„Mamy trupa i co dalej? Od umierania do pochowania” jest książką dość wyjątkową, ale naprawdę wartą uwagi. Ja żałuję tylko, że nie miałam jej pod ręką kilka lat temu, z pewnością pomogłaby mi dużo łatwiej przejść trudne chwile związane ze śmiercią mojej mamy...
O śmierci zazwyczaj się nie mówi, traktujemy ten temat jak tabu, spychamy na dalszy plan, boimy się, że rozmowa o własnej śmierci czy kogoś z najbliższej rodziny, może ją w jakiś sposób do nas przyciągnąć. Mimo naszej wiary, w naszym katolickim kraju, ciągle jest jeszcze mnóstwo przesądów, zabobonów stereotypów, które z pewnością zaskoczyłyby niejednego księdza...
"To żadna tajemnica, że dzisiaj wszystko to, co kojarzy się ze śmiercią, spychamy poza obszar naszych rozmyślań. Z oczywistych przyczyn brakuje nam doświadczenia, ale co ważniejsze - podstawowej wiedzy na temat umierania, branży pogrzebowej oraz samych pochówków."
W tej książce autorki w prosty a nawet przyjemny sposób rozprawiają się z niemal wszystkimi mitami i przesądami związanymi ze śmiercią i powiązanymi z nią tematami.
To jakby rodzaj przewodnika, który po kolei prowadzi czytelnika po wielu tematach związanych ze śmiercią, pogrzebem oraz żałobą.
Wiem, że już sama śmierć bliskiej osoby bardzo przytłacza, lecz to wcale nie koniec. Przed bliskimi jest później wiele obowiązków, którymi muszą się zająć i w dodatku w dość krótkim czasie. Teraz sama rozumiem, jak ważna jest rozmowa, może nie o samej śmierci, ale o pogrzebie. W jaki sposób chcielibyśmy być pochowani. A naprawdę wybór jest duży.
Nie chodzi tylko o wybór ubrania, trumny czy też urny, ale o całą ceremonię pogrzebową.
"Mistrz ceremonii świeckiej, celebrans czy mówca pogrzebowy - możemy sami wybrać sobie nazwę, która najbardziej nam odpowiada, ponieważ spotykane są wszystkie wyżej wymienione. Warto dodać, że pomimo swojej nazwy mistrz ceremonii świeckiej może występować razem z duchownym danego wyznania."
Myślę, że w końcu powinniśmy zaprzestać wypierania śmierci, bo temat ten dotyczy przecież nas wszystkich. Umierają wszyscy, nie tylko ci, których nie znamy, ale też bliżsi i dalsi znajomi czy sąsiedzi, i bogaci i biedniejsi oraz nasi najbliżsi i my sami również. Osoby mówiące szczerze o śmierci myślą realnie, przewidują przyszłe problemy i im zapobiegają.
Gdy wszystko jest zaplanowane, zdecydowanie łatwiej jest przeżyć cały ten czas po śmierci bliskiej osoby.
Poza wszelkimi poradami dotyczącymi organizacji pogrzebu autorki przekazują w swojej książce również wiele przykładów tradycji i przesądów z nim związanych, które do dziś panują niepodzielnie w naszym społeczeństwie. Poznamy też typowe rośliny cmentarne i ich znaczenie oraz co nieco o nagrobkach. Jest tu również rozdział o cmentarzach dla zwierząt i odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.
Krótkie i rzeczowe rozdziały sprawiają, że lektura jest lekka i szybko czyta się książkę. Co jakiś czas nawet znajdziemy mały żarcik...
"Chociaż ze śmiercią nam nie po drodze, nie przeszkadza to w swobodnym używaniu związanych z nią wyrażeń. Mówimy, że ktoś zaliczył zgon (najczęściej po przesadzeniu z procentami), umarł ze śmiechu czy zanudził się na śmierć. W tym przypadku nie traktujemy tego dosłownie, jest to wyrażenie porównawcze, figuratywne."
Uważam, że tego typu poradniki są bardzo przydatne. Polecam.
Dziękuję Pani Edycie z Wydawnictwa RM za możliwość przeczytania tej książki.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2024-10-16
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: b.d
Liczba stron: 0
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Myszka77