Okładka książki - Miała umrzeć

Miała umrzeć


Ocena: 5.32 (25 głosów)
opis

To kolejna już książka w tym roku, od której nie mogłam się oderwać. Zresztą podejrzewałam, że tak będzie, gdyż przeczytałam kilka książek pani Ewy Przydrygi i wszystkie mnie zaintrygowały.

" Przemoc to nie tylko siniaki i rany, ale może przede wszystkim obojętność, tnące jak sztylet słowo, albo jego brak w chwili, gdy jest najbardziej potrzebne. Tego rodzaju przemocy jest w mojej książce najwięcej."

Fabuła biegnie tu na dwóch płaszczyznach czasowych i autorka zastosowała tu narracją pierwszoosobową z perspektywy głównych bohaterek, dzięki czemu dogłębnie poznajemy ich uczucia. Nie są jednak one ani miłe, ani tym bardziej przyjemne.
W roku 1998 poznajemy nastoletnią Adę, która nie ma oparcia w domu, w swoich rodzicach, gdyż są zajęci sobą i swoimi sprawami, traktując nawet czteroletnią siostrę Ady jako zło konieczne. Ada z trójką znajomych ze szkoły tworzą paczkę i razem wymyślają sobie niebezpieczne wyzwania a biorąc w nich udział często balansują na cienkiej granicy życia i śmierci. Niestety, jedno z wydarzeń okazało się tragiczne w skutkach a co gorsza, zapoczątkowało serię następnych złych wydarzeń.

"... ludzie wciąż wymyślają preteksty, byle nie brać odpowiedzialności za samych siebie. Nie wyszło mi, bo pieprzona pełnia księżyca, bo spóźnił się autobus, bo ktoś inny nawalił. To broń mięczaków. Chcesz osiągnąć sukces, spinaj dupę i do roboty!"

W roku 2019 poznajemy Lenę, młodą kobietę, która wychowywana była przez ciotkę, lecz nie zna w ogóle swojej przeszłości i zupełnie nie pamięta wczesnego dzieciństwa. Jej ciotka jest bardzo oschłą kobietą, nie chce za wiele opowiadać dziewczynie o jej rodzicach. Jednak Lena czuje podświadomie, że w czasie gdy była małym dzieckiem, coś strasznego musiało się wydarzyć w jej rodzinnym domu, gdyż w swoich sennych wizjach ciągle widzi małą dziewczynkę chowającą się przed kimś lub przed czymś... nie potrafi tego zrozumieć, lecz ciągle o tym myśli. Gdy jest już pełnoletnia wyjeżdża do Sopotu na studia i całkowicie odcina się od ciotki. Zaczyna nowe, niby spokojne i ułożone życie. Jednak zupełnie przypadkowe spotkanie w galerii, na wernisażu jej prac rzeźbiarskich ze starszym panem, przebranym za klauna przewraca jej życie do góry nogami. Mężczyzna mówi jej, że pamięta ją z dawnych lat, gdyż byli sąsiadami. Poznał ją po małej bliźnie na policzku. Chce z nią porozmawiać o tamtym czasie. Gdy Lena następnego dnia postanowiła się z nim spotkać, okazuje się, że został on zamordowany.

"Nie chcę prawić ci morałów starego dziada, ale życie bywa przewrotne, a rodzina to jedna z tych rzeczy, o którą warto walczyć do samego końca."

Akcja biegnie w obu przypadkach początkowo powoli, lecz wraz z przewróceniem następnej kartki historia staje się coraz ciekawsza i wciągająca. Musze przyznać, że książka ta wywarła na mnie bardzo duże wrażenie, niesamowite emocje podczas pochłaniania tej lektury zapewnione. Z pewnością ta historia zapadnie na dłuższy czas w mojej pamięci.

"Podobno zostaliśmy stworzeni po to, by płynąć środkiem strumienia, a nie po to, żeby stać na brzegu."

Co łączy te dwa niby nie związane ze sobą wątki? Co takiego wydarzyło się w 1998 roku? Czy Lena znajdzie przyczynę swoich sennych koszmarów?
Jeśli jednak chcecie się dowiedzieć co ze sobą wspólnego mają Ada i Lena, to musicie przeczytać sami tę książkę.

Jeżeli lubicie i szukacie dobrego thrillera trzymającego w napięciu do ostatniej strony, to myślę, że jest to właśnie pozycja obowiązkowa dla każdego fana thrillerów psychologicznych.
Polecam.

Informacje dodatkowe o Miała umrzeć:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-10-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328715349
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię: Myszka77

więcej
Zobacz opinie o książce Miała umrzeć

Kup książkę Miała umrzeć

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Przemoc to nie tylko siniaki i rany, ale może przede wszystkim obojętność, tnące jak sztylet słowo, albo jego brak w chwili, gdy jest najbardziej potrzebne. Tego rodzaju przemocy jest w mojej książce najwięcej.


Więcej

Mózg to arcyciekawa konstrukcja - bezlik zależnych od siebie trybików, dźwigni, krętych zwojów i korytarzy.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Mursz
Ewa Przydryga0
Okładka ksiązki - Mursz

Las, który odcisnął krwawe piętno na życiu okolicznych mieszkańców, przypieczętuje także jej los... Pola z trudem usiłuje wrócić do nowego życia...

Bliżej, niż myślisz
Ewa Przydryga0
Okładka ksiązki - Bliżej, niż myślisz

,,Wciągający, zaskakujący, mocny! Na taki polski thriller czekali czytelnicy" ~ Newsweek Polska Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy