Puchatka znam od dziecka, ale kojarzę go raczej z bajkami i książkami Disneya. Po tę książkę sięgnęłam, ponieważ postanowiłam systematycznie nadrabiać klasyki dziecięce. O ile jestem ogromną fanką książek i traktuję filmy jako dodatek, o tyle oryginalne przygody Kubusia niekoniecznie mnie porwały. Może ze względu na to, że literaturę dla dzieci kojarzę z prostym językiem i stosunkowo krótkimi zdaniami. W przypadku "Kubusia Puchatka" rozczarowałam się trochę. Może moje wrażenie wynika poniekąd z faktu, że syn nie był jakoś szczególnie zainteresowany słuchaniem o tym, co tym razem czytałam. Reagował dopiero wtedy, gdy trafialiśmy na rozdziały, które kojarzył z innych bajek, łamigłówek lub kolorowanek.
Nie chciałabym, żeby moja opinia była potraktowana jako krytyka, ponieważ zdaję sobie sprawę, że książka ta jest niezwykle wartościowa chociażby ze względu na to, że każdemu bohaterowi można przyporządkować konkretne cechy charakteru, co daje ogromne możliwości jeśli chodzi o rozmowy z pociechami na temat osobowości, a także emocji towarzyszącym bohaterom. W przypadku literatury dziecięcej ważnym elementem są ilustracje i tu się absolutnie nie zawiodłam. Publikacja zawiera czarno-białe rysunki, które ze względu na prostotę mogą być inspiracją dla małych miłośników rysunku. Świetnym pomysłem i ogromnym ułatwieniem w usytuowaniu konkretnych wydarzeń są zamieszczone na początku i na końcu książki plany okolicy. Bardzo fajne są wierszyki wymyślane przez Puchatka. Czytając je, przypominałam sobie chwile z dzieciństwa, a dokładniej bajki wyświetlane na ścianie za pomocą rzutnika, na kliszach były właśnie te rymowanki.
Książkę tę traktuję jako swoisty powrót do dzieciństwa. Przywołała ona mnóstwo wspomnień związanych z przygodami Kubusia Puchatka, ale nie dotyczyły one samej książki, ponieważ nie kojarzę, żebym posiadała i czytała ją jako dziecko. Wspomnienia dotyczyły bardziej innych produktów, które miały okazję powstać dzięki tej właśnie książce. Uważam, że stała się ona wspaniałą inspiracją dla innych twórców, a miłośników Kubusia Puchatka można spotkać naprawdę łatwo.
Lubię "Kubusia Puchatka", ale wiem, że są i tacy, którzy go kochają.
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2012-03-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 144
Dodał/a opinię:
paulinarobak
Trzeci tytuł literackiej klasyki w gwarze wielkopolskiej. Publikacja klasyki w przekładach na języki gwarowe, niestety coraz mniej obecne w codziennym...
Czyta: Janusz Gajos Wzruszające, pełne liryzmu przygody Krzysia i jego przyjaciół w Stumilowym Lesie. Obdarzone ludzkimi cechami charakteru...
,,- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika''
Więcej