Okładka książki - Bezdech

Bezdech


Ocena: 4.33 (3 głosów)
opis
Inne wydania:

Współczesna Polska na przełomie jesieni i zimy. Warszawa. Nad Wisłą biegacz odnajduje zwłoki dziewczyny. Jest piękna, młoda, egzotyczna i... bardzo skrzywdzona. Sprawą rozwiązania zagadki jej śmierci, zajmuje się komisarz Olga. Kobieta dokładna, pracowita, ale również skrzywdzona przez los i walcząca ze swoimi lękami i wspomnieniami... W rozwiązaniu zagadki pomaga jej młody aspirant Kosiński. Sprawa wydaje się trudna i beznadziejna zarazem. Brak kamer, brak świadków. Warszawa - ogromne miasto, w którym wszystko owiane jest tajemnicą... Są jednak media społecznościowe. Dzięki nim para policjantów powoli, po nitce do kłębka, stara się dowiedzieć kto skrzywdził młodą kobietę. Nie spodziewają się jednak takiego rozwiązania zagadki. Nie spodziewają się, że tak wielką krzywdę mogła wyrządzić najbliższa osoba. I to z powodu niezrozumiałego dla nas, dla Polaków...

Równolegle do prowadzonej współcześnie sprawy, komisarz Serbia na prośbę dowódcy prowadzi dochodzenie z przeszłości. Ma rozwiązać zagadkę - kto stoi za śmiertelnym wypadkiem jednego z polityków. Zagadka jest trudna, jednak kobieta poznaje kolegę po fachu z innego miasta - Szymona. Mężczyzna pomaga rozwiązać sprawę, jednocześnie stając się jej przyjacielem... Jak zareaguje Olga na wiadomość z przeszłości? Kto zabił polityka? Kim tak naprawdę jest jej dowódca?

"Bezdech" Grzegorza Kapli, to moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Jestem mile zaskoczona, tym bardziej, że w sieci spotkałam mnóstwo nieprzychylnych opinii. Książka pisana jest dwóch czasach - obecnym, opisującym oba dochodzenia komisarz Serbii i dawnym - przytaczającym historię i dialogi bohaterów dochodzenia politycznego.
Czyta się ją łatwo i szybko, chociaż z początku trzeba przestawić się na oba czasy i pilnie śledzić historię bohaterów. Pogubić się jest łatwo, ale nasz mózg ma genialny trening!
Jeśli chodzi o negatywne opinie dotyczące przekleństw... Cóż, nie ukrywajmy - tak w większości wygląda polskie społeczeństwo i polskie dialogi. Przekleństwa są na porządku dziennym. Dodatkowo są pewne grupy zawodowe, w których jest ich więcej. Z przyzwyczajenia, próby wtopienia się w środowisko.
Podoba mi się nawiązanie do współczesnej sytuacji politycznej w Polsce. Nie jest nachalne, nie jest prześmiewcze, nie jest również ukierunkowane na żadną ze stron. Jest takie typowo ludzkie, czyli zebrane myśli, słowa Polaków. Świetny pomysł.

Informacje dodatkowe o Bezdech:

Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2018-04-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788380533806
Liczba stron: 312
Dodał/a opinię: zaczytana_emigra

więcej
Zobacz opinie o książce Bezdech

Kup książkę Bezdech

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Duchy we śnie, duchy na jawie
Grzegorz Kapla0
Okładka ksiązki - Duchy we śnie, duchy na jawie

„Duchy we śnie, duchy na jawie” to opowieść o spotkaniu z żyjącym w interiorze Nowej Gwinei ludźmi Dani. Nie używam słowa plemię, bo w języku...

Bezwład
Grzegorz Kapla0
Okładka ksiązki - Bezwład

Kiedy patrzysz w oczy komuś na śmierć i życie, liczy się tylko to, czy trafisz w serce. Wigilijny wieczór. Z zamiast śniegu tylko ten wieczny, polski...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy