Książka "Lovelight Farms. Stella & Luka" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dodatkowo powieść ta jest w klimacie zimowo - świątecznym, także nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Na wstępie muszę wspomnieć, że książka została bardzo ładnie wydana, graficzna okładka i barwione brzegi są po prostu piękne! W książce znajdziemy motyw friends to lovers oraz udawanego związku. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę pochłania się w ekspresowym tempie. Mi zapoznanie się z historią Stelli i Luki zajęło jedno popołudnie. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Bohaterowie natomiast zostali w świetny sposób wykreowani, jestem przekonana, że w wielu kwestiach moglibyśmy się z nimi utożsamić, podzielając podobne bolączki i dylematy. Istotną rolę odgrywają tutaj również postaci drugoplanowe, które dostarczają Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Historia została przedstawiona głównie z perspektywy Stelli, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się zmaga, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Było mi zdecydowanie za mało punktu widzenia Luki, bardzo integrowało mnie co dokładnie siedzi w głownie tego mężczyzny, niemniej jednak cieszę się, że autorka przedstawiła jego perspektywę, kluczowych momentów ich historii. Oboje od pierwszych chwil zaskarbili sobie moją sympatię, zresztą to takie postaci, których po prostu nie sposób nie polubić. Z całych sił im kibicowałam, zarówno w sferze zawodowej jak i prywatnej i chciałam dla nich jak najlepiej. Relacja bohaterów została w piękny sposób zaprezentowana, to jak się wspierali, troszczyli o siebie było miodem na moje serce. Coś cudownego! W tej historii całkowicie urzekł mnie małomiasteczkowy klimat, gdzie wszyscy się znają i chętnie sobie pomagają - uwielbiam takie społeczności! Tutaj naprawdę mocno czuć ducha świąt i muszę przyznać, że czytając niektóre fragmenty opisujące farmę Stelii miałam wrażenie jakbym była tam razem z bohaterami i chłonęła całe piękno i niepowtarzalność tego miejsca. Autorka w swojej powieści porusza również wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas. W interesujący sposób ukazuje trudne relacje rodzinne Stelli oraz Luki. Ta historia dostarczyła mi naprawdę wielu emocji i cudownie spędziłam z nią czas. Nie mogę się już doczekać poznania losów pozostałych bohaterów. Polecam!
Wydawnictwo: MT Biznes
Data wydania: 2023-10-27
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Lovelight, #1 Lovelight Farms
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk
O spotkaniu z Evelyn niełatwo zapomnieć. Beckett, przystojny farmer, właśnie zdaje sobie z tego sprawę... Jeden wspólny weekend i nawet taki podrywacz...
Po kolejnej nieudanej randce Layla ostatecznie zrezygnowała z poszukiwania drugiej połówki. Zawsze marzyła o romantycznych uniesieniach i motylach w brzuchu...