Najbardziej podoba mi się niebywałe pióro autora: proste, elastyczne, pełne ikry i wigoru. Dialogi są odpowiednio dostosowane do danych osób i sytuacji, dzięki czemu całość brzmi bardziej potocznie i naturalnie. Szczególnie mafijny slang pełen sarkazmu, ironii i humoru znakomicie współgra z pozostałą treścią. Jeżeli chodzi o tempo akcji jest dość miarowe, czasami zwalnia, a innym razem przyspiesza. Za to narastanie suspensu dawkowane jest po mistrzowsku. Na plus oceniam również wątek nadprzyrodzony, który nie przytłacza swoją wielkością i formą. Kolejną mocną stroną tej powieści są jej bohaterowie. Każdego cechuje wyjątkowa charyzma, która sprawia, że nie sposób pomylić ich z kimś innym. Zwłaszcza decydującą rolę odgrywa policjant Madejski, Iza (dziennikarka) i Kindżej, cudownie uleczony chłopiec. To oni dodają specjalnego kolorytu i głębi tej historii. Drugoplanowe postacie również nie pozostają bezimienni, sporo wnoszą do rozwoju wydarzeń. Z kolei zakończenie było dla mnie nietypowe i zaskakujące. Skrycie liczę na ciąg dalszy. W sumie nie mam się do czego przyczepić. Może jedynie na początku mnogość wątków wzbudziła we mnie lekką dezorientacje, ale na szczęście dalej było zdecydowanie lepiej.
Informacje dodatkowe o Nowy drapieżnik:
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2013-11-18
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788377853160
Liczba stron: 486
Dodał/a opinię:
cyrysia
Sprawdzam ceny dla ciebie ...