Diane Chamberlain i Jodi Picoult to niewątpliwie moje dwie, ulubione, z zagranicznych autorek powieści. Jodi ostatnio "spoczęła na laurach", za to Diane pracuje nad historiami, które wciąż są na bardzo wysokim poziomie i poruszają społeczno-obyczajowe tematy. Każda książka Chamberlain porusza i zachwyca. "Dar morza" również. Jeżeli miałabym się do czegoś przyczepić w historii Shelly i Darii, to tylko do odrobinę za dużej ilości zbiegów okoliczności. Mimo wszystko autorka dosyć sprytnie z nich wybrnęła.
Na przykładzie bohaterów powieści można stwierdzić, że żyjąc z bliskimi, tak naprawdę niewiele o nich wiemy. Potrzebne są szczere rozmowy, których zabrakło tutaj między bohaterami. Główne postaci potrafiły zachować najskrytsze sekrety przez lata, obawiając się oceniania czy krytykowania, kiedy znalazły się w bardzo trudnej dla siebie sytuacji życiowej. Życie w ciągłym strachu, że ktoś odkryje tajemnicę nie jest szczęśliwe, a wręcz jest cierpieniem. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, bym nie mogla zwierzyć się komuś przez tyle lat.
Każdy rozdział kończy się jakimś punktem kulminacyjnym, który podsyca ciekawość i nie sposób odłożyć powieści na później. Ciekawość zżera i pochłania się kolejne strony w mgnieniu oka. Diane Chamberlain znowu , trzyma w napięciu i stopniowo uchyla kolejne rąbki tajemnicy. Potrafi zaskoczyć zakończeniem, mimo, że wydaje się, że jest już wszystko jasne. Rodzina Cato zaserwowała mi sporą ilość skrzętnie skrywanych informacji z przeszłości. Akcja jest dynamiczna i nie ma czasu na wytchnienie od natłoku następujących po sobie zdarzeń.
Jak najbardziej polecam "Dar morza" i już czekam na mającą ukazać się w lutym, nową powieść Chamberlain "Chcę Cię usłyszeć".
Informacje dodatkowe o Dar morza :
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2015-11-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-8069-176-6
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
Iwona Donek
Sprawdzam ceny dla ciebie ...