To wspaniała, pełna humoru powieść z nutką kryminału o perypetiach trzypokoleniowej rodziny złożonej z samych kobiet. Seniorka rodu - Stefania -jest malarką amatorką, Julia uczy angielskiego, ciesząc się sympatią wychowanków, a Ela to prawie 18-letnia uczennica liceum. Ich dom zawsze tętni życiem, to miejsce oferujące ciepło, szacunek czy zrozumienie dla osób z najbliższego otoczenia. Jednak pewnego dnia w ten ustabilizowany żywot wkracza koszmar z przeszłości... Robert, mąż Julii, po wielu latach nieobecności chce wrócić na łono rodziny. Kobieta nie ufa mu jednak wietrząc jakiś podstęp. Czy mężczyzna wbrew pozorom ma dobre zamiary? Jak główna bohaterka upora się z tą nową dla niej sytuacją?
W tej książce autorka w świetny sposób pokazuje piękno przyjaźni, która każdej z zainteresowanych stron dostarcza wsparcie, zaufanie czy pomóc. Ta więź sprawia, że wszystkie problemy dają się rozwiązać, smutki prędzej czy później odchodzą w cień, a radość ze wspólnego przebywania w swoim gronie rozpędza nawet najczarniejsze burzowe chmury. Przedstawia także siłę kobiet, które z każdej opresji potrafią wyjść obronną ręką oraz odważnie chronią osoby zajmujące szczególne miejsce w ich życiu.
To znakomicie napisana, wartościowa oraz uniwersalna lektura otulająca niczym kocyk w zimny, deszczowy dzień. Pani Małgosia doskonale ujęła problemy, z którymi na co dzień boryka się duża część społeczeństwa. "A jednak... " to nie tylko wyjątkowa "obyczajówka", to również życiowe historie składające się zarówno ze śmiechu jak i ludzkich dramatów. Czytelnik znajdzie tu doskonałe studium związków bądź charakterów oraz przekona się, iż rozwód to nie koniec świata, a początek nowego rozdziału mogącego okazać się świetnym wstępem dla czegoś zupełnie nieznanego, a zarazem niezwykłego. Pisarka po mistrzowsku, z dbałością o każdy szczegół, serwuje nam prozę dodającą otuchy oraz nadziei, przemycając przy tym sporo przestróg bądź wskazówek pomagających odnaleźć się w dzisiejszym świecie.
Jeśli lubicie zabawne, ale jednocześnie skłaniające do refleksji książki, ta pozycja jest zdecydowanie dla Was. Ja bawiłam się rewelacyjnie, wyciągając przy tym sporo wniosków czy dobrych rad na przyszłość. Zapewniam, że w barwnym gronie tych wspaniale wykreowanych postaci spędzicie miło czas. Żywię też nadzieję, iż genialnie poprowadzona fabuła urzeknie Was tak jak i mnie. Polecam z czystym sumieniem zachęcając jednocześnie gorąco do poznania tej historii.
Wydawnictwo: selfpublishing
Data wydania: 2024-01-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 264
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Ewelina Białogołąbek
Gówno na drodze lepiej ominąć, a nie wdeptywać w nie, bo dopiero wtedy zaczyna śmierdzieć.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu ludzi doświadczyło przymusowej izolacji. Zamknięci w domach w różny sposób reagowali na to, co się dzieje wokół...
Że trzeba marzyć, o tym Ludmiła jest przekonana. Namawia przyjaciółki do stworzenia marzenników. Pora jest bardziej niż odpowiednia, bo dzieje się to...
młodość to towar tracący świeżość i datę ważności najszybciej ze wszystkich.
Więcej