"[..] widziałem najgłębsze zakamarki twojej duszy. Widziałem, że jest ona równie czarna, jak moja. Czarna jak heban.
I wtedy cię pokochałem".
Salla Simukka znowu zabiera nas do Finlandii, gdzie Lumikki przygotowuje się do przedstawienia, w którym gra Śpiącą Królewnę. Tym razem jednak sprawy przyjmują nieoczekiwany obrót, a przyszłość zapowiada się jeszcze gorzej niż wcześniej, ponieważ Cień, bo tak nazywa się jej prześladowca, zaczyna dręczyć Lumikkę.
Wydawałoby się, że dziewczyna pogodziła się z odejściem Liekkiego, swojej pierwszej miłości. Znalazła sobie nawet nowego chłopaka, który otacza ją miłością, ciepłem i troską.
Kiedy jednak Cień grozi, że jeśli licealistka powie komukolwiek o wiadomościach, podczas przedstawienia poleje się krew, Lumikki jest bezbronna jak nigdy wcześniej.
"Był sobie raz klucz, który leżał w ukryciu. [..] Już wkrótce miał nadejść jego czas."
Jednocześnie na jaw wychodzą tajemnicę przeszłości. Lumikki pragnie odkryć, czy jej przeczucia są prawdziwe.
Stawka rośnie, a akcja rwie do przodu, nie dając czytelnikowi czasu na oddech.
Powieść Salli Simukki jest naprawdę króciutka, nie liczy nawet 200 stron, a jednak czyta się ją przyjemniej niż grubaśne tomiszcza.
Zaletą owej książki z pewnością jest główna bohaterka. Szczerze stwierdzam, że jest ona jedną z bardzo nielicznych postaci kobiecych, które mnie nie irytują. Szanuję wybory dziewczyny, podziwiam za wytrwałość.
Ale przede wszystkim utożsamiam się z nią. Jest tak samotna jak ja.
Reasumując, polecam "Czarne jak heban". Sięgając po tę pozycję, z pewnością się nie zawiedziecie.
Informacje dodatkowe o Czarne jak heban:
Wydawnictwo: Ya!
Data wydania: 2015-03-18
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
9788328014947
Liczba stron: 256
Dodał/a opinię:
Nikola Maciejczyk
Sprawdzam ceny dla ciebie ...