Pora na finał trylogii Krzysztofa Kotowskiego! #czasczarnychluster totalnie mnie zaskoczył. Co prawda mniej więcej wiedziałam, czego mogę się spodziewać, ale co tu się działo!
Tak jak we wcześniejszych dwóch tomach świat realny z tym, można powiedzieć, fantastycznym przeplatał się w porównywalnych proporcjach, tak tutaj momentami aż trudno było mi ogarnąć wymiar, w którym znaleźli się Krzysztof Lorent i Haiku. Mnogość pojęć, którymi operowali ludzie z Układu Czasowego A sprawiała, że chwilami czułam się zagubiona, choć na końcu książki znajdziecie słownik pojęć pomagający w ogarnięciu sprawy 😏
Na szczęście autor nie zapomniał o naszej rzeczywistości i nie ukrywam, że to właśnie te fragmenty najbardziej mnie ciekawiły... a mianowicie kwestie dotyczące Błękitnej Księgi, która przez wiele lat ukrywana była przez Aurelitów, tajemniczej organizacji mającej kluczowe zadanie w całej historii. To właśnie w tej księdze znajdują się informacje dotyczące innej płaszczyzny czasowej, czy zatem pomogą one w dotarciu do Kapłana, bo ten mogłoby się wydawać zniknął bez śladu?
Trzeci tom to jakby połączenie Indiany Jonesa, historii opisywanych przez Dana Browna, filmu Piąty Element i Gwiazdnych Wojen, przy czym to właśnie fragmenty zbliżone do przygód amerykańskiego archeologa są mi najbliższe 🙂
Jeśli jesteście zwolennikami nierealności i lubicie czasem przenieść się do innego świata sięgnijcie po tę serię 🙂 a dodatkowo czy #thrillerhipotetyczny nie brzmi intrygująco? 😏
Autor serwuje czytelnikowi miks gatunkowy, więc dla każdego coś dobrego!
Dajcie się porwać szaleństwu i odkryjcie prawdę, za którą podąża Kapłan.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-06-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 340
Dodał/a opinię:
etiudyliterackie
,,Trzech Gości w Łódce plus Wampir" - to sensacyjny thriller Krzysztofa Kotowskiego - książka, która pojawia się po kilkuletniej nieobecności bestsellerowego...
Godna kontynuacja "Kapłana", w której spotykamy dobrze nam znanych bohaterów i poznajemy zupełnie nowych. Walka o wpływy w tajemnym zakonie Aurelitów trwa...