„Małe wielkie skandale” to drugi tom opowieści o Sawyer Taft i jednocześnie dużo bardziej mroczna i bardziej skomplikowana odsłona świata debiutantek. Sawyer po wydarzeniach z pierwszej części próbuje wciąż odkryć prawdę o swoim ojcu, a dołączenie do Białych Rękawiczek, tajnego stowarzyszenia pełnego dziwnych zasad i rytuałów, zmienia wszystko. Z pozoru elegancki świat debiutantek staje się labiryntem, w którym każdy ruch może odsłonić coś, co lepiej byłoby ukryć.
Sawyer jest w tej części jeszcze bardziej stanowcza, ale jednocześnie widać, że nie jest niezniszczalna. Lily, która wcześniej była perfekcyjna i nieco chłodna, zrzuca perfekcyjną maskę, zaczyna pokazywać słabości i zyskuje na autentyczności. Sadie-Grace wprowadza do tej historii humor, chaos i serce. Campbell jest trochę na uboczu, ale wciąż potrafi błysnąć ciętym komentarzem. Razem tworzą zgraną paczkę, której po prostu chce się kibicować. Autorka pokazuje wydarzenia z różnych perspektyw czasowych. Teraźniejsze sceny mieszają się z retrospekcjami sprzed kilku tygodni, a do tego dochodzą jeszcze wątki sprzed dwudziestu pięciu lat. Regularnie podsuwane są fałszywe tropy, wprowadzane ciągle nowe zwroty akcji, a to utrzymuje nas w ciągłej niepewności. Dzięki temu całość jest jak układanka, w której powoli zaczynają pasować do siebie kolejne elementy. Kiedy już wydaje się, że wszystko staje się jasne, nagle pojawia się nowa informacja i cała teoria się sypie. I jest to naprawdę mega absorbujące.
W tym tomie jest więcej napięcia i niebezpieczeństwa, a mniej lekkiego humoru znanego z pierwszego tomu. Pojawia się kilka naprawdę mocnych scen, w tym odkrycie szczątków, które całkowicie zmienia atmosferę historii. Autorka świetnie oddaje klimat wyższych sfer. Piękne bale, drogie posiadłości i elegancja to genialne tło dla kłamstw, spisków, sekretów i skandali. Właśnie to zderzenie blasku i elegancji z mrokiem robi największe wrażenie. Powieść ma szybkie tempo i dzieje się w niej naprawdę sporo. Czasami ma się odczucie, że akcja pędzi za szybko, ale z drugiej strony to właśnie ona sprawia, że trudno się od oderwać od tej książki. To taka historia, którą czyta się z rosnącym napięciem, mając wrażenie, że każdy rozdział odsłania coś nowego i ważnego.
„Małe wielkie skandale” to świetna kontynuacja, która nie tylko rozwija wątki z pierwszej części, ale też pogłębia portrety psychologiczne bohaterów i stawia ich przed jeszcze większymi wyzwaniami. Perfekcyjny wizerunek świata debiutantek pęka, pokazując samotność, strach i presję, z jakimi zmagają się młode bohaterki. To książka pełna energii, przyjaźni, tajemnic i skandali. Czytając ją, czuć, że autorka bawi się konwencją i jednocześnie tworzy coś, co naprawdę wciąga i trzyma w napięciu aż do ostatniej strony. Bawiłam się przy tej książce nawet lepiej niż przy pierwszej części i szczerze ją Wam polecam 💛
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2025-09-10
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 392
Tytuł oryginału: Deadly Little Scandals
Dodał/a opinię:
maitiri_books
Bestsellerowa trylogia "The Inheritance Games" autorstwa Jennifer Lynn Barnes teraz w jednym tomie! Ekskluzywne wydanie limitowane w twardej oprawie i...
Fortuna w spadku. Spadkobierczyni znikąd. Czterej rywale. Pierwszy tom bestsellerowej trylogii pełnej twistów, sekretów i niebezpieczeństw. Avery Grambs...