[Reklama] Wydawnictwo Frajda
Świnka Leopold czuła już wstyd. Doświadczyła na własnej skórze jak to jest, gdy zwraca na ciebie uwaga cała klasa, choć powód nie jest przyjemny. Teraz przyszła kolej na złość. Na drugą emocję, która bywa niebezpieczna, jeśli dojdzie do eskalacji. Jak ugasić pożar w zarodkamu? Oto jest pytanie.
Przyjemności a obowiązki nie zawsze idą ze sobą w parze. Autorka pokazała co się dzieje, kiedy nic nie idzie po myśli.
Lektura ciekawi i intryguje. Wyzwala pytania, na które starałam się udzielić odpowiedzi mojemu dziecku jak najbardziej trafnych. Złość nie jest łatwą tematyką. A tu się po części udało.
Tak jak w pierwszym tomie, tak i tutaj mamy stonowane i proste obrazki działające na wyobraźnię. Ilustracje stanowią uzupełnienie i stanowią całość z tekstem. Duża czcionka przyciąga dodatkową uwagę młodego człowieka.
I tak jak w poprzedniej części, tak i tu znalazło się zdanie, które moim osądem nie powinno się pojawić. Bo rodzica się szanuje.
Książka jest poręczna i wygodna do czytania. Twarda oprawa powoduje, że dodatkowo fajnie wygląda książeczka na półce.
Polecam
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-02-21
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 48
Tytuł oryginału: Den dag Leopold blev SUR
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Był najzwyklejszy wtorek. Na lekcji pisania w szkole Leopold został wezwany do tablicy. Nagle zastygł... Zrobił coś żenującego... Coś naprawdę wstydliwego...