Pracując w „Marzeniach do spełnienia” łatwo jest realizować marzenia innych ludzi ale ze spełnianiem swoich, wiadomo, różnie bywa. Marzymy o wielu rzeczach: miłości, podróży, przypływie gotówki, nowej kiecce z Zary, zdrowiu. Na spełnienie marzeń niekiedy mamy wpływ naszą pracą, determinacją, działaniem, ale są i takie, które muszą spełnić się same, kieruje nimi los, przeznaczenie, siła wyższa.
Natalia – bohaterka powieści „Bądź moim marzeniem” jest o krok do spełnienia swego marzenia o podróży z ukochanym Tomkiem na malowniczą grecką wyspę Korfu. Dzień przed wylotem chłopak oznajmia jej, że poznał kogoś z kim będzie budował swoje nowe życie, a zawiedziona i nieszczęśliwa dziewczyna postanawia spełnić marzenie o podróży, choć nie do końca miało ono mieć taką realizację. Grecka wyspa urzeka ją swoim klimatem a i na horyzoncie pojawia się nowa miłość. Piękne krajobrazy, słońce, ciepła morska woda o której można jedynie pomarzyć nad Bałtykiem budują cudowne wspomnienia wakacyjnych wojaży. Na tym tle pojawia się interesujący i wrażliwy mężczyzna, przy którym można poczuć się bezpiecznie i przyjemnie.
Pracujący w hotelu Michał jest fascynującym chłopakiem na tyle, że nie idzie o nim zapomnieć po powrocie z wakacji, za to łatwiej zapomnieć o złamanym „przed chwilą” sercu i zakończonym nagle związku z Tomkiem.
Dwoje młodych ludzi planuje ponowne spotkanie, a powrót Natalii na Korfu, staje się dla obojga, marzeniem. Niestety na drodze ludzkich marzeń, stają wypadki losu: nieoczekiwane wydarzenia, na które nie mamy wpływu, a które burzą nasze dotychczasowe plany. Czy Natalia i Michał spełnią marzenia o ponownym spotkaniu? A może spełnią marzenia o szczęśliwym związku?
„Bądź moim marzeniem” to bardzo wzruszająca, urzekająca historia o tym, co czasami staje na naszej drodze i z czym trzeba się mierzyć w walce o swoje marzenia. Początkowo odbierałam ją jako romantyczną, wakacyjną lekturę z malowniczym Korfu w tle, jednak autorka tak poprowadziła tę historię, że zaskoczyła mnie tak, jak niekiedy zaskakują nas życiowe koleje losu. Nie pozostało mi nic innego jak tylko trzymać kciuki i kibicować Natalii w jej walce.
Bardzo polecam!
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2019-06-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
julitalatka
Kiedy w firmie, w której pracuje Malwina, pojawia się możliwość wyjazdu na trzymiesięczny kontrakt do Dubaju, kobieta jest rozdarta. Praca w Emiratach...
To ciepła opowieść o poszukiwaniu i odkrywaniu siebie na nowo. O otwieraniu się na drugiego człowieka. O miłości, której niestraszne są kilometry. To też...