Pierwsza rzecz na którą chciałam tu zwrócić uwagę to bohaterki. No kocham te kobiety! Każda z nich jest inna, ale przyjaźnią się i z tej przyjaźni wychodzi nam całe mnóstwo sytuacji, które śmieszą do łez. Z każdą z nich można się zaprzyjaźnić, każda z nich ma swoją przeszłość, doświadczenia, przeżycia, bywają szalone i zwariowane. Cudnie wykreowała je autorka - brawo. Historia,. którą nam opowiedziała w tej książce, jak wspomniałam wcześniej - śmieszy, ale też jednoczenie dostarcza pewnej refleksji, jest lekka, ale też bywa pikantna - sceny tu przedstawione nie są jakoś mocno wyuzdane i gorszące, są wyważone, ale też spotkamy ich tu dosyć sporo. Muszę przyznać, że niezbyt często mam do czynienia z romansami korporacyjnymi, zazwyczaj sięgam po te mafijne, ale tu bardzo mi się podobał ten wątek - było romantycznie i namiętnie, czuć było ten magnetyzm i przyciąganie między bohaterami. Lekka i barwna narracja wciąga, a ciekawa fabuła buduje zainteresowanie czytelnika, pobudza jego wyobraźnię i zmysły. Bohaterki nas bawią, ich dialogi i sytuację mogą wywołać salwy śmiechu. Akcja jest, emocje są, cudowny klimat Śląska jest! Czego chcieć więcej. Ja wybawiałam się przy tej lekturze wybornie i z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnej części. Idealna książka na lato nie istnieje!? Nonsens! Poznajcie Idę, Bernadette i Natalię i przekonajcie się sami, że gorąco może być nie tylko przez pogodę, latem... Polecam!
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-06-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 344
Dodał/a opinię:
Aneta Dąbrowska
Kolejna odsłona miłosnego rollercoastera trzech singielek z katowickiej korporacji Ida wraca z wakacji załamana. Ten wspaniały, boski Otto Wolf porzucił...
Trzy przyjaciółki, trzy historie miłosne - czas na wielki finał! Sekretny romans z szefem? Cóż, Ida już wie, że to nie był najlepszy pomysł. Pół biedy...