Są takie thrillery, które od pierwszych stron sprawiają, że mam gęsią skórkę. Takie, dzięki którym określenie "człowiek wyzbyty człowieczeństwa" nabiera sensu. Takie, w których możemy spodziewać się niespodziewanego.
I właśnie taki jest "Echo man".
W całej Anglii dochodzi do makabrycznych zbrodni. Morderca wzoruje się na najsłynniejszych seryjnych zabójcach, którzy działali kilkadziesiąt lat temu. Detektywi dwoją się i troją, by odnaleźć sprawcę.
Czy ktoś jest w stanie go powstrzymać?
Jakie to jest dobre!
Sam Holland stworzyła bohaterów, którzy są po prostu fantastyczni! Jestem zachwycona tym, w jaki sposób zostali wykreowani, są do bólu prawdziwi. Problematyczny glina z przeszłością to znany i lubiany schemat, ale wielkie brawa dla autorki, że nie zamknęła się hermetycznie w tym motywie. Odświeżyła temat, wypadło jej to znakomicie. Bohaterowie reprezentują cały wachlarz osobowości i emocji, a zwłaszcza pewna kobieta, która walczy o sprawiedliwość i chce oczyścić się z zarzutów. Tutaj nic nie jest czarno białe, w postaciach znajdziemy wszystkie odcienie szarości, ludzkich przywar, zalet. Właśnie dlatego tak bardzo ich polubiłam, za ich zwyczajność.
Paranoidalna pętla strachu i mrożąca krew w żyłach fabuła to coś, co Sam Holland w swoim debiucie opanowała do perfekcji. Czytając do późnych godzin nocnych być może popełniłam błąd, bo każdy najdrobniejszy szmer przyprawiał mnie o drżenie, ale było warto! Książka z gatunku tych intrygujących, nieodkładalnych, fascynujących. Z "Echo mana" aż kipi makabrycznych atmosferą.
Czy trzymam w swoich rękach thriller roku? Na 99,9% TAK!
Nietuzinkowy, wyróżniający się tytuł na tle innych, trzymający w napięciu - działa na wyobraźnię. Bardzo krwawy, makabryczny thriller kryminalny, który po prostu trzeba przeczytać. Tegoroczny #mustread. Wiele osób odnosi wrażenie, że "Echo man" dosłownie wyskakuje im z lodówki i wiecie co? Mają rację. Jednak dopiero po przeczytaniu będziecie w stanie zrozumieć ten fenomen. A gdy już zapoznacie się z tym tytułem, to ja z dziką rozkoszą razem z Wami będę zachwycać się kunsztem literackim, zawiłością fabuły i kreacją bohaterów. Z wielkim bólem powstrzymuję się, aby nie napisać nic o zakończeniu, bo jest absolutnie zaskakujące, dosłownie mnie zabiło🤭. Bierzcie i czytajcie, nie pożałujecie!
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-04-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: The Echo Man
Tłumaczenie: Radosław Madejski
Dodał/a opinię:
RudeKadry
Nowa powieść autorki thrillera Echo Man ,,Jest przeszywająca jak sopel lodu i mroczna jak noc, a co najważniejsze, przerażająca jak diabli. Przekonaj...