„Elżbieta” autorstwa Marii Dudek to powieść inspirowana postacią Elżbiety I – córki Henryka VIII i Anny Boleyn, jednej z najsłynniejszych kobiet w historii Anglii. Książka osadzona jest w realiach epoki Tudorów i choć fabularnie opiera się na prawdziwych wydarzeniach, to należy ją traktować przede wszystkim jako literaturę piękną, z silnym wątkiem fikcyjnym.
Na pierwszy rzut oka zachwyca przepiękna okładka – elegancka, dopracowana i przyciągająca wzrok. To zdecydowanie jedna z tych książek, które aż chce się mieć na półce. I właśnie przez tę wizualną oprawę oraz tematykę z dużym entuzjazmem sięgnęłam po tę lekturę.
Pomysł na powieść jest naprawdę świetny – historia młodej Elżbiety, córki króla i kobiety znienawidzonej przez wielu, to materiał, który aż prosi się o literackie opracowanie. Autorka próbowała pokazać Elżbietę nie tylko jako postać historyczną, ale także jako młodą kobietę mierzącą się z własnym dziedzictwem, lękami i dworską rzeczywistością.
Niestety – mimo potencjału – książka nie do końca przypadła mi do gustu. Czułam pewien zgrzyt między historyczną bazą a warstwą fikcyjną – momentami miałam wrażenie, że fikcja przesłania realne wydarzenia, co sprawiało, że trudno mi było całkowicie „wejść” w opowiadaną historię. Zastrzeżenia miałam również do języka i prowadzenia narracji – nie był to styl, który całkowicie mnie porwał.
Podsumowując „Elżbieta” Marii Dudek to książka z pięknym wydaniem, ciekawym pomysłem i wartościowym tłem historycznym, jednak wykonanie – przynajmniej dla mnie – nieco rozminęło się z oczekiwaniami. Jeśli ktoś szuka luźniejszej, beletryzowanej wersji życia Elżbiety I, może znaleźć tu coś dla siebie. Dla bardziej wymagających fanów powieści historycznych – być może nie do końca satysfakcjonująca.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-07-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
Roksana