Aideen jest już na finiszu ciąży. Mogłoby się zdawać, że niebezpieczeństwo minęło, ale Duży Phil nadal nie został złapany, a kobietę męczą traumatyczne przeżycia. Jedyne czego pragnie, to bezpieczeństwa dla siebie i swojej rodziny. Aideen jednak nie jest sama, bo troskliwą opiekę otaczają ją przyjaciółki, jej rodzina, bracia Slater, kórzy nie zostawiają jej samej. Może liczyć również na Kane'a, mężczyznę, którego kocha. Jednak czy szczęście może trwać wiecznie? Kane znów coś przed nią ukrywa, co niepokoi Aideen.
"Aideen" to tak jak pierwsza część, wciągająca i zabawna historia. To jedna z najlepszych nowelek tej serii. Oczywiście jest tu troszkę słodkości, ale nie powoduje ona przesłodzenia. Panuje tu rodzinna atmosfera, która mnie po prostu oczarowała. Wyobraźcie sobie skupisko samców alfa, których postawiono w nowej dla nich sytuacji - w wyniku tego znajduje się tu wiele zabawnych momentów, przy których nie raz się uśmiałam. Szczególnie chodzi mi o duet, którzy tworzy Alec i Nico, bo kiedy ta dwójka jest obok siebie, to wynikają z tego absurdalne sytuacje. Jeden drugiego dopełnia idealnie. Tak tylko wspomnę, że autorka miesza nie tylko w życiu głównych bohaterów, ale w tle toczy się również życie innych postaci, czym otwiera sobie furtkę do kontynuacji tej serii, z innymi bohaterami. Nie mogę się doczekać kolejnych części, bo Damien i Ryder, to bracia, którzy intrygują, każde na swój sposób.
"Aideen" to udana kontynuacja i zamknięcie losów Kane'a i Aideen. Nie ma tu dynamicznej akcji, bo ta książka skupia się głównie wokół ciąży, porodu i macierzyństwa, ale jeśli polubiliście tych bohaterów, to warto ją przeczytać.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2018-04-13
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 176
Tytuł oryginału: Aideen
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Sylwia Chojnacka
Dodał/a opinię:
Ewelina Żyła
Czwarty tom serii z braćmi Slater autorstwa jednej z najsłynniejszych autorek New Adult na świecie Branna jest załamana tym, że jej związek z ukochanym...
Drugi tom gorącej serii erotycznej, o wydanie której prosiły czytelniczki z całej Polski Uważana za czarną owcę Keela czuje się niedoceniona nawet...