Baśka i Zuza to młode przyjaciółki. Dziewczyny dzielą wspólne mieszkanie, pracują w redakcji lokalnej telewizji. Oddane swojej pracy, robią to co kochają. Ich życie powoli obiera wymarzony kurs. Do szczęścia brakuje im jedynie miłości, ale liczą, że i ta przyjdzie z czasem. W trakcie poszukiwań dodatków do nowo wynajętego mieszkania, na targu staroci, Baśka znajduje przepiękną starą toaletkę, w której przypadkowo odkrywa schowany w niej list sprzed kilkudziesięciu lat. Za jego sprawą trafia na warszawską Pragę do zakładu krawieckiego Antoniego Szafira. Ta nietypowa korespondencja sprzed lat połączy ich losy. Jak do tego dojdzie i co kryje w sobie tajemnicze pismo?
Podróż w przeszłość, w jaką udajemy się za sprawą znaleziska Baśki jest równie fascynująca co postacie, które w trakcie jej trwania poznajemy. Pełna emocji, utraconych marzeń, różnorodnych bohaterów, historia intryguje od pierwszych stron. Warszawski zakład krawiecki zaznajamia nas z tajnikami zawodu i bogatej historii samego miejsca jak i jego właściciela.
Książki Ilony Gołębiewskiej uchodzą za niezwykle emocjonalne. Nie inaczej jest w tym przypadku. Autorka prowadzi czytelnika ulicami Warszawy. Wprowadza nas w życie głównych bohaterów i ich najbliższych ukazując ich losy, radości i smutki. W takcie lektury tej pozycji czytelnik zatraca się w uczuciach, które Pani Ilona potrafi tak zobrazować, że bez problemu możemy się w nie wczuć. To wielowątkowa historia, w której tkwi piękno ponadczasowego uczucia, międzypokoleniowej przyjaźni i przeznaczenia, które odnajdzie każdego z nas. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę książkę, nie będziecie żałować.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-10-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Grazyna_a_czyta
Nowa powieść bestsellerowej autorki! Zuzanna Widawska, do niedawna dziennikarka największego dziennika w kraju, z dnia na dzień traci pracę. Przez...
Nowa powieść autorki bestsellerowego Powrotu do starego domu! Alicja wiedzie szczęśliwe życie w swoim starym domu w Pniewie. Nagle na jaw wychodzą...