Ostatnio mam chęć przyciągnąć szczęście. I zdrowie. Nic więcej nie potrzeba. Na półce z książkami pt. "Niedługo do przeczytania" akurat stała kolejna książka Beaty Pawlikowskiej. Mówi się, że autorka pisze o niczym. Uwielbiam książki, które rozwijają jednak muszę potwierdzić. Masło maślane. Mieszają mi się książki Pani Beaty. Wszystko kręci się wokół jednego tematu - podświadomości. Oczywiście jest to ważne, jednak przy którejś książce z kolei nie znalazłam nic odkrywczego. Czegoś co by wniosło większą wartość do życia. Plusem natomiast jest to że są tutaj ćwiczenia, które pozwalają uzmysłowić sobie czym jest dla nas szczęście. Jak je osiągnąć i walczyć o siebie, ale równie pozwolić innym cieszyć się każdym dniem. Ciężko ocenić tę pozycję. Temat mnie intryguje, jednak brakuje mi powiewu świeżości, nowego spojrzenia na świat. A samą autorkę lubię, bo nie boi się mówić o swoich słabościach. Brawo!
-------------------------------------------
#kursszczęścia #kursszczescia#makrama #beatapawlikowska#wieczórzksiążką #wiarawdobro#podświadomość#prawoprzyciągania#czytamkiedymogę #czytanie#zmniejszamstoshanby2020#bookworm
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2013-09-25
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 0
Dodał/a opinię:
Ksebardo
W swojej najnowszej książce Beata Pawlikowska - podróżniczka i autorka audycji "Świat według Beaty Pawlikowskiej" w Programie 1 Polskiego Radia - zabiera...
Rozpacz była dla mnie czymś tak codziennym, że uznałam to za część rzeczywistości. Rozpacz tak wielka, że umierałam w duszy wiele razy i ze zdumieniem...