Biorąc do ręki powieść „One” Agnieszki Peszek, byłam nastawiona na ciekawą i zaskakującą lekturę. Dostałam wszystko, na co liczyłam, a nawet więcej. Zalała mnie fala emocji, tajemnic i psychologicznych aspektów, które nadają tej książce niepowtarzalnego charakteru.
To jeden z tych thrillerów, który od pierwszych stron wciągnął mnie w wir wydarzeń. Rozbudził moją ciekawość i sprawił, że nie mogłam doczekać się wieczoru, by w spokoju powracać do fabuły. Przez cały czas, który spędzałam z książką, otaczała mnie niepewność, która wdzierała się w moją podświadomość. Towarzyszył mi pełen niepokoju klimat, który podsuwał różne wizje. Moje myśli nieustannie krążyły wokół bohaterek i ich tajemnic.
Maria i Olga, dwie zupełnie różne kobiety, których ścieżki przecinają się w Grodzisku Mazowieckim. Każda z nich ma zawiłą historię, którą opowiada na swoich warunkach. Łączy je tajemnica i chęć zemsty. Przyznaję, że żadna z nich nie wzbudziła mojej sympatii i zaufania. I to jest właśnie najlepsze! Agnieszka Peszek pozwoliła mi zagłębić się w charakter postaci, tworząc doskonałe portrety psychologiczne, których nie powstydziłby się żaden specjalista. Emocje towarzyszące bohaterkom były wyczuwalne i autentyczne, a właśnie tego poszukuję w thrillerach psychologicznych. Książka jest pełna zagadek, niejasnych sytuacji i mylnych tropów, co zdecydowanie podsyca atmosferę.
Agnieszka Peszek niezwykle ciekawie buduje napięcie, co powoduje, że książkę czyta się z rosnącym zaangażowaniem, nawet przez chwilę nie podejrzewając manipulacji. Fabuła płynnie mknie do przodu, a czytelnik ma wrażenie, że wie, dokąd zmierza. Jednak to tylko złudzenie, które znika wraz ze zbliżającym się finałem. Mnie takie zakończenie zaskoczyło, ale i usatysfakcjonowało.
Muszę pochwalić styl Autorki, który jest bardzo naturalny i niewymuszony. Słowa używane przez Agnieszkę łączą się w spójną całość i doskonale oddają charakter postaci, dialogów i opisów. Nie ma tu wymuszonych i sztucznych zwrotów, które wywołują u czytelnika niesmak. Jest za to intrygująca prostota. Nie wiem, czy to poprawne sformułowanie, ale mam nadzieję, że zrozumiecie, co chcę wam przekazać.
„One” to pierwsza powieść Agnieszki Peszek, którą miałam okazję przeczytać. Jestem pod wrażeniem! Postaram się, by więcej powieści Autorki znalazło się w mojej biblioteczce, bo zdecydowanie jestem zaintrygowana sposobem, w jaki tworzy historie.
Polecam Waszej uwadze twórczość Agnieszki Peszek, bo jestem przekonana, że ją docenicie.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-12-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 396
Dodał/a opinię:
anetaiksiazki
* Lubisz ćwiczenia z piłką gimnastyczną? * Nie masz pomysłu na kolejne ćwiczenia z jej wykorzystaniem? Mam dla Ciebie idealne rozwiązanie. Książkę...
Suchodół. Mała, spokojna miejscowość pod Poznaniem. Gdy zaczynają umierać jej mieszkańcy, prawie nikt nie widzi w tym nic dziwnego, bo niby dlaczego, skoro...