Jakbym mogła to bym zostawiła tę książkę bez komentarza.
Moje drugie spotkanie z twórczością autorki uważam za niezbyt udane. Chyba raczej już się nie polubimy.
Fabuła książki mogła być ciekawa, jednak dla mnie taka nie była. Za dużo wątków, za dużo postaci. Czasem mi się ona po prostu ciągnęła, była momentami nużąca. A do tego jest sporym grubaskiem. Uważam, że mogła być odrobinę krótsza.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-11-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 744
Dodał/a opinię:
Moniskaczyta
Wraz z ostatnią kroplą, która wypłynęła z żyły dziecka, narodził się ON. Balwierz z Narwi. Z ciała martwego Tymka upuszczono krew, w pobliżu torów snajper...
Pierwsza na polskim rynku powieść kryminalna, której bohaterem jest tzw. profiler, czyli psycholog wykonujący portrety psychologiczne nieznanych sprawców...