Byliśmy łgarzami

Ocena: 4.77 (13 głosów)
opis
,,Witam we wspaniałej rodzinie Sinclairów. Żadne z nas nie jest przestępcą. Żadne z nas nie jest narkomanem. Żadne z nas nie jest nieudacznikiem. Sinclairowie są wysportowani, wysocy i przystojni. Jesteśmy od pokoleń zamożną rodziną z wyższej sfery i zwolennikami Partii Demokratycznej. Uśmiechamy się szeroko, mamy kwadratowe podbródki, a grając w tenisa, serwujemy agresywnie. (...) Nieważne, że jedno z nas jest desperacko zakochane. Tak desperacko zakochane, że trzeba podjąć równie desperackie kroki." Tak rozpoczyna się historia Cadence Sinclair-Eastman. Najstarszej wnuczki Tipper i Harrisa Sinclairów oraz pozostałych członków jej rodziny. Historia wciągająca, lecz smutna i tragiczna zarazem. Nie można zaprzeczyć, że już sama zapowiedź tej książki wywołała nie lada zainteresowanie, a i ja po pewnym czasie mu uległam i dałam się zaintrygować. ,,Byliśmy łgarzami" trafiła na moją półkę ,,must read" i miałam przyjemność zapoznania się z nią jeszcze przed premierą. I wiecie co? Pochłonęłam ją w niecałe trzy godziny. Akcja powieści rozgrywa się na rodzinnej wyspie Sinclairów. Ciężko nazwać tę powieść kroniką rodzinną, ale zdecydowanie z łatwością przychodzi czytelnikowi zapoznanie się z każdym jej członkiem, mimo że to Cadence jest narratorką i z jej punktu widzenia poznajemy całą historię - właściwie nic dziwnego, bowiem stanowi ona najważniejszy element tej opowieści. To właśnie ona stara się dociec prawdy, co wydarzyło się pewnego lata, gdy mając 15 lat uległa wypadkowi podczas wakacyjnego pobytu na wyspie. Od tamtej pory ma zaniki pamięci, a widzi, że pozostali coś przed nią ukrywają i nie chcą jej powiedzieć, co wtedy się zdarzyło. ,,Milczenie to warstwa ochronna , zabezpieczająca przed cierpieniem." Z jednej strony jest to coś w stylu spowiedzi Cadence, ale pozycja ta niesie w sobie coś znacznie więcej. Nie jest to taka typowa młodzieżówka, którą przeczyta się raz, odłoży na półkę i o niej zapomni. Główna bohaterka stara się nam przekazać życiowe nauki, które wpajano jej od małego - rodzina Sinclairów sprawia wrażenie wyniosłej, poważnej, kierującej się jasnymi zasadami mającymi doprowadzić każdego na szczyt. Tak to wygląda z boku, ale dzięki Cady poznajemy, jak jest naprawdę. To wszystko jest jedynie otoczką, a najstarsza wnuczka wraz ze swoją kuzynką, kuzynem i przyjacielem rodziny widzi, co jest grane. Ta grupa młodzieży stara się nie żyć utartymi szlakami i buntuje się przeciwko losowi. Ciekawą sprawą jest styl autorki. Pisze ona w tak intrygujący sposób, że ciężko mi to nawet określić słowami. W każdym bądź razie od pierwszej strony wytwarza się ta specyficzna atmosfera i klimat charakterystyczny dla owej powieści. Cadence jest świetną narratorką, prawdziwą, rzeczywistą, szczerą do bólu. Pozostali bohaterowie to różne osobowości, stanowiące dopełnienie wzbudzającej ciekawość fabuły. Nie da się ukryć, że powieść wciąga, chociaż nie oczekujcie od niej pędzącej akcji czy ogromnego napięcia. Mogę Wam jednak zagwarantować jedno - zaskakujące zakończenie. Słowo wstrząsające nie byłoby tutaj chyba do końca odpowiednie, ale przyznaję, że coś we mnie pękło przy ostatnich stronach. ,,Nigdy nie siadajcie z tyłu. Zwycięzcy zajmują miejsca na przedzie." Wiecie... dawno nie spotkałam się z powieścią, która wywołałaby na sam koniec ciarki na całym moim ciele. Dałam się porwać atmosferze, wybitnie wczułam się w tę powieść i zżyłam z główną bohaterką. Żyłam tą historią od pierwszej strony aż do samego końca. Zakończenie naprawdę mnie zaskoczyło, nie spodziewałabym się takiego rozwiązania sprawy. Może znajdą się tacy, którzy uznają, że było to przewidywalne. Cóż, tym razem mój talent przewidywania szwankował i chyba nawet się z tego cieszę. A co wspólnego ma tytuł z fabułą? Tak na dobrą sprawę wszystko - ale zrozumiałam to dopiero po przeczytaniu całości. ,,Byliśmy łgarzami" to oryginalna i życiowa książka, a zawarta w niej historia daje do myślenia. Myślę, że osoby, które na nią czekały, nie zawiodą się! bookeaterreality.blogspot.com

Informacje dodatkowe o Byliśmy łgarzami:

Wydawnictwo: Ya!
Data wydania: 2015-04-08
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788328020054
Liczba stron: 240
Dodał/a opinię: Sheti

więcej
Zobacz opinie o książce Byliśmy łgarzami

Kup książkę Byliśmy łgarzami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Kłamczucha
E. Lockhart0
Okładka ksiązki - Kłamczucha

Wierzyła, że im więcej wypocisz na treningu, tym mniej wycierpisz w walce.Wierzyła, że najlepszym sposobem, by uniknąć złamanego serca, jest udawać, że...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy