Najlepszy powód, by żyć


Tom 1 cyklu Najlepszy powód, by żyć
Ocena: 4.75 (24 głosów)
opis

     W życiu jest tak, że nigdy nie wiemy czego się spodziewać. Czasem wszystko idzie po naszej myśli tylko po to, by doprowadzić nas do ślepego zaułka. Nagłe decyzje, są następstwem łańcucha wydarzeń, które gdyby nie gwałtowana myśl, w ogóle by się nie wydarzyły. Myśl przerodzona w czyn i nagle wszystko traci sens, wszystko znika bez powrotu, a Ty przestajesz walczyć i marzysz jedynie o tym aby ból minął. Chwile przepełnione łzami i sutkiem, często bywają dla nas czymś, z czym ledwo sobie radzimy. Jak mówi przysłowie "Po burzy zawsze wychodzi słońce", dlatego mimo przeciwności losu, musimy pokazać, że jesteśmy silni i damy sobie radę...

      To właśnie pokazała główna bohaterka. Dominika jest dziewczyną, która w swoim życiu przeszła bardzo wiele. Można powiedzieć, że życie jej nie oszczędza i w jednej sekundzie, posypało się jak domek z kart. W jeden wieczór wszystko co do tej pory miała, nagle przestaje istnieć. Kolejna kłótnia rodziców, pijany ojciec i ogień, a następnie szpital i mnustwo bólu, nie tylko fizycznego. Ojciec siedzi w więzieniu, matka nie jest tą, za którą uważała, a ona straciła wszystkie powody do życia. To wszystko, zostawia na nastolatce siwe znaki. Kiedy Domi traci siłę do walki, robi to za nią Tomek. Lekarz stawia ją na nogi, ale nie jest w stanie uzdrowić jej duszy. Mimo kłód, jakie znalazła pod swoimi nogami i mimo tego, że próbowała się już poddać i nie wierzyła w swoją wygraną, nadal próbuje walczyć. Z nowym bagażem doświadczeń wierzy, że uda jej się zmienić swoje życie.

Na szczęście nie jest w tym wszystkim sama. Brat Tomka, Marcel, czarna owca rodziny, która wbrew wszystkiemu wniosła bezpieczeństwo i troskę w życie dziewczyny. To on cierpliwie do niej dociera, pomaga zaakceptować siebie na nowo i co najważniejsze, stara się aby w pełni zaakceptowała swoje ciało.

      Pierwszy raz stykam się z twórczością tej autorki, ale muszę przyznać, że jej lekkie pióro i prosty język sprawia, że książkę czyta się z ogromną lekkością. Co nie znaczy, że fabułę można zaliczyć do lekkich, wręcz przeciwnie. Porusza ona bardzo ważne aspekty życia nastolatek. Niestety tym razem nie jest to defekt w postaci nieakceptowania ciała, przez otyłość czy niedowagę, lecz przez ogromną szkodę jaką jest ponad 50% oparzenie całego ciała. Dla dorastającej kobiety jest to ogromy cios. Spójrzmy prawdzie w oczy, każda, nie tylko młoda kobieta, uważa ciało za wizytówkę, i każdy najdrobniejszy defekt, nie jest mile widziany. Niestety tak jak nad otyłością, czy niedowagą, można pracować, tak z bliznami po oparzeniu trzeba żyć do końca życia. Bardzo cieszę się z faktu, że autorka uwzględniła w swoim dziele osobę, mężczyznę, który nie dość, że w pełni zaakceptował tak dużą niedoskonałość, to jeszcze ją pokochał. Myślę, że to pokaże czytelnikom, że może być ktoś kto pokocha wbrew wszystkiemu. W życiu wiele razy spotykamy się z odrzuceniem ze względu na wygląd. Sądzę, że nikt nie potrzebuje czyjejś akceptacji, czy oceny. Sami powinniśmy być świadomi swojej wartości i uznawać swoją niedoskonałość za unikatowość. Nie ma ludzi idealnych, dobrze to wiemy i wiemy też, że każdy posiada kompleksy, jest to przecież rzecz ludzka.

      Choć Najlepszy powód, by żyć jest z gatunku New Adult, stwierdzam, że wyłamuje się ona z ram oraz typowych schematów charakterystycznych dla tego gatunku. Dlaczego tak myślę? Dlatego, że w tej opowieści głównym wątkiem nie jest miłość dwojga nastolatków lecz problem jaki dotknął Dominikę oraz próba zaakceptowania go dzięki pomocy właśnie Marcela. Autorka pokusiła się na przedstawienie niebywale trudnego przypadku. Napisana przez nią historia, skłania do refleksji i przemyśleń. Porusza kwestie wybaczenia, zaufania, akceptacji. Zjawisko odrzucenia wstydu, że ktoś zobaczy nasze ciało.

      Muszę przyznać, że Docher osiągnęła swój cel. Przyciągnęła mnie do siebie i sprawiła, że nie mogłam się oderwać. Jest to pierwsza książka autorki z gatunku New Adult, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to jeden z lepszych tytułów, jaki było mi dane czytać. Polecam i z niecierpliwością oczekuję następnego tomu.

http://mojpowodbyoddychac.blogspot.com/2017/08/przedpremierowo-najlepszy-powod-by-zyc.html

Informacje dodatkowe o Najlepszy powód, by żyć:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017-09-25
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-240-4638-6
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię: carsi1906

więcej
Zobacz opinie o książce Najlepszy powód, by żyć

Kup książkę Najlepszy powód, by żyć

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Nie sposób skąpić kolejnych szans, gdy kogoś kochasz. I choć rozsądek podpowiada, że to głupie, że będziesz cierpieć, że znów spotka Cię rozczarowanie, póki kogoś kochasz, Twoje serce nie potrafi skapitulować. 


Więcej

Bo tak jest, gdy kogoś kochasz , to po całości. Nie w częściach.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Habbatum. Wędrowcy cz. 2
Augusta Docher0
Okładka ksiązki - Habbatum. Wędrowcy cz. 2

Druga część cyklu „Wędrowcy”. Anna budzi się uwięziona w sterylnym pomieszczeniu. Nie wie, gdzie się znajduje i z jakiego powodu jest przetrzymywana...

Cała ja
Augusta Docher0
Okładka ksiązki - Cała ja

Milena całkowicie traci głowę, gdy całuje Jacka po raz pierwszy. W starszym, zamożnym przyjacielu rodziny odnajduje wszystko, czego brakuje jej rówieśnikom...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy