Dziennik Bridget Jones


Tom 1 cyklu Bridget Jones
Ocena: 4.51 (59 głosów)
opis
Inne wydania:
Trudno uwierzyć, że minęło blisko dwadzieścia lat odkąd po raz pierwszy wydano powieść angielskiej pisarki i dziennikarki Helen Fielding pt "Dziennik Bridget Jones". Dziś nie ma chyba osoby, która by nie znała tej historii, zwłaszcza, że doczekała się adaptacji filmowej, która co jakiś czas pojawia się w tv. Sama zaczytywałam się w niej będąc jeszcze nastolatką i mimo tego, że z główną bohaterką nie łączyło mnie wówczas ani pokrewieństwo wieku, ani problemy życiowe, pokochałam ją całym sercem. Teraz, po upływie nastu lat, postanowiłam powrócić do książki, zwłaszcza że doczekała się wznowienia dzięki Wydawnictwu Zysk i S-ka, aby sprawdzić, czy po tylu latach historia szalonej Brytyjki nadal będzie mnie równie mocno bawić jak przed laty. Bridget Jones mimo tego, że już jakiś czas temu przekroczyła trzydziestkę, nadal jest singielką, co często wypomina jej matka, znajomi rodziców oraz część jej przyjaciół będąca w szczęśliwych związkach małżeńskich. Oczywiście nasza bohaterka pragnie znaleźć kogoś, kto obdarzy ją miłością. Dlatego tez stara się odnaleźć swoją wewnętrzną równowagę oraz odnieść jakiś życiowy sukces. Wierzy, iż dzięki temu przestanie być szarą myszą, której nikt nie zauważa, a stanie się kobietą, której mężczyźni będą pragnęli. Póki co skrycie podkochuje się w swoim szefie Danielu Cleaverze mającym opinie flirciarza oraz dzielnie znosi próby swatania jej przez matkę oraz jej przyjaciółkę z Markiem Darcy'm, rozwiedzionym adwokatem, z którym podobno w czasach dzieciństwa taplała się w baseniku. Tylko jak ktoś, kto na przyjęciu pojawia się w swetrze w romby i skarpetkach w trzmiele od ciotki może konkurować z przystojnym i uwodzicielskim Danielem? A poza tym Bridget ma zadanie! Musi wytrwać w postanowieniach noworocznych, z których najważniejsze to przestać palić, ograniczyć spożycie alkoholu oraz zmniejszenie obwodu ud o 7 cm (po 3,5 cm każde). Czy jej się to uda? Lektura "Dziennika Bridget Jones" była dla mnie niczym powrót do przeszłości. Znów czułam się nastolatką!. Na nowo odkrywałam historię Bridget i powtórnie się w niej zakochałam. Mimo upływu tylu lat mój stosunek do głównej bohaterki absolutnie się nie zmienił. Nadal ją uwielbiam i to się już nie zmieni. Dzięki temu, że obecnie jestem o wiele starsza niż podczas naszego pierwszego spotkania przed laty, o wiele lepiej rozumiem jej problemy i rozterki. Na całe szczęście panna Jones ma grono oddanych przyjaciół, na których zawsze może liczyć (choć czasem miewa chwile zwątpienia, czy aby na pewno), czego można jej tylko pozazdrościć. Za co tak bardzo lubię tę książkę? Chociażby za to, że pozwala mi się odprężyć po ciężkim dniu oraz sprawia, że podczas lektury uśmiecham się sama do siebie, albo wręcz wybucham śmiechem czytając o perypetiach głównej bohaterki. No bo jak tu się opanować, kiedy natrafia się na coś takiego: "Najwyraźniej zapomniałaś włożyć spódnicy. Sądziłem, że w twoim kontrakcie dostatecznie jasno napisano, że pracownicy mają się pojawiać w biurze w stroju kompletny." (36) "Drogi panie, jestem zaskoczona pańskimi słowami. Chociaż spódnica rzeczywiście jest dość skąpa (oszczędność zawsze była hasłem naszej redakcji), uważam za rażącą obelgę określenie wyżej wymienionej spódnicy jako nieobecnej. Rozważam skontaktowanie się ze związkami zawodowymi." (36) "Jeśli spódnica potrzebuje zwolnienia lekarskiego, sprawdź, jak często je brała w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Tendencja do kurczenia się jej obecności sugeruje pozorowanie choroby." (38) Jednak "Dziennik Bridget Jones" to nie tylko powieść, która ma nas rozbawić. Pod tą całą komediową otoczką kryje się obraz współczesnego świata, a zwłaszcza życia osób samotnych i postrzegania ich przez resztę społeczeństwa. Mimo tego, że książka po raz pierwszy wydana została przed blisko dwudziestu laty, to problemy, które porusza, są nadal aktualne. "Nasza kultura jest obsesyjnie skoncentrowana na wyglądzie zewnętrznym, wieku i statusie materialnym." (106). Trudno jest pisać o książce, o której wielu się już przede mną wypowiadało. Mam jednak nadzieję, że udało mi się przypomnieć tym, którzy mieli okazję czytać "Dziennik Bridget Jones" jak fajna jest to historia, oraz przekonać tych, którzy dotąd nie mieli okazji się z nią zapoznać, że warto nadrobić zaległości i sięgnąć po książkę. Ze swojej strony napiszę krótko - polecam! Moja ocena: 6/6 recenzja z mojej strony: http://magicznyswiatksiazki.pl/dziennik-bridget-jones-helen-fielding-recenzja-450/

Informacje dodatkowe o Dziennik Bridget Jones:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2014-03-03
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788377853061
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Bridget Jones' Diary
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Zuzanna Naczyńska
Dodał/a opinię: Amarisa

więcej
Zobacz opinie o książce Dziennik Bridget Jones

Kup książkę Dziennik Bridget Jones

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Dziennik Bridget Jones: Dziecko
Helen Fielding0
Okładka ksiązki - Dziennik Bridget Jones: Dziecko

Bridget Jones, uwielbiana singielka i światowy fenomen powraca... z brzuszkiem. Seria nieoczekiwanych, lecz typowych dla bohaterki zdarzeń doprowadza...

Potęga sławy
Helen Fielding0
Okładka ksiązki - Potęga sławy

Helen Fielding znana jest na całym świecie jako autorka bestselleru "Dziennik Bridget Jones" oraz jego kontynuacji "W pogoni za rozumem". "Potęga sławy"...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy