Przyjemna książka pozwalająca z innej strony spojrzeć na historię słynnych Szekspirowskich kochanków. Akacja dzieje się współcześnie i mogłaby stanowić odzielną opowieść gdyby nie widoczne podobieństwa np. Rosaline i Juliet Caplet czy Robert Monteg. Ale od początku Rose i Rob są przyjaciółmi od dzieciństwa i właśnie zauważają ,że ich relacja weszła na zupełnie inny tor. Kiedy można powiedzieć, że do zostania parą i długiego oraz szczęśliwego życia niewiele im brakuję na scenę wchodzi Juliet która za wszelką cenę chce się odegrać na rodzinie kuzynki i zniszczyć jej związek...
Teraz nachodzi nas pytanie kto tym razem dostanie szansę od losu i czy historia może się skończyć happy endem? Na nie można odpowiedzieć dopiero po przeczytaniu książki, więc zapraszam do lektury.
Według mnie ta książka jest o niebo lepsza od orginału który był pisany trudnym do przetrawienia językiem.