej prawdy, mimo iż początkowo wydaje nam się, że jesteśmy bliżej rozwiązania to szybko okazuje się, że trafiamy w ślepy zaułek. Samo zakończenie było niezwykle zaskakujące, bo wyobrażałam sobie dużo, miałam swoje typy, ale takiego rozwiązania zupełnie się nie spodziewałam!

 

No i przejdźmy do minusów, a właściwie minusu, który bardzo mi przeszkadzał w lekturze. Chodzi o opisy, które były zdecydowanie za długie. Momentami nic nowego nie wnosiły do książki, a mocno mnie zanudzały. Chociaż styl pisarski autora nie jest zły to jednak długości opisów zabierały mi część przyjemności z czytania. A i jeszcze rozdziały, które są długie. Nie lubię tego w powieściach. Wolę krótsze rozdziały na kilka stron niż takie co mają ich kilkadziesiąt.

 

Reasumując, ,,Zdjęcie snu" to ciekawa książka o zaskakującej fabule. Znajdziemy tutaj świetny świat przedstawiony, ciekawych bohaterów, zaskakujące zwroty akcji, oraz szokujące zakończenie. Nie jest to zła książka jednak kilka elementów można by było dopracować! Mimo wszystko mogę ja polecić, ponieważ została w mojej głowie. Autor napisał na pewno ciekawy i niebanalny thriller, który zaskoczy niejednego czytelnika.

IG: libresunn

Link do opinii
Avatar użytkownika - moon_books_sun
moon_books_sun
Przeczytane:2025-04-05, Ocena: 5, Przeczytałem, Przeczytane,

W niewielkiej miejscowości Ostoja dochodzi do serii morderstw dzieci i nastolatków. Wszystkie ofiary wyglądały, jakby zmarły w skutek nieszczęśliwego wypadku, ale każda z nich trzymała w ramionach niewielką maskotkę przypominającą kotka. Sprawa nigdy nie została rozwiązana. Gdy po kilku latach do Ostoi przybywa Filip Dragan na zaproszenie burmistrz, by napisać książkę o tych zdarzeniach, wraz z nim powraca Kociarz - albo jego wierny naśladowca. Giną kolejne osoby i mogłoby się wydawać, że każda z nich miała coś wspólnego z nastolatkami, którzy zostali zamordowani w przeszłości. Filip od razu przyłącza się do śledztwa, poznając na miejscu Marcusa Faulknera - profilera, który dawno temu zajmował się sprawą Kociarza. Czy zdążą na czas, aby zapobiec kolejnym ofiarom?
"Zdjęcie snu" to fascynujący thriller z wątkami kryminalnymi oraz paranormalnymi. Akcja została podzielona na dwie części - teraźniejszość oraz sny Filipa, w których spotyka on ofiary Kociarza, ale także ma możliwości przyjrzeć się miejscu zbrodni.
Autor zabiera nas w wyjątkową podróż, gdzie jawa miesza się ze snem i ciężko odróżnić, co jest prawdziwe.
Akcja nieco mi się dłużyła, z pewnością dałoby się ją nieco ukrócić, jednak trzyma w napięciu do samego końca.
Bohaterowie zostali wykreowani w ciekawy sposób. Każdy z nich zmaga się z grzechami przeszłości, a rozwiązanie sprawy Kociarza to krok w stronę rozgrzeszenia.
To książka pełna symboliki, ale również refleksji nad doczesnym życiem. Pokazuje, że sen bardzo często odgrywa ważną rolę, szczególnie w kontakcie między żywymi a umarłymi.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytam_book
czytam_book
Przeczytane:2025-01-19, Ocena: 5, Przeczytałem,

 

Część. Jak minął Wam weekend? U mnie był weekend rodzinny, a w niedzielę odpoczynek.

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki ,,Zdjęcie snu" Max Fudali, wydawnictwo Novae Res.

Książka jest debiutem autora, zakwalifikowana jako kryminał, thriller, a także sensacja. Dodatkowo w książce znajdziemy elementy paranormalne, związane ze snem jednego z bohaterów. W Ostoi małym, spokojnym miasteczku po przyjeździe pisarza, którego zadaniem jest napisanie książki o sprawie z przed wielu lat. Zostaje popielnicowe morderstwo, które przypomina schemat morderstw popełnionych wiele lat temu przez nieuchwytnego wówczas seryjnego mordercy zwanego ,,Kociarz". Zaczyna się zawiłe  śledztwo, jednak komuś zależy aby prawda nie wyszła na światło dzienne. Czy uda się złapać sprawdzę?

Autor prowadzi fabułę książki w czasie teraźniejszym oraz przeszłym co powoduje, że jesteśmy w stanie dowiedzieć co się wydarzyło i w jaki sposób było prowadzone śledztwo przez detektywa i jednocześnie profilera Markusa. Książka tak naprawdę wciągnęła mnie od pierwszych stron, jednak momentami miałam problem ze zbyt długimi opisami, co powodowało, że akcja książki zbyt mocno spowalniała. Otrzymałam mroczną historię pełną tajemnic i sekretów, duszny klimat, a do tego nieuchwytny morderca. Mamy tu sporą liczbę bohaterów, a każdy z nich ma tak naprawdę coś na sumieniu i coś do ukrycia. Bardzo byłam ciekawa motywu snu, gdyż raz miałam okazję o nim czytać, jednak tu mi czegoś zabrakło. Czego? Myślę, że mroku, dreszczyku emocji, adrenaliny, a także grozy, momentami w tych snach było za spokojnie. 

Zakończenie, no cóż zaskoczyło mnie totalnie, tak naprawdę nawet przez myśl mi nie przeszło, że ta osoba stoi za tymi wszystkimi morderstwami nastoletnich dzieci. 

Tak jak już wspomniałam książka jest debiutem autora i uważam, że nie pomimo kilku minusów warto ją poznać.

Czy jesteście gotowi aby poznać demony z przeszłości?, które domagają się coraz bardziej odkrycia prawdy i coraz śmielej odkrywają swoje zawiłe sekrety. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zabkowa
Zabkowa
Przeczytane:2024-12-19, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy