Cóż to była za historiaChwyta za serce sprawiając,że niejednokrotnie pojawia się łezka.Zadziorna Soraya jest wykreowana na silna kobietę,która nie chce pomocy od nikogo.Jej determinacja,złe traktowanie innych to otoczka,która chroni ja przed cierpieniem.Miałam ochotę nią potrząsnąć,ponieważ jej zachowanie prowadziło do nikąd.Raniąc innych,rani siebie….Rozumiałam jej ból,cierpienie i stratę…ponieważ będąc w podobnej sytuacji możemy zrozumieć całkowicie taką osobę.Z drugiej strony nie da się pomoc komuś,jak tego nie chce🤷
To istny rollecoster emocji,który przeżywamy wraz z bohaterami.Ich wzloty i bolesne upadki wprowadziły do historii ogrom nieprzewidzianych wydarzeń powodujących wiele momentów,które wprowadzają w melancholię.Poruszane ważne tematy dla osób pragnący mieć własne dzieci pokazuje,że warto walczyć.Czasem pogodzić się z tym,co nam los przynosi,aby za chwile chwycić upragnione marzenia.
Nieoczekiwane niemoc i utrata istotnej sprawności prowadzi do decyzji,która później okazuje się szalona.A w rzeczywistości jest słuszną i przemyślaną dzięki odwadze,by nie stracić kogoś na zawsze…
Autorka fenomenalnie poprowadziła fabułę w książce.Sposób oddania i przekazania emocji towarzyszącym naszym postaciom sprawia,że razem z nimi przeżywamy wiele zaskakujacych momentów.Czujemy targające nimi wyrzuty i bezpośrednie słowa,które maja celowo zranić.
Powieść jest idealnym dopełnieniem serii owocującej w świetnie wykreowanych postaci zmagających się ze strata i walka o przyszłość.Obok tej książki,jak i całej serii nie da się przejść obojetnie!Koniecznie powinniście przeczytać książkę jak i całą tomy.Polecam
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023-05-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 274
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Barbara Dębska
Drugi tom serii motocyklowej autorki ,,Krwawych obowiązków"! Przed laty Iris Zino została porwana. Oprawca przetrzymywał ją w starej przepompowni w Savannah...
Jego słowa były moim końcem, ale również i początkiem”. Polina Durov, jak na zasady panujące w jej rodzinie mafijnej, dosyć długo pozostawała panną...