Nie żyje legenda amerykańskiego komiksu

12 listopada bieżącego roku zmarł Stan Lee – legenda amerykańskiego komiksu pisarz i redaktor. Wydawca popularnego na całym świecie Marvel Comics. W chwili śmierci mężczyzna miał 95 lat.

Stan Lee zadebiutował w 1939 roku, kiedy zaczynał tworzyć postacie, które później stały się wręcz ikoniczne – Czarną Paniterę, Spider-Mana, X-Mena czy Fantastyczną Czwórkę.

Informację o śmierci potwierdziła jedna z osób bliskich zmarłego. Lee umrzeć miał w poniedziałek rano w Cedars-Sinai Medical Center w Los Angeles. Później informację o śmierci potwierdził także Kirk Schenck, prawnik córki artysty, J.C. Lee.

Mężczyzna przez lata uznawany był za jedną ze sztandarowych postaci w amerykańskiej historii komiksu. Dzięki pracy i wielkim sukcesom, Lee posiadać miał około 70 milionów dolarów majątku. Ostatnie lata jego życia były zaś dość burzliwe – rok temu Lee oskarżyć miał obecny zarząd POW! Entertainment (założoną 17 lat temu przez Stana Lee firmę) o oszustwa na około 1 miliard dolarów. Złożył także wniosek do sądu o zakaz zbliżania się wobec swojego byłego kierownika biznesowego. Pięć miesięcy policja z Los Angeles badała doniesienia o przypadkach znęcania się nad 95-latkiem.

Stan Lee odszedł w szpitalu w Los Angeles. Jego żona zmarła w lipcu 2017 roku, mając 69 lat.

Po śmierci mężczyzny pod gwiazdą Stana Lee na Alei Gwiazd w Hollywood tysiące fanów zebrało się i pozostawiło znicze, zdjęcia i inne pełne wdzięczności pamiątki po mężczyźnie. Swój żal wyrazili także aktorzy, którzy mieli okazję współpracować z Stanem Lee – między innymi Hugh Jackman, Robert Downey Jr., Chris Hemsworth czy David Hasselhoff.

Fot. Gage Skidmore / CC BY-SA 3.0.