Jak dla mnie ta książka to nic specjalnego - przyjemnie mi się jej słuchało, ale na tym chyba koniec. Bohaterka i jej przyjaciółka żyją sobie jak w bajce, spotykają mężczyzn życia i w międzyczasie przygotowują się do otwarcia pensjonatu i restauracji. Oczywiście nie może obyć się bez pewnych zawirowań jak podejrzenia o zdradę czy trudności z remontem, ale koniec końców wszystko układa się dobrze. Najgorsze jest to, że zakończenie książki nie wyjaśnia kilku spraw, więc wydaje mi się, że powstanie kontynuacja, ale zawsze mogę się mylić ;)