Katarzyna Bonda w powieści „Efekt morza” proponuje nam spotkanie już dziesiąte, tak, tak dziesiąte z profilerem, Hubertem Meyerem. Z niepokojem o przyszłość Pani Katarzyny usłyszałem, że powieść jest inspirowana zaginięciem Iwony Wieczorek. Niepokój mój wynikał z tego, że mierzy się z niemal legendą zaginięć. Niepotrzebnie, tu sobie poradziła znakomicie, wszak nazywana jest Królową Polskiego Kryminału, a to zobowiązuje. Mistrzowsko wplata postacie i wątki z życia zaginionej Iwony w fascynującą powieść trzymającą w napięciu do ostatniej kartki. Powieść przemyślana, nic tu nie jest pozostawione przypadkowi, bohaterowie powieści starannie nakreśleni a intrygi kryminalne kręte i zawiłe. Słowem powieść poukładana. Jak komuś nie przypadnie do gustu to może ewentualnie posłużyć jako przewodnik po Łebie. A nawiasem pisząc jaki facet by nie chciał, żeby dwie kobiety się o niego pobiły? Prawda Panie Meyer!
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-06-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Andrzej Trojanowski
Spowite mrokiem miasto budzi zwierzęce instynkty. Bez śladu znika młody mężczyzna, a w parku porzucono reklamówki pełne ugotowanych ludzkich kości ...
Trzecia z serii czterech książek o utalentowanej profilerce Saszy Załuskiej. Kolejne portrety psychologiczne zbrodniarzy krok po kroku prowadzą ją do...