Też tak macie, że czytając książkę, przeżywacie dogłębnie poznawaną historię jakby toczyła się tu i teraz na waszych oczach, porusza najgłębsze zakamarki duszy i nie możecie wymazać jej z pamięci. Takie odczucia towarzyszyły mi przy lekturze „Jej spowiedź” i powiem wam, że wstrząsnęła mną, wywołała falę uczuć, których nie mogę ogarnąć. Miotam się ogarnięta współczuciem, chęcią wsparcia i pocieszeniem bohaterki, po gniew oraz żądze mordu na zdradliwych mężczyznach. Tak, wiem, że to fikcja, ale mój rozum nie przyjmuje tego do wiadomości.
Ta niepozorna, cieniutka książka jest debiutem autorki, bardzo udanym i świetnie napisanym. Czyta się szybko i sprawia, że łzy same zamazują nam pole widzenia i nie chcą przestać płynąć. Ta opowieść podzielona jest na rozdziały, które są jak stacje Drogi krzyżowej a poznawana treść przypomina wyznania w czasie spowiedzi, udręczonej nieszczęśliwym życiem kobiety po czterdziestce.
Można rzec, że życie Małgosi właśnie takie było. Krótkotrwałe szczęście, które szybko zastępuje żałoba i rozpacz po ukochanym mężu. Kolejne małżeństwo nie było udane. Niewierny mąż oszukiwał i spędzał czas w ramionach kochanki, która wręcz pastwiła się na biednej kobiecie. Pojawienie się kolejnego mężczyzny nic w jej życiu nie zmienia, gdyż i on ją opuszcza wracając do niewiernej żony.
Czy Małgorzata ma takiego ogromnego pecha w życiu, który jej nigdy nie opuści? Czy skazana jest na ból, cierpienie i udrękę? Czy nigdy nie zazna już prawdziwego szczęścia?
Chociaż sama mam wspaniałego, kochającego męża i uważam swoje małżeństwo za udane, to jednak doskonale rozumiem co ta kobieta przechodziła w swoim życiu. Jestem w podobnym wieku i aż dreszcze przechodzą po moim ciele, gdy sobie pomyślę, że mogło by to mnie spotkać. Nie wiem jakbym to zniosła.
Przesycona cierpieniem, udręką i pytaniami lektura jest jakby podręcznikiem, który daje wskazówki jak żyć, radzić sobie z niepowodzeniami, nie poddawać się i odnajdywać w sobie siłę by to przetrwać. Trzeba żyć nadzieją, spoglądać z optymizmem na świat i cieszyć się z nawet najkrótszych, szczęśliwych chwil. Czerpmy z życia jak najwięcej i wykorzystujmy każdą okazję. Polecam!
Wydawnictwo: Wydawnictwo Borgis
Data wydania: 2021-10-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 143
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Izabela Hebda