Wojenny romans w czasach, kiedy nikomu nie można ufać.
Nie wiesz co przyniesie kolejny dzień, a nawet kolejna godzina.
Gdzie pełno zła i nienawidzić ...
Wtedy jeszcze łatwiej przychodzi pokochanie kogoś.
Serca nie oszukasz ...
Wanda oraz jej brat Mateusz działają w konspiracji. On musi się ukrywać, ona zaś stara się wiązać koniec z końcem w okupowanej Warszawie. Wtedy w jej życiu pojawia się ON. Mężczyzna wyglądający jak zabójca jej ojca. Ale jest dla niej dobry, troskliwy, coraz częściej na siebie trafiają i będą musieli współpracować.
Mimo przeciwności zakochują się sobie jednak rozdzieli ich Powstanie warszawskie. A ich powojenne losy okażą się równie niebezpieczne, jak podczas okupacji.
Muszę pochwalić autorkę, Gosię Nealon za naprawdę piękny język i ciekawie wykreowaną fabułę, z zachowaniem realiów II wojny światowej i działania ruchu oporu. A także za czarne charaktery, które robią tu robotę i wprowadzają nieco zamieszania, co jest bardzo na plus. "Kochając wroga. Tajemnice łączniczki" czyta się szybko i jest to całkiem przyjemna lektura (oczywiście nie bagatelizując tutaj okropności czasów, w jakich się rozgrywa).
Losy bohaterów choć początkowo skomplikowane układają się pomyślnie, jednak momentami jest trochę za łatwo, za prosto, zbyt idealnie. Zabrakło mi głębi uczucia i stopniowego rozwinięcia relacji między głównymi bohaterami. Niektóre rzeczy działy się za szybko, przez co, gdzieś umknęło "to coś", co nadałoby tej historii wyjątkowości. Właśnie z tego powodu obawiam się, że będzie to jedna z wielu miłosnych historii osadzonych w czasie wojny - książka dobra i poprawna ale do przeczytania i pewnie do zapomnienia po jakimś czasie.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-01-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
pannamelancholia