Zuzanna, młoda kobieta tuż po polonistyce, traci pracę, którą udało jej się zdobyć z łaski na pociechę. Traci również chłopaka, lekarza, który naciska na ślub, a Zuza na ślub nie czuje się gotowa. Chce korzystać jeszcze z życia. Wybiera się zatem do swojej przyrodniej siostry Weroniki, do Torunia. Nie spodziewa się jednak, że siostrzyczka wciągnie ją w niezłe tarapaty...
Lekka, zabawna i przyjemna historia. Tak w trzech słowach mogłabym podsumować tę książkę. Idealna na letnie popołudnie, bez zbędnego zagłębiania się w fabułę, bez analizowania. To opowieść trochę o przyjaźni, trochę o miłości, o utracie poczucia stabilizacji w życiu, o zemście, intrydze, ale też nadziei na lepsze jutro. Czyli nic dodać, nic ująć, życiowa historia.
Co do bohaterów, są jednak dość słabo wykreowani i nie wywołali we mnie większych emocji poza śmiechem i czasami irytacją. Jedynie pies, mopsik, zwany Cymbał zdobył moją sympatię. Nie wniosła ta historia za wiele do mojego życia, nie zostawiła za sobą refleksji i przemyśleń, ale sprawiła, że odpoczęłam od kryminałów i thrillerów, które ostatnio w moim czytelniczym czasie przodowały.
Ubawiłam się przednio podczas lektury tej książki za sprawą pełnych humoru i ironii dialogów. Choć to chyba styl pisania autorki ma w tym swoją zasługę. Lekki, trafiający do czytelnika, naszpikowany polskimi porzekadłami, sprawia, że czyta się tę historię przyjemnie. Pojawia się nawet wątek kryminalny, co jako fankę tego gatunku bardzo mnie ucieszyło. Były momenty, że z niecierpliwością czekałam jaki ta opowieść będzie miała dalszy bieg. Zakończenie nieco mnie zaskoczyło, za co plus.
Jeśli szukacie książki na odpoczynek od trudniejszych i bardziej wymagających gatunków, to ta pozycja powinna się świetnie sprawdzić. I niech Was nie zwiedzie tytuł, tak jak mnie. To nie historia o paniach lekkich obyczajów.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2012-09-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 408
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
Olga Majerska
Życie zaczyna się po setce. Jadwiga właśnie skończyła sto lat i nie zawraca już sobie głowy planowaniem najbliższej przyszłości. W zamian za to żyje „do...
Na balu sylwestrowym w nowym pensjonacie Mieszko, ku zdumieniu uczestników odnaleziono aż dwa trupy. Ta wyjątkowa noc należała do pracowników...