Miłość i nadzieja odc. 242. Bahar wpada do basenu. Kuzey ją ratuje. Streszczenie 242 odc.

Data: 2025-07-21 20:54:38 | aktualizacja: 2025-07-21 20:54:39 | Ten artykuł przeczytasz w 14 min. Autor: Piotr Piekarski
udostępnij Tweet

Cenk i Cihan planują zastraszyć Zeynep, by nie złożyła zeznań obciążających Sedę, która tymczasem ucieka i zostaje przypadkowo potrącona przez Egego. Sila jest coraz bardziej kontrolowana przez Alpera w poprzednim odcinku serialu Miłość i nadzieja, który szykuje się do wymuszenia małżeńskiej bliskości, podczas gdy Bahar próbuje zyskać względy Kuzeya, upozorowując wpadnięcie do basenu. Zeynep i jej matka zostają brutalnie zaatakowane przez gangsterów. Zeynep chce wezwać pomoc, lecz Melis – zazdrosna o kontakt rywalki z Egem – celowo blokuje połączenie. Streszczenie 242 odc serialu „Miłość i nadzieja":

Miłość i nadzieja 242 - kadr z serialu. Bahar wpada do basenu. Kuzey ją ratuje
fot. Archiwum TVP

W najnowszej odsłonie serialu Miłość i nadzieja Naciye drwi z Bahar i zakazuje jej zbliżania się do jej syna. Dziewczyna nie pozwoli jednak sobą pomiatać.  

Miłość i nadzieja odc. 242 streszczenie

– Czego on od nas chce? Z czym ma problem? – zastanawia się Cihan. – Gadaj. 

– Seda ma się zgłosić w ciągu godziny - odpowiada Cenk. 

– A jeśli nie? 

– Świadek zacznie mówić. 

– Przyszedł do nas i groził ,a Ty nawet nie podniosłes głosu? Tak było? 

– Mogłem dać mu wycisk. 

– Dlaczego nie dałeś? Trzeba było! Kolejny raz. Najpierw stracony samochód, teraz numer ze świadkiem. Stanął przed Tobą ale puściłeś go wolno! Kto jest świadkiem? Zeynep Insall. 

– Zeynep? 

– Mamy też adres. 

– Więc jedź i ją ucisz. 

– Co zrobić? 

– Pytasz, co robić? Pobić matkę, związać ojca albo zaszyć jej usta. Sam zdecyduj, dobra? Byle nie gadała. Jeśli znów zawiedziesz, stracisz głowę na zawsze. 

– Zenep, co za przypadek! – zastanawia się Cihan. Potem uspokaja siostrę, podkreśla jednak, że kolację i wspólne wyjście trzeba przełożyć. 

*

– Wiesz, co Kuzey pija wieczorami? – pyta Naciye.

– Wiem, do kolacji lekko soloną włoską mineralną – odpowiada Bahar.

– A ty? 

– Ayran. 

– Dlaczego? 

– Kuzey lubi ryby i małże. Mnie one nie smakują, a ayran do nich nie pasuje. 

– Zgadza się. Za to pilaw jest z nim pyszny. Uwielbiam. Oczywiście, świetnie pasuje do kebabu. 

– Tak. 

– Ale ayranu nie pija się z ostrygami, nie pasuje do nich. Kto tego nie wie, temu brakuje wizji. Cyba nie pijasz? 

– Nie. 

– Powiem tak: Kuzey nie nauczy Cię pływać. Jedz swoje ulubione wiejskie potrawy, a Kuzey zostanie przy ostrygach. Nie można łączyć ayranu z ostrygami, tak jak ryżu z wodą mineralną. I zapomnij, że kiedykolwiek wejdziesz z Kuzeyem do basenu. 

*

Naciye podchodzi do Kuzeya i przynosi mu kawę. 

– Dzięki, Sila – mówi. – Wybacz, to nawyk. 

Naciye siada z synem. 

*

Sila prasuje. Kwiat nadziei już zasadziła w doniczce. Wygląda przez okno. Alper wchodzi do mieszkania. 

– Co robisz przy oknie? Na kogo patrzysz? Milcz, podchodzić do okna, gdy w domu nie ma mężczyzny – mówi zirytowany Alper.

– Nie rozumiem o czym mówisz – wyjaśnia dziewczyna. 

– Jesteś moją żoną, masz siedzieć w domu i nie wyglądać. Rozumiesz? 

Alper po raz kolejny podaje jej lekarstwo, a Sila posłusznie je zażywa. 

*

Melis nie może dodzwonić się do Egego. 
 

– Myślałam, że dzięki ciąży mnie nie zostawi. Ale nie, znów jest z tą żmiją Zeynep – narzeka Melis.

– Jest na policji, zmarła jego siostra, to trudny czas. Może okazałabyś wsparcie? – tłumaczy Feraye.  

– Tata mówi to samo. 

– Rozmawiałaś z nim? 

– Tak, Ty z nim nie gadasz? 

– Od czasu do czasu. 

– Jednak udało im się popsuć Wasz związek. Chyba się nie rozwiedziecie? 

– Teraz rozstanie dobrze zrobi nam obojgu, a ktoś musi wesprzeć Yigita w Londynie. 

– Na pewno jest z Zeynep. 

– Nie wiem, jak funkcjonuje twój umysł, skoro mówisz o ojcu a myślisz o Egem. 

– O Egem myślę zawsze. 

Melis dzwoni do Zeynep. Ta odbiera. 

– Ege przywiózł mojej mamie maść i poszedł sobie. Wiem, hormony szaleją, brzuch sterczy i czujesz się brzydka. To odbicie Twej wewnętrznej brzydoty. Nienawidzisz mnie, bo Ege troszczy się o mnie. Dzwoń do męża, nie do mnie – mówi Zeynep. – Ege przychodzi, gdy go potrzebuję. Zduś wewnętrzną brzydotę, a będzie przychodził i do Ciebie. I pamiętaj, że stracił siostrę. Uszanuj to, że pogrążył się w żalu. 

Melis jest wściekła. Zeynep przypatruje matkę na podsłuchiwaniu. 

*

Cavidan wścieka się na Naciye. 

– Gdy będziesz żoną Kuzeya, wyrzucisz ją – mówi Cavidan. 

Bahar próbuje się uczyć z podręcznika, który dostała od Kuzeya. 

Cavidan wścieka się, że Naciye patrzy na nią z góry. Obraża je. 

– Przegrywasz jak Twoja siostra. Zołza Naciye zniszczy Cię tak jak ją. Musimy ją powstrzymać, ale jak? 

Do pokoju wchodzi Naciye. 

*

– Mamo, jak mogłaś? Spanikowałam i poprosiłam Egego o pomoc, bo wcześniej miałaś problemy z kręgosłupem. Gdybym wiedziała, że możesz chodzić, poszłabym na policję. - Zeynep robi wyrzuty Gonul. 

– Chciałam otworzyć Ci oczy - wyjaśnia Gonul.

– Zrobiłaś to, bym nie poszła zeznawać? 

– Tak, nie wiesz, jak jest na posterunkach i w aresztach. Gdy raz tam trafisz, nie wyjdziesz do końca zycia.

– Dociera do Ciebie, że Melodi nie żyje? Zginęła niewinna dziewczyna, a oni ukrywają sprawcę. Jeśli nie powiem, co widziałam, będę tak samo winna. 

– Ci ludzie kogoś innego wsadzą za kraty. 

– Ty coś o tym wiesz. Nie rozumiem, jak mogłaś mnie okłamywać. Spisałaś się, brawo. 

– Jestem matką, co mogłam zrobić. 

– Belkis też. Może się uspokoi, jak sprawca zostanie złapany.

– Zależy Ci, choć tak wiele przez nią wycierpiałaś? A ja to co? 

– Twoje dziecko nadal żyje. 

Cenk zbliża się do domu Gonul i Zeynep z innym gangsterem. 

*

– Gdyby Pani coś powiedziała, przybiegłybyśmy pomóc - mówi Cavidan. 

– Bahar ma nie wchodzić na górę. Ani do sypialni, ani do pokoju Kuzeya - wyjaśnia Naciye. – Ale Pani Cavidan to nie dotyczy. 

– Czyli dlaczego? – pyta Cavidan

– Słucham? To mój dom i będzie tak, jak ja chcę! 

– Czy Bahar czymś zawiniła? 

– Lepiej zachować ostrożność niż potem żałować. Potrzebujemy kogoś, kto będzie usługiwał gościom, pomagał Kuzeyowi i dobrze prezentował się w biurze. Zatem mówię ostatni raz: Bahar ma się zajmować kuchnią, a Pani będzie pomagać Kuzeyowi. Jasno się wyraziłam? Bahar nie wolno wchodzić na górę! 

Cavidan stwierdza, że Naciye nie chce dopuszczać Bahar do Kuzeya. 

– Trzeba jej dać nauczkę - mówi. – Na pewno coś wymyślę! 

Alper ponownie dzwoni do Cavidan. 

*

Seda wymyka się z domu. 

– Bracie, okłamałeś mnie, a ja nie chcę trafić za kraty - mówi i ucieka. 

*

Melis dzwoni do Egego. Ten nie odbiera. 

– Już jadę - wysyła wiadomość chłopak. Melis jest wściekła, że zbywa ją wiadomością zamiast rozmowy. 

*

Seda ucieka do przyjaciółki. Ege potrąca ją na drodze. 

*

Alper narzeka, że Sila godzinę prasowała koszulę, a i tak niedokładnie. 

– Poprawisz, bo obowiązkiem kobiety jest usługiwanie mężowi - krzyczy. – Masz robić wszystko, co każę, zrozumiano? I przestań wzdychać. Prasuj.

Cavidan słyszy krzyki. 

– Co jest? Dzwoniłeś tysiąc razy? - pyta Cavidan i  daje Alperowi drobne pieniądze. Mężczyzna narzeka, że to za mało. 

– Myślisz że mam drukarnię pieniędzy? Leki dla Sili kosztują fortunę - mówi Cavidan. – A ty przejmujesz się prasowaniem. 

– W końcu jest moją żoną. Zapłaci za wszystko, co mnie spotkało - podkreśla Alper.

– O czym mówisz? Co będzie, jeśli pewnego dnia nie będzie mnie stać na lek a sila przypomni sobie o Kuzeyu? 

– Skąd mogę wiedzieć?

– Nie wiesz, bo jesteś głupi. Skoro Sila jest Twoją żoną, postępuj jak mąż by nie pomyślała o Kuzeyu nawet jeśli pamięć jej wróci. Potem będziesz mógł zmuszać ją do prasowania i do czego chcesz. 

Sila wygląda przed drzwi. Alper krzyczy na nią, zakazując wychodzić. 

*

Kuzey wśród dokumentów znajduje prospekt z reklamą wakacji. Wspomina, jak zdjęcie zachwyciło Silę. 

– Ciekawe, jak to jest pływać w morzu? – zastanawiała się dziewczyna. 

– Nigdy nie kąpałaś się w morzu? 

– Nie ,ale zawsze kojarzyło mi się z fruwaniem. A tobie? Można się poczuć wolnym jak ptak. Jak wtedy gdy patrzę w twe oczy. Są niebieskie jak niebo. Jak morze. Gdy czasem patrzę na Ciebie, czuję się, jakby w mym wnętrzu fruwał ptak. Nieważne, wybacz. 

– Może kiedyś tam pojedziemy? – zaproponował Kuzey. – Dlaczego nie? 

*

Ege pyta, czy z Sedą wszystko w porządku. Przeprasza, ale dziewczyna podkreśla, że nie trzeba jechać do szpitala. Gdy Ege idzie po wodę, Seda ucieka. Ege na miejscu zdarzenia znajduje klucze. Ege domyśla się, że to do pobliskiego domu. 

*

Kuzey prosi Bahar, by podała mu kawę. 

– Tak, mama przyniesie. 

– Dlaczego nie ty? 

– Mam tu robotę. 

– W porządku. 

Naciye jest zadowolona, że Bahar posłuchała jej prośby. Hulya prosi:

– Daj już spokój tej biedaczce. Nie powiedziała Kuzeyowi ani słowa na temat tego, co jej powiedziałaś, postanowiła Cię chronić. 

– Wciąż nie mogę uwierzyć, że rano poszła sobie popływać. Niech ogrodnik doda do wody dużo chloru, ja nawet palca tam nie zamoczę – podkreśla Naciye. 

– Daj spokój. 

– Co daj spokój? Mieszkały w jakiejś stodole albo oborze, to brudni ludzie. 

Bahar słyszy tę rozmowę. Jest jej wyraźnie przykro. 

– Na dodatek porównuje się z Kuzeyem. On jest miły, bo im współczuje - podkreśla Naciye. – Gdyby chodziło o Silę, gdyby nie było tamtego wypadku, to zrobiłby to sam? 

– Jak uważasz. 

Cavidan wraca od Alpera, udając, że była po zakupy. Widzi, że Bahar jest smutno. Dziewczyna prosi, by Cavidan zniosła kawę Kuzeyowi. 

– Dlaczego ty nie zniesiesz? Łzy w oczach? Wiedźma Naciye znów coś powiedziała, a Ty nie zareagowałaś? To płacz dalej, ofiaro losu! – mówi Cvidan.

*

Zeynep pakuje się do wyjścia. Gonul chce ją ostrzec, ale dziewczyna nie słucha. W tym czasie gangsterzy zaglądają przez zakratowane okna do środka. 

– Wokół pełno zagrożeń, a krew Melodi trzeba pomścić - podkreśla Zeynep.

– W końcu popłynie Twoja, nie rozumiesz? 

– Od kiedy jesteś taką egoistką? 

Gangsterzy pukają do drzwi. Zeynep otwiera. 

– Ty? – pyta, widząc Cenka. 

– Chcę pogadać - odpowaida mężczyzna.

Zeynep próbuje uciec i zamknąć drzwi, ale Cenk wciąż się dobija. 

– To chłopak z tamtego klubu - mówi do matki. 

– Pomówmy o tym, co widziałaś, nie mam złych zamiarów - wyjaśnia Cenk. – Rób, co każę. Albo sama wyjdziesz, albo Cię zmuszę. 

– Mówiłam, że oni są niebezpieczni  - podkreśla Gonul. 

– Mówiłaś, ale teraz się uspokój. 

*

Sila wychodzi z łazienki. Podkreśla, że zaraz nakryje do kolacji. 

– Już nakryłem - mówi Alper. 

– Ty? Dlaczego? - pyta Sila. 

– Jesteś moją żoną. Chciałem trochę pomóc. 

– Dzięki. 

– Powiem Ci coś ważnego, Nadszedł wielki dzień. Ubierz się ładnie, nałóż makijaż. Poczekam przy stole. 

*

Bahar podaje kawę Naciye i Hulyi. 

– Prosiłyśmy o herbatę - podkreśla Hulya. 

– Pani Naciye prosiła o podgrzanie mleka, więc pomyślałam o kawie - wyjaśnia Bahar. 

– Nie wiesz, że można pić herbatę z mlekiem? Mleko daje się nie tylko do kawy – drwi Naciye.. 

– Nie wiedziałam. 

– Hulya, dasz wiarę? W domu pewnie piją herbatę z tych wąskich szklaneczek, zagryzając cukrem – naigrywa się Naciye. – Tak to robicie? 

– Właśnie tak - odpowiada Bahar. 

– Czytaj książki, poszerzaj wiedzę. I dbaj o maniery. Nie masz kwalifikacji do pracy w takim domu. A teraz zabierz to. 

*

Alper przygotował kolację przy świecach. 

– Pięknie wyglądasz. Dobrze Ci w tej sukience - komplementuje Silę. – Fasola bez cebuli gorzej smakuje. 

– Nie chcę jeść - odpowiada Sila. 

– Pachnie tylko trochę. 

– Chciałeś porozmawiać o czymś ważnym. 

– Niech tak będzie. Sila, droga żono, od pierwszego dnia nie sypiam. Przez zamieszanie z Kuzeyem nie było nocy poślubnej. Ale teraz nadszedł czas. Naprawdę zostaniesz moją żoną. Będziemy sypiać jak mąż i żona. 

Sila jest wyraźnie przerażona. 

*

W domu Feraye naciska, by Melis więcej piła. 

– Wysyłasz kremy Gonul? – Melis zadaje pytanie Yildiz. 

– Tak, kupuję ze swojej pensji. Tobie też kupię na kłopoty – kpi Yildiz. 

– Chcesz powiedzieć, że jestem stuknięta? 

– Skąd. Ale brzuch urośnie, pokażą się rozstępy i trzeba będzie smarować. 

Ege wchodzi do domu. 

– Wkrótce wychodzę - mówi. – Pogadamy później. Zeynep chce złożyć zeznanie. 

Melis akceptuje tę decyzję. 

– Mam plamę na marynarce, pomożesz? – prosi Ege Melis. 

– Idź na górę, zajmę się tym. 

*

Gangsterzy dobijają się do domu Zeynep i Gonul. Próbują wyrwać kraty. Zeynep dzwoni do Egego z prośbą o pomoc. 

*

Naciye nieustająco dokucza Bahar. Dziewczyna już ma odejść z tacą z kawą, ale widzi Kuzeya wychodzącego z domu. Postanawia pokazać, na co ją stać. Idzie z tacą, zbliżając się do basenu. W pewnym momencie udaje, że się pośliznęła i wpada do basenu. Kuzey musi ją ratować. Wskakuje również i wyciąga dziewczynę z wody. 

– Oddychaj, już dobrze - uspokaja prawnik, tuląc dziewczynę. Potem wyciąga ją z wody. 

*

Melis jest wściekła. 

– Ta plama to pewnie sprawka Zeynep - mówi. 

– Czym się przejmujesz? O co Ci chodzi? – pyta Feraye

– Nieważne.  

Melis wącha marynarkę, starając się wyczuć zapach rywalki. Widzi, że Zeynep dzwoni do Egego. 

– Wstrętna żmija znów dzwoni. Przykro mi, mąż najpierw pogada ze mną - mówi Melis, odrzucając połączenie. 

*

Cenk wyciąga nóż. Stara się wedrzeć do domu Gonul i Zeynep. 

– Zaraz rozwalę te drzwi. Otwieraj! – krzyczy. 

*

Melis wycisza telefon Egego, by nie słyszał dzwonka. 

–Telefon dzwonił? - pyta Ege, wracając. 

– Nie słyszałam. Poplamiłeś marynarkę przy Zeynep? - pyta Melis. 

– Nie wiem. 

– Ja chcę wiedzieć. Małżonkowie powinni wszystko sobie mówić, prawda? 

Ege zabiera jej marynarkę. 

– Pobraliśmy się przez ciążę, zapomniałaś o tym? – pyta i wychodzi. 

Czytaj również: Miłość i nadzieja odc. 243. Cihan chce podpalić dom Zeynep. Streszczenie 243 odc.

Miłość i nadzieja odc. 242 kiedy będzie?

Premiera 242 odcinka Miłości i nadziei zaplanowana została na czwartek, 24 lipca 2025 r. o godz. 17:20. Jak zawsze, nowy odcinek w telewizji będzie można zobaczyć na antenie TVP 2. Po premierze 242 odc. Miłości i nadziei będzie można zobaczyć również na TVP VOD.

Miłość i nadzieja streszczenie

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat serialu Miłość i nadzieja? Zaobserwuj nas na Facebooku lub za pośrednictwem Google News – dzięki temu jako pierwszy/a dowiesz się o nowych streszczeniach serialu!

Przeczytaj także:


źródło: youtube

Tagi: telewizja, telenowele, teraz w tv, aktualności telewizyjne, streszczenia odcinków, seriale tvp,

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje