Nie da się tych zapisków ocenić inaczej niż przez pryzmat emocji, jakie za sobą niosą. Przeczytałam jednym tchem. Masa zbrodni, totalny brak moralności i empatii. Obrzydzenie. I kilka chwil, które dawały cząsteczkę światła... Nie umiem komentować dzieł na takie tematy. Najwymowniejszy będzie tylko jeden komentarz, który tu zostawię: "Ludzie ludziom zgotowali ten los..."
Informacje dodatkowe o Byłem asystentem doktora Mengele: