Autorka porusza bardzo trudny temat, akcji T4 przeprowadzonej przez nazistowskich Niemców na dzieciach w czasie II wojny światowej. Przyglądamy się tematowi z różnych perspektyw, które dla mnie były raczej trudne emocjonalnie. Szczególnie opis doświadczenia polskiego chłopca, który otrzymywał dawki luminalu w szpitalu, w którym zabijano dzieci, przede wszystkim dzieci z niepełnosprawnościami. Książkę czyta się bardzo szybko, jednak moje myśli nadal są w tym świecie, który powstał w wyobraźni podczas czytania.
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 248
Język oryginału: polski
Ilustracje:Justyna Boguś/Tina Signesdottir Hult
Dodał/a opinię:
AleksandraO
Dowcipna historia, która nigdy się nie wydarzyła. Ale mogła... Paweł Kozioł, cyniczny i wyrachowany typ, robi swoją małą karierę – zostaje nauczycielem...
,,Juno" to dowcipna, nieco złośliwa, a zarazem ogromnie smutna opowieść o rodzinie, ambicji, kredytach, śmierci i żałobie oraz o pewnej astronomce z XVII...