Zapraszam na www.nalogowyksiazkoholik.pl
Musicie wiedzieć, że jestem całkowicie oddana książkom, które opowiadają o Fae – poczynając od serii Karen Marie Moning, przez Maas, a jak się teraz okazuje, na Anne Bishop kończąc. Filary świata to powieść, która całkowicie mnie pochłonęła, choć początkowo zupełnie się tego nie spodziewałam. Liczyłam raczej na kolejną „książkę o wampirach”, niż na powieść, w której zwyczajnie się zakocham.
Ari mieszka sama w starej chacie, choć ma dopiero siedemnaście lat. Po śmierci matki i babki nie może liczyć na życzliwość mieszkańców wioski, a wręcz unika kontaktu z innymi ludźmi. Jako ostatnia czarownica musi opiekować się magią miejsca, z którego pochodzi. Pewnej nocy przez splot nieoczekiwanych okoliczności spotyka Lorda Fae i zawiera z nim osobliwą umowę. Od tej pory w życie dziewczyny wkraczają potężne istoty, które do końca nie mają dobrych zamiarów. Nie wiedzą, że jedynie Ari może ocalić ich świat przed zapomnieniem. Gdy do wioski przybywają Inkwizytorzy, którzy bez skrupułów mordują każdą napotkaną czarownicę, garstka przyjaciół Ari będzie musiała ochronić ją za wszelką cenę, a Fae będą musieli zdecydować, co jest dla nich ważniejsze – duma czy przetrwanie.
Filary świata to niesamowicie magiczna książka – odwołuje się do starych wierzeń, w których to matka natura odgrywała główną rolę i to jej zawdzięczano całą magię na świecie. Moja wyobraźnia została pobudzona do granic możliwości i choć książka ma kilka małych niedociągnięć, to jednak na koniec zafundowała mi prawdziwego książkowego kaca. Miałam ochotę rzucać czymkolwiek, ponieważ niedane mi było zacząć od razu kolejnej części. Książka nie tylko skupia się na Fae, ale przede wszystkim na czarownicach, które są zwyczajnie mordowane, a wcześniej poddawane torturom.
Niech nie zaskoczy Was fakt, że powieść jest niezwykle... frywolna. W pewnym momencie już mnie nawet zaczęło męczyć, gdy ktoś po raz kolejny wspominał o seksie – nie martwcie się jednak, bo autorka do scen erotycznych podeszła w wyszukany sposób i nie serwuje nam ociekających potem scen. Filary świata to powieść, która nie do końca wpisuje się w nowoczesną formę powieści serwowanych przez dzisiejszych autorów. Ma się wrażenie, że książka została wyrwana z poprzedniej epoki i to odczucie jest uzasadnione – książka po raz pierwszy ukazała się w 2001 roku! Dlaczego Polacy musieli na nią tak długo czekać?
Co do głównej bohaterki – łatwo można zapomnieć, że ma jedynie siedemnaście lat. Zaskoczyło mnie to, że jej decyzje w dużej mierze były bardzo racjonalne. Podchodziła do życia z dystansem, który znikał w kontakcie z naturą. Już w tak młodym wieku nauczyła się, żeby nie ufać ludziom i kierować się własnym rozumem. Była prawdziwą racjonalistką, choć nie powiem, że czasami wprawiała mnie w konsternację. Zakończenie jej historii jest zupełnie inne od mojego początkowego wyobrażenia. Na jej obrazie jest tylko jednak skaza – chłodno wykalkulowała sobie korzyści, nie patrząc na uczucia innych. To jest jednak moje zdanie i naprawdę zachęcam do wyrobienia sobie własnego.
Dużo w tej książce jest Fae i niestety oni również posiadają wady – co jest bardzo dobre! Autorka przedstawiła te istoty, jako postaci bardzo zapatrzone w siebie, dumne i nieliczące się z innymi. Naprawdę większość Fae ma nad czym pracować przez następne części i mam nadzieję, że jeszcze nie raz dostaną porządną nauczkę, bo przemiana została już zapoczątkowana. Urzekł mnie pomysł na połączenie światów i sama chętnie przeniosłabym się w takie magiczne miejsce – do prastarego lasu, który krył w swoim wnętrzu tajemnicze istoty. Filary świata to w końcu również książka dosyć brutalna. Śmierć towarzyszy czytelnikowi praktycznie na każdym kroku. Prawda jest taka, że o powieści można by mówić godzinami, ale zapewniam, że lepiej ją po prostu przeczytać. Jest magiczna, zaskakująca, tajemnicza i wzruszająca.
Filary świata trzeba po prostu przeczytać i zakochać się w tym świecie. Musie tylko na to pozwolić.
Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 2019-01-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 524
Tytuł oryginału: The Pillars of the World
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Marta Najman
Dodał/a opinię:
Katarzyna Łochowska
After winning the trust of the terra indigene residing in the Lakeside Courtyard, Meg Corbyn has had trouble figuring out what it means to live among them...
Zjadacz Świata nadal grasuje po krajobrazach Efemery, zasiewając w umysłach jej mieszkańców strach i zwątpienie. Tymczasem Glorianna Belladonna - dotąd...