Zapraszam wszystkich kochających góry na recenzję książki pt. "Nazywam się Czogori" autorstwa @maxcegielski.
Lata 90- te, Polska wyprawa w Himalaje, cel Karakorum, Czogori szczyt większości znany jako K2.
Olo Woronicz, fotograf otrzymuje propozycję udziału w wyprawie na K2, ma dokumentować ekspedycję. Jego ojciec zginął dekadę temu w Himalajach, część uczestników wyprawy była z nim zaprzyjaźniona, a z jedną z osób łączyła go bliska relacja osobista.
Dla Ola wyprawa staje się czymś więcej niż przygodą połączoną z pracą jest podróżą w głąb siebie. Poznanie miejscowych, szejka Iskandera, jego syna Karima, nawiązanie bliższych kontaktów z miejscowymi, zmienia spojrzenie głównego bohatera na postrzeganie rzeczywistości i przewartościowanie dotychczasowego życia.
Czym tak naprawdę jest współczesny himalaizm? Czy jest to sport? Czy ambicja i egoizm triumfują? A co z ciemną stroną, o której głośno się nie mówi, tony śmieci pozostawione ciała, koszty wypraw idące w setki tysięcy dolarów, gdy miejscowi żyją na skraju ubóstwa.
Góry są piękne, wspaniałe, ale nie za wszelką cenę. Książka nie tylko dla miłośników gór, także dla tych, którzy próbują zrozumieć dlaczego ludzie ryzykują zdrowie, życie najbliższych narażają na ból, lęk, osamotnienie w przypadku śmierci.
/..."na siedmiu ośmiu tysiącach metrów, nie ma winnych, jesteś poza prawem i moralnością...". - gorzkie, ale prawdziwe.
Gratulacje dla autora @maxcegielski za tak wspaniałą powieść. Polecam 🔥.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 312
Dodał/a opinię:
Czytajka93
Nie trzeba wyruszyć do Konga, żeby odnaleźć własne jądra ciemności Ta opowieść zaczyna się od zagadki. Dlaczego pisarz i podróżnik Max Cegielski omijał...
Pijani Bogiem, owoc wyjazdów dziennikarza i podróżnika Maxa Cegielskiego do Pakistanu w latach 2000–2004, to pełna reporterskiej pasji i oryginalnych...