ℂ𝕫𝕥𝕖𝕣𝕪 𝕡𝕠𝕣𝕪 𝕜𝕠𝕓𝕚𝕖𝕥
Wczoraj była recenzja cudownej książki a dzisiaj zabiorę Wam tej słodyczy 🤭
Choć książka porusza trudne tematy jak g*ałt, śmierć dziecka, alkoholizm, zdrada to jednak sposób przedstawienia ich w tej książce jest pastiszowy.
Te dialogi totalnie od czapy, jakby za przeproszeniem pisało je dziecko, do tego jedna postać przedstawia dialog i zaraz po niej druga postać dokładnie to samo tylko z dodatkowym jednym! Zdaniem 🙈
Plus jest taki, że czyta się szybko ale jednak miałam chęć tę książkę odłożyć.
Lubię książki, które mają różne perspektywy czy osie czasowe a tutaj początkowo tak się co chwilę zmieniały bohaterki, że już się pogubiłam, kto jest kim 😂
Do tego alkohol lał się strumieniami, gorzej niż na studenckiej imprezie z komedii romantycznych - i nie mówię tu o mężczyźnie, który poszedł na odwyk a o tytułowych czterech kobietach.
Każdy, dosłownie każdy "problem" wymagał upicia się nie zważając na dzień tygodnia.
No i miałam wrażenie, że bohaterki bez względu na wszystko mają niepohamowany pociąg, również do wszystkiego.
Do tego kobieta, która została wykorzystana s*ksualnie przez podopiecznego niemal od razu rzuca się na policjanta, który przyjął jej zgłoszenie.
Niesmak pozostał.
Jedyną osobą, która mnie nie denerwowała, przynajmniej do pewnego momentu, jest Magda.
A może jeszcze dorzućmy jej męża.
Jedynie mogę pochwalić to, że można wyczytać między wierszami, że w sytuacjach życiowych warto pójść po pomoc do specjalisty.
Także ja osobiście nie polecam, dałam książce 5/10 ze względu na szybkość czytania i poruszenie ważnych tematów.
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2023-07-06
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Bookszonki
Czy mężczyzna doskonały istnieje? Ala wraz ze swoim przyjacielem rozkręca wspólny biznes. Skupiona na pracy, zapomina o nieudanym związku i samotności...
Iga jest uroczą dziewczynką. W dniu urodzin dostaje od dziadka wyjątkowy prezent. To wspaniała przytulanka - miś Nastka. Szybko się okazuje, że nie jest...